Jak wynika z najnowszych danych w gminie Bałtów zaszczepiło się już minimum jedną dawką 1 573 mieszkańców, w pełni zaszczepionych jest zaś 1 522 mieszkańców, co stanowi 45,4 w pełni zaszczepionych osób. Tym samym gmina Bałtów zajmuje drugie miejsce wśród gmin miejsko wiejskich z terenu powiatu ostrowieckiego, pod względem zaszczepionych osób. Jednak władze gminy nie poprzestają na popularyzacji szczepionek przeciwko COVID-19.
– Organizujemy Jesienny Konkurs Szczepionkowy dla osób, które do końca października w pełni się zaszczepią. Celem jest zwiększenie liczby zaszczepionych osób. Wszystko w trosce o bezpieczeństwo naszych mieszkańców, zwłaszcza tych, którzy cierpią z powodu chorób współistniejących. Chcemy uchronić społeