Znajdź nas na

FAKTY

Jeśli kupią budynek po gimnazjum, zasilą budżet gminy Ostrowiec Św. kwotą ponad 7 mln zł!

Kwotą ponad 7 milionów złotych Ministerstwo Obrony Narodowej zasili budżet gminy Ostrowiec Św., kupując budynek po byłym Publicznym Gimnazjum nr 3 przy ulicy Polnej w Ostrowcu Św. Oczywiście jeśli transakcja zostanie sfinalizowana. – Cieszę się, że radni PiS-u wreszcie doceniają pozytywne działania prezydenta i jego dbałość o interes miasta Ostrowca Św. Miło mi to słyszeć – przypisywał sobie zasługi Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca Św.. Mateusz Czeremcha, radny Prawa i Sprawiedliwości przypomnieli natomiast, że gdyby nie lobbing senatora Jarosława Rusieckiego, przewodniczącego Senackiej Komisji Obrony Narodowej, a także działania poprzedniego Zarządu Powiatu Ostrowieckiego, który rozpoczął rozmowy z dowództwem Wojsk Obrony Terytorialnej, dziś wojsko na swoją siedzibę mogłoby wybrać zupełnie inną lokalizację.

Zdjęcie ilustracyjne . Sesja rady Miasta Ostrowca Św. 2019 rok. fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

O tym, że Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca Św. toczy rozmowy z wojskiem pisaliśmy już na początku sierpnia. Dotarły do nas wtedy nieoficjalne informacje, że pod młotek pójdzie budynek po byłym gimnazjum. Wczoraj na sesji te informacje się potwierdziły.

– Jesteśmy świeżo po posiedzeniu komisji strategii, na której mieliśmy możliwość zapoznania się z proponowanymi założeniami tej uchwały. I jakie wnioski płyną z tego posiedzenia? Tak myślimy właśnie tutaj, że obecność Wojsk Obrony Terytorialnej w naszym mieście jest wielką możliwością i szansą, na której Ostrowiec może zyskać w wielu obszarach. Myślimy, że proponowane rozwiązania są dobre zarówno dla wszystkich stron, czyli dla samorządu, dla społeczności lokalnej i dla wojska. Na tej komisji mogliśmy też dowiedzieć się, że podatek od tej proponowanej do sprzedaży nieruchomości, mógłby rocznie wynosić w kwocie wpływu 32 tysiące złotych. Dowiedzieliśmy się też, że kwota ze sprzedaży tej nieruchomości wynosiłaby 7 240 000 zł. Tak jak powiedziałem wcześniej są to bardzo dobre warunki, na których tylko wszyscy możemy skorzystać – mówił Artur Głąb, radny miejski z Klubu PiS. Zapytał także na co zostanie przeznaczona nadwyżka ze sprzedaży nieruchomości.

Na sesję powrócił też nieobecny podczas ubiegłotygodniowych obrad rajców Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca Św. Czyżby potwierdziły się kuluarowe pogłoski, że włodarz unika trudnych tematów, prosząc o ich prezentację swoich zastępców, sukcesy jednak ogłasza sam?

– Cieszę się, że radni PiS-u wreszcie doceniają pozytywne działania prezydenta i jego dbałość o interes miasta Ostrowca Św. Miło mi to słyszeć. Potwierdzam, to jest korzyść dla wszystkich. To jest bardzo dobra rzecz, natomiast chcę też tu oficjalnie powiedzieć, państwo w dokumentach za chwilę wyrazicie zgodę na zbycie tej nieruchomości. Nie jest napisane komu. Wiemy, że jest to pod Wojska Obrony Terytorialnej, natomiast procedura administracyjna jest określona, stąd najpierw pierwsza zgoda państwa, później jest decyzja zarządzenie prezydenta miasta, wywieszenie na 21 dni do oficjalnej wiadomości o zbyciu tej nieruchomości i dopiero później protokolarne ustalenia przed jak gdyby takim aktem notarialnym i dopiero przeniesienie ewentualne własności po zapłaceniu całej kwoty, troszkę większej tej kwoty, ale to tak w drobiazgach, na rzecz miasta Ostrowca Św. Miałem przyjemność rozmów z panią przewodniczącą Martą Woźnicką-Kuzdak, bo ona reprezentuje tę część Osiedla Słonecznego i to jak gdyby na jej terenie ten obiekt się znajduje o to do niej było najwięcej pytań od mieszkańców i ona była tutaj najbardziej zainteresowana, aby mieć pełen obraz i pełną wiedzę. Strategie rozmów z taką instytucją poważną, państwową, jak wojsko jest określona. Wojsko obowiązują bardzo ostre rygorystyczne przepisy, ja też tutaj nie chce wychodzić i mówić tutaj o tych negocjacjach, jest to zgodnie z przepisami, jest to zgodnie według określonych procedur i ciesze się bardzo i jestem tu niezmiernie rad, że służby wojskowe bardzo rozsądnie podchodzą do wydatkowania publicznych pieniędzy – mówił Jarosław Górczyński.

Dziwi nie tylko entuzjazm prezydenta, który mówi o przyszłości budynku po byłym gimnazjum, jako obiekcie tętniącym życiem, ale i radnych Komitetu Wyborczego Wyborców Jarosława Górczyńskiego, którzy całkiem niedawno podczas debat zarówno nad Raportem o stanie gminy, jak i powiatu ostrowieckiego, poddawali w wątpliwość obecność Wojsk Obrony Terytorialnej w naszym mieście.

