Znajdź nas na

FAKTY

Ostrowczanin najpierw uszkodził ogrodzenie, później uciekał przed policją!

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 55-letni ostrowczanin, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej na ulicy Sandomierskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Zanim jednak za kierowcą, który jak się później okazało, podróżował na „podwójnym gazie” ruszyli mundurowi, mężczyzna brał udział w kolizji drogowej. Podczas wykonywania manewru cofania uderzył w ogrodzenie posesji, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia.

Zdjęcie ilustracyjne fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Jeszcze w „starym roku” dyżurny ostrowieckiej jednostki Policji otrzymał informację, że na ul. Księcia Józefa Poniatowskiego w Ostrowcu Świętokrzyskim doszło do kolizji drogowej. Jak wynikało z relacji zgłaszającego kierujący pojazdem marki Fiat podczas wykonywania manewru cofania uderzył w ogrodzenie posesji, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. W trakcie patrolu miasta, policjanci z ostrowieckiej drogówki na ul. Sandomierskiej zauważyli włoskie auto, którym najprawdopodobniej poruszał się sprawca kolizji.  Mężczyzna pomimo użytych przez stróżów prawa sygnałów dźwiękowych i świetlnych nadal kontynuował jazdę. Mundurowi ruszyli w pościg. Po kilku minutach dogonili uciekiniera, który jadąc łamał przepisy ruchu drogowego. Po zatrzymaniu okazało się, że za kierownicą Fiata siedział 55-letni ostrowczanin, który był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 

Teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this