Nawrocki kontra Trzaskowski – kto wygra w Ostrowcu Świętokrzyskim?

Miasto kontra powiat – wyborczy szach

W powiecie ostrowieckim Karol Nawrocki zdobył najwięcej głosów, zdobywając sympatię wyborców z mniejszych miejscowości i terenów wiejskich. Z kolei w samym Ostrowcu Świętokrzyskim zwyciężył Rafał Trzaskowski. Ten podział obrazuje rosnącą przepaść między wyborczymi preferencjami mieszkańców miasta i wsi. Miejscy wyborcy wyraźnie postawili na proeuropejski kurs i liberalne wartości.

Młodzi decydują? Kogo poprze nowe pokolenie?

Z danych ogólnopolskich wynika, że wśród młodych wyborców (18–29 lat) największym poparciem cieszyli się kandydaci spoza głównego nurtu – Sławomir Mentzen i Adrian Zandberg. Choć żaden z nich nie przeszedł do drugiej tury, to właśnie młodzi mogą przesądzić o ostatecznym wyniku, jeśli zdecydują się głosować.

W Ostrowcu Św.  młodzież wykazuje większą aktywność w mediach społecznościowych niż przy urnach, ale frekwencja w tej grupie rośnie z wyborów na wybory. To grupa nieprzewidywalna, lecz jeśli zmobilizuje się do udziału w drugiej turze, może przechylić szalę zwycięstwa.

Młodzi odegrają kluczową rolę

Najliczniejsza grupa głosujących – osoby w wieku 30–49 lat – jest najbardziej podzielona. W Ostrowcu Św. część z nich poparła Rafała Trzaskowskiego, szczególnie pracownicy sektora usług ale w gminach powiatu, wśród rodzin o bardziej konserwatywnych poglądach, dużym zaufaniem cieszył się Karol Nawrocki.

To właśnie ta grupa wiekowa może być języczkiem u wagi – bardziej pragmatyczna, skłonna zmienić decyzję, kierując się sytuacją gospodarczą i społeczną.

Seniorzy – bastion stabilności

Wyborcy w wieku 60+ pozostają najbardziej „zdyscyplinowani”. To oni w znacznym stopniu przyczynili się do wyniku Karola Nawrockiego w powiecie. Dla tej grupy liczy się stabilność, bezpieczeństwo i przywiązanie do tradycyjnych wartości.

Jeśli frekwencja wśród seniorów utrzyma się na wysokim poziomie, Karol Nawrocki może liczyć na powtórzenie sukcesu z pierwszej tury.

Prognoza dla Ostrowca Świętokrzyskiego – zdecyduje mobilizacja

Dotychczasowe sondaże pokazują, że różnica głosów w drugiej turze różnica może być minimalna – każdy głos będzie miał znaczenie. Rafał Trzaskowski liczy na większą frekwencję w mieście, gdzie jego elektorat jest bardziej zróżnicowany, Karol Nawrocki – na lojalność wyborców z powiatu, gdzie silniejsza jest potrzeba „polskiego porządku” i stabilności.

Ostateczny wynik zależy od tego, kto skuteczniej zmobilizuje swoich wyborców i zyska przychylność tych, którzy w pierwszej turze głosowali na kandydatów niezależnych lub nie wzięli udziału w głosowaniu.

Druga tura zapowiada się zatem jak finał dobrego thrillera – do ostatniej karty w urnie.