„Do widzenia Panom”! Pętle na szyję skazańca zakładał zamaskowany oprawca, a stołek spod nóg wytrącał gestapowiec!

– Rano, 29 września szedłem do sklepu jak zwykle przez Rynek. Zauważyłem kilku Żydów stawiających szubienicę na Rynku Ostrowieckim. Po mieście wieść lotem ptaka obleciała, że będą wieszać 29 zakładników aresztowanych przed dwoma tygodniami, między nimi miałem paru kolegów– czytamy we wspomnieniach Wawrzyńca Łodygowskiego, który w okresie wojny prowadził sklepik przy Alei 3 Maja w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jego wspomnienia światło dzienne ujrzały dzięki Waldemarowi Broćkowi, ostrowieckiemu historykowi, który opublikował je w książce – „Dzienniki z okupacji niemieckiej”. 30 września 1942 roku ostrowiecki rynek zalał się łzami rodzin 29 ofiar powieszonych zbiorowo przez Niemców. Dziś o tych tragicznych wydarzeniach sprzed 79 lat przypomina symboliczny pomnik, pętla wyrywająca się spod kostki brukowej, autorstwa Beaty Karaś. – Seneka Młodszy powiedział kiedyś, że „Ojczyznę kocha się nie dlatego, że wielka, ale dlatego, że własna”. Nie zapominajmy o historii naszej „małej ojczyzny”, pamiętajmy o tym, co wydarzyło się w miejscach, które codziennie mijamy w drodze do pracy, szkoły, czy sklepu – apeluje Monika Bryła-Mazurkiewicz, prezes Centrum Krajoznawczo-Historycznego w Ostrowcu Św.