Znajdź nas na

FAKTY

30 września godz. 15.00  to dla Ostrowca Św. godzina „W” – publikujemy list wnuczki mjr Leona Braziulewicza!

– 15.00 to godzina, o której zginęli nasi najbliżsi, jest to godzina „W” dla Ostrowca Św. – napisała Barbara Pikulska, wnuczka mjr Wojska Polskiego, Leona Braziulewicza, zamordowanego przez Niemców w egzekucji z 30 września 1942 roku. W swoim liście apeluje do władz Ostrowca Św., aby uroczystości upamiętniające ofiary tych tragicznych wydarzeń rozpoczynały się, jak to było przed laty, o godzinie 15.00 nie o 17.00, czy 19.00. Podkreśla, że osoby przyjeżdżające z innych miast są zmuszone do wynajęcia hotelu, aby nie podróżować nocą. Pełną treść listu publikujemy poniżej.

Źródło: Archiwum prywatne Barbara Pikulska

30 września powinien być dla ostrowczan tym, czym 1 sierpnia jest dla warszawiaków – to tytuł naszego artykułu z 1 października 2023 roku, opisujący wydarzenia rocznicowe z 30 września 1942 roku. To data tragiczna w historii Ostrowca Świętokrzyskiego. Tego dnia na ostrowieckim Rynku Niemcy powiesili 29 osób. 30 ofiara zmarła w areszcie. Dziś o tych  tragicznych wydarzeniach sprzed 82 lat przypomina symboliczny pomnik, pętla wyrywająca się spod kostki brukowej, autorstwa Beaty Karaś. To właśnie w tym  miejscu co roku odbywają  się uroczystości przypominające o zamordowanych mieszkańcach powiatu ostrowieckiego. I to właśnie w sprawie organizacji  tych uroczystości głos zabrała Barbara Pikulskia, wnuczka mjr WP Leona Braziulewicza, powieszonego przez Niemców  w egzekucji z 30 września 1942 roku.

List Pani Barbary publikujemy poniżej:

„Pamiętamy – Rodziny”

Taki napis widnieje na szarfie wiązanki złożonej przez nas w miejscu egzekucji jakiej dokonali Niemcy dnia 30.09.1942 r. pozbawiając życia 30 mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego. Wśród nich był mój dziadek mjr WP Leon Braziulewicz. Niestety znałam Go tylko z opowiadań mojej babci i jej córek: Aliny, Anny (mojej mamy) i Marii, które przez wszystkie lata hołubiły pamięć po bardzo kochanym i ważnym Człowieku w ich życiu.

Teraz my kolejne pokolenie staramy się co roku uczestniczyć w uroczystościach upamiętniających ten tragiczny dzień dla Ostrowca Św., a w szczególności dla rodzin 30 mieszkańców.

Doceniamy pamięć o tym dniu i zaangażowanie władz Ostrowca Świętokrzyskiego i jego mieszkańców w jego upamiętnieniu. Historia Ostrowca Św. jest bardzo ważna w wychowaniu młodego pokolenia. Co roku młodzież ostrowieckich szkół uczestniczy w tych uroczystościach. Bez historii nie ma przyszłości.

Do roku 2014 uroczystości rozpoczynały się o godzinie 15.00 to godzina o której zginęli nasi najbliżsi jest to godzina „W” dla Ostrowca Św. Na rynku wspominano ten dzień, składano kwiaty, oddawano hołd straconym 30 mieszkańcom. Następnie wszyscy udawali się na cmentarz przy ul. Denkowskiej, tam też składaliśmy kwiaty i zapalaliśmy znicze pozostając w zadumie nad przeszłością. Uroczystości kończyła msza w Kolegiacie rzymsko-katolickiej pw. Św. Michała. Od roku 2014 kolejny Prezydent miasta zmienił porządek uroczystości ustalając początek uroczystości na godzinę 17.00, a kończąc je na Rynku Ostrowieckim w godz. 19 – 20. Niestety nasze prośby o przywrócenie poprzedniego porządku nie przyniosły skutku. Godzina 19.00,  a nawet późniejsza w zależności, o której kończy się msza w kościele, jest zbyt późna dla uczestników. 30-go września o godzinie 19.00 jest już ciemno i zimno. Nie widać dobrze osób przemawiających, młodzieży, która śpiewa na tym zimnie. Osoby przyjeżdżające z innych miast są zmuszone do wynajęcia hotelu, aby nie podróżować nocą. Myślę, że gdyby uroczystości odbywały się wcześniej byłoby więcej młodzieży ze szkół. Dla kogo jest ta uroczystość ? … według mnie dla rodzin straconych, mieszkańców Ostrowca Św.  i jest to lekcja historii dla młodego pokolenia.

W tym roku uroczystości znowu rozpoczynały się od godziny 17.30 mimo wcześniejszych próśb kierowanych do urzędników miasta.

Nadzieja pojawiła się 1 października, po zaproszeniu nas na spotkanie do Prezydenta Ostrowca Św. Pana Artura Łakomca. Spotkanie przebiegło w atmosferze zrozumienia problemu przez Prezydenta, który obiecał być w kontakcie z rodzinami. A jak będzie ? Czas pokaże…”

Źródło: Archiwum prywatne Barbara Pikulska

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne

Pensjonariusze Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Sobowie: „Tutaj mamy lepiej jak w niebie!”

FAKTY

Nowy MG HS w Ożarowie – inwestycja w sprawność urzędu i lepszą obsługę mieszkańców!

FAKTY

Gmina Ożarów: Biblioteka w Jakubowicach ma szansę „na metamorfozę”! 

FAKTY

Awantura w szpitalu: Ostrowczanin zaatakował policjantów!

FAKTY

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this