Od początku do końca swoją dominację na boisku utrzymywała drużyna z Ostrowca Św. Mimo, że obfitował on w faule, a sędzia bez oporów często sięgał po żółte kartki i jedną czerwoną, to przybyli na stadion kibice mogli być zadowoleni z podopiecznych Marcina Wróbla, którzy zafundowali im festiwal goli.
Celne trafienia zanotowali: Kamil Łokieć, Filip Rogoziński, Jakub Kapsa, Damian Mężyk i Bartłomiej Smuczyński.
– Jestem zadowolony. W końcu, po długiej przerwie mecze o coś, o punkty, o awans do następnej rundy – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej Marcin Wróbel, trener KSZO1929 Ostrowiec Św. – Przez cały czas mówię, swoim zawodnikom, żeby podchodzili poważnie do każdego meczu. Czy będzie to drużyna teoretycznie słabsza, czy silniejsza. Musimy cały czas grać w pełnym skupieniu. Tak też się stało i dzięki temu w pierwszej połowie zdobyliśmy już dwie bramki – dodał trener.
Pełna kontrola boiska w drugiej połowie i gra w przewadze po czerwonej kartce dla Zdroju, doprowadziły do zdobycia kolejnych 3 bramek i ogólnego zwycięstwa KSZO Ostrowiec Św. – Zdrój Busko-Zdrój 5:0.
– Cieszymy się z awansu do ćwierćfinału Okręgowego Pucharu Polski. Na pewno przed ligowym spotkaniem za tydzień był to bardzo pożyteczny mecz i nie obawiałem się o moją drużynę, jeśli chodzi o przygotowanie, w które włożyliśmy dużo pracy i tak naprawdę kwestią było to, czy pokażemy to na boisku i zagramy konsekwentnie – zakończył trener Marcin Wróbel.
Busko-Zdrój grając w osłabieniu walczyło do końca spotkania, za co podziękował swoim piłkarzom trener Zdroju Busko-Zdrój Tomasz Kiciński:
– Pierwsza połowa ogólnie dobra w wykonaniu moich zawodników. Jednak przewaga drużyny gospodarzy i wykorzystanie przez nich dwóch sytuacji doprowadziło do objęcia przez nich prowadzenia 2:0 do przerwy. Druga połowa zaczęła się dla nas nieprzyjemnie druga żółta kartka i w konsekwencji czerwona spowodowała to, że z zespołem lepszym i do tego grając w osłabieniu ciężko było skonstruować jakąś dogodną akcję. Chciałbym pogratulować zawodnikom Zdroju walki do końca – podsumował trener Tomasz Kiciński.
Trener pogratulował także Marcinowi Wróblowi awansu do kolejnej rundy rozgrywek i życzył powodzenia.
Galeria zdjęć z meczu:
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTR.info