– Każda jednostka zewnętrzna, która przybędzie do Ostrowca Św. generuje dodatkowe zatrudnienie – stwierdził prezydent. – Zapewniam państwa, że te pieniądze będą przeznaczone z korzyścią i one mają zaprocentować. Nie chcę dzisiaj mówić wpłynie określona kwota na konto, wtedy udzielę szerszych informacji. Nie dzielimy skóry na chodzącym niedźwiedziu. Będzie wpływ, będzie rozmowa i na pewno zwrócę się do rady z kolejną propozycją, dobra dla Ostrowca Św., ale z myślą na przyszłą perspektywę. Jeszcze raz powtórzę, to nie jest problem rozdać tu i teraz i mieć poklask – zapewniał prezydent.

Głos zabrał także radny Dariusz Kaszuba, który przypomniał, że Ostrowiec Św. nie miał szczęścia do tego, aby na jego terenie funkcjonowała jednostka wojskowa.

– Możemy być pewni, że Ministerstwo Obrony Narodowej rozsądnie dysponuje swoimi środkami. Nie ma do tego chyba żadnych wątpliwości. Na pewno można wyrazić radość, że ten piąty rodzaj sił zbrojnych, Wojska Obrony Terytorialnej pojawią się w naszym mieście i jest to inicjatywa, o której już jakiś czas temu mówiono w bardzo różnym kontekście, często negatywnym. Mamy chyba doskonałą pamięć, jeśli chodzi o ten aspekt. Ciesze się, że przybiera ta inicjatywa bardzo realny kształt – mówił Dariusz Kaszuba, pytając o przybliżony termin, w którym wojsko pojawi się w Ostrowcu Św.

Dziwi natomiast odpowiedz prezydenta, który zapewniał na sesji, że bardzo aktywnie uczestniczył w negocjacjach, jednak na pytanie radnego odpowiedział wymijająco.

– To pytanie należy przekierować do tych, którzy kupią tę jednostkę, kupią ten obiekt i udzielą odpowiedzi. Nie czuję się upoważniony do takiej odpowiedzi – skwitował prezydent.

Mateusz Czeremcha podkreślił także jak ważną rolę pełnią Wojska Obrony Terytorialnej w życiu społeczności lokalnych, przeciwdziałając np. skutkom klęsk żywiołowych. Dodał także, że nie byłoby dziś mowy o sprzedaży budynku po gimnazjum, gdyby nie działanie poprzedniego Zarządu Powiatu Ostrowieckiego, radnych minionej kadencji, a także senatora Jarosława Rusieckiego.

– Cieszę się, ze gmina Ostrowiec Św. zostanie zasilona pokaźną kwotą pieniędzy. Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy się angażowali w to, aby zachęcić Ministerstwo Obrony Narodowej do lokalizacji batalionu WOT-u w Ostrowcu Św. i w sposób szczególny chciałem podziękować również radnym poprzedniej kadencji Rady Powiatu i Zarządowi Powiatu poprzedniej kadencji, staroście Zbigniewowi Dudzie, którzy poprzez przekazanie tej nieruchomości przy ulicy Hedy Szarego przyczynili się do faktu, że wojsko się zainteresowało dalej naszym miastem. To był taki magnes, który to wojsko przyciągnął i teraz gmina może na tym skorzystać. Również wkład pana senatora Ruseckiego był tutaj bardzo duży, jako przewodniczący Komisji Obrony Narodowej Senatu mocno lobbował za obecnością WOT-u w naszym mieście – przypomniał Mateusz Czeremcha.

Za uchwałą zbycia nieruchomości głosowało 18 radnych, przy jednym głosie wstrzymującym się.

Tuż po sesji o krótki komentarz poprosiliśmy też Jarosława Rusieckiego, senatora RP.

– Dzisiejsza decyzja rady miejskiej po propozycji prezydenta z początku tego roku, finalizuje się. Ten majątek musi być zagospodarowany i w tym wszystkim mnie cieszy to, że ten majątek zostanie zakupiony przez Wojsko Polskie, czy Ministerstwo Obrony Narodowej, a ten majątek również darowany przez radę powiatu będzie w zasobach sił zbrojnych. Tu trzeba budować, a nie stosować pieniackie metody, jak niektórzy radni nie potrafiący w sposób godny reprezentować rady miejskiej i środowiska. Jest to także stosowanie takiej techniki unikania. Na sesję tam gdzie są trudne tematy się nie przychodzi, a tam gdzie jest sukces robi się z siebie gwiazdę – podsumował senator. Dodając, że cieszy się nie tylko sprzedaży majątku przy ulicy Polnej, ale także fakt, że obiekty na Hedy Szarego zostaną także w rękach wojska, a siły zbrojne będą wiedziały co z nimi zrobić.

– Ważne jest też to jak te dochody ze sprzedaży majątku zostaną wykorzystane. Opowiadanie zdań na okrągło, że w sposób należyty pokazuje, że traktuje się radnych, jak i opinie publiczną w sposób instrumentalny – podsumował Jarosław Rusiecki.

1 Comment

1 Comment

  1. WOT - budynek po gimnazjum

    20 listopada, 2019 at 23:28

    Najpierw bardzo długo w tym budynku funkcjonowała Szkoła Podstawowa nr 6. Później było tam gimnazjum. Teraz będzie WOT – bardzo dobra decyzja. Brawo dla radnych PiS – u, że z taką determinacją zabiegali o ten budynek dla WOT. Doskonała strategia senatora J. Rusieckiego i radnych : p.Dariusza Kaszuby, Mateusza Czeremchy, Artura Głąb i innych, którzy przyczynili się do podjętej decyzji wojska. Ulica nosi nazwę ANTONIEGO HEDY ” SZAREGO”. Antoni Heda ps. „Szary” to partyzant z oddziału Jana Piwnika „Ponurego”. Warto przeczytać książkę C.Chlebowskiego ” Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie” – tam auror pisze o „Szarym”, którym był Antoni Heda.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this