Lidia Jasińska swoją pracę w Urzędzie Gminy Bałtów rozpoczynała 18 lat temu. Jak dodaje praca skarbnika do najłatwiejszych nie należy.
– Praca jest bardzo ciężka, bardzo odpowiedzialna, jednak przynosząca bardzo dużą satysfakcję. Bardzo dobrze współpracowało mi się ze wszystkimi wójtami, także z ostatni wójtem panem Hubertem Żądło. Jest człowiekiem bardzo kompetentnym, chce dla gminy zrobić jak najwięcej inwestycji i pozyskać jak najwięcej środków na tę inwestycję – mówiła Lidia Jasińska po tym, jak radni przegłosowali uchwałę o jej odwołanie.
Dodaje, że po wieloletniej pracy w gminie, najbardziej będzie jej brakowało codziennej adrenaliny.
– Codziennego myślenia o sprawach gminnych, codziennej kalkulacji wszystkich kosztów, wydatków, przychodów, rozchodów. Na pewno będę tęskniła, ale mam też dużo planów związanych z odpoczynkiem, z przejściem na emeryturę. Z pewnością jakoś ten czas wypełnię, tym bardziej, że jeszcze nie w 100 procentach żegnam się z Urzędem Gminy Bałtów, gdyż będę na cząstkę etatu tutaj pracowała i służyła pomocą, radą i doświadczeniem – wyjaśnia była skarbnik.
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Dodaje, że teraz będzie mogła więcej podróżować, a także pomóc w wychowywaniu wnuczki.
– Teraz będę mogła być już taką prawdziwą babcią. Do tej pory było na to mniej czasu – tłumaczy.
Podkreśla, że pracownicy urzędu wciąż mogą liczyć na jej pomoc i zauważa, że przez 18 lat jej pracy, gmina Bałtów bardzo się zmieniła.
– Nie ma porównania 18 lat temu, a teraz. Zarówno pod względem turystycznym, jak i samego wizerunku gminy. Powstało wiele nowych dróg, wiele inwestycji służących gminie. Powstała nowa piękna szkoła, która będzie służyła następnym pokoleniom dzieci, część kanalizacji w Okole, teraz wójt już postarał się o środki na drugi jej etap. Wierzę, że będzie realizował swoje zamierzenia, gdyż jest to człowiek któremu zależy na dobru gminy. Udało się mu także pozyskać środki rządowe w wysokości 3 850 000 zł. To są środki z przeznaczeniem na kanalizację gminy w Okole, wodociągowanie w Maksymilianowie oraz środki przeznaczone na budowę budynku gospodarczego w Skarbce – podsumowuje Lidia Jasińska.
Za wieloletnią pracę Lidi Jasińskiej dziękował podczas wczorajszej sesji Radu Gminy w Bałtwoie wójt Hubert Żądło i przewodniczący rady – Henryk Cichocki.
– Przypomnę tylko, że pracę w gminie Bałtów rozpoczynaliśmy niemalże jednakowo, bo ja jako radny w 2002 roku, pani jako skarbnik od 2003 roku. W imieniu swoim, pracowników i mieszkańców chciałem podziękować pani skarbnik za oddany czas, za swoją dyspozycyjność, za swoją pracę na rzecz naszej gminy. Dzięki pani pracy udało się pozyskać wiele środków przez te wszystkie lata pracy, nie tylko przez tę kadencję. Zawsze stała pani na straży finansów, zgodności z ustawą o finansach publicznych, a także z innymi ustawami. Współpraca z panią była czystą przyjemnością. Nauczyłem się również przy pani bardzo wiele odnośnie pracy w urzędzie, za co bardzo serdecznie dziękuje. Efekt tej naszej dwuletniej współpracy był przedstawiany na dzisiejszej sesji. Gmina kończy rok z nadwyżką budżetową, z wielkimi środkami z budżetu państwa – mówił Hubert Żądło, wójt gminy Bałtów, wręczając kwiaty, a także pamiątkowy grawerton.
Na stanowisku skarbnika Lidię Jasińską zastąpi Paweł Kudas.
– Jest to osoba, która pracuje w Urzędzie Gminy Bałtów i dla urzędu gminy od 2002 roku, czyli troszkę dłużej niż poprzednia pani skarbnik. W referacie finansowym ma 17-letnie doświadczenie. Jest to osoba doświadczona w księgowości, osoba posiadająca kompetencje do tego, aby piastować tą ważną i odpowiedzialną funkcję, jaką jest skarbnik gminy Bałtów – mówił o Pawle Kudasie, Hubert Żądło, wójt gminy Bałtów.
Nowy skarbnik przyznaje, że przed nim ciężka praca pełna wyzwań, jednak nie boi się ciężkiej pracy i jeśli trzeba potrafi zakasać rękawy.
– Dlaczego zdecydowałem się kandydować na stanowisko skarbnika? Przede wszystkim z racji dalszego rozwoju zawodowego oraz znajomości, struktury, potrzeb mieszkańców gmin Bałtów. Po drugie moja decyzja była podyktowana tym, że przyjdzie mi współpracować właśnie z wójtem Hubertem Żądło, który tutaj pokazuje jak można zdobywać środki finansowe, którymi potem wspólnie ze skarbnikiem trzeba gospodarować, również z panem przewodniczącym rady gminy – panem Henrykiem Cichockim, z którym znamy się od początku jego pracy w samorządzie. Swoje pierwsze kroki stawiałem bowiem z początkiem 2020 roku tutaj w urzędzie, odbywając staż, a od 2003 już jako pracownik – przypominał Paweł Kudas.
Podkreśla, że praca skarbnika wiąże się z odpowiedzialnością finansową i karną, jednak trzeba podejmować wyzwania.
– Na rok 2021 mamy bardzo dobre prognozy budżetowe. Mijający rok był trudny z powodu COVID-19, zwłaszcza jego pierwsze półrocze. Ze względu na małą liczbę realizowanych inwestycji i cięcie wydatków, udało nam się wypracować nadwyżkę budżetową i to dość znaczną. To będzie wkładem gminy do inwestycji w 2021 roku – podsumowuje Paweł Kudas.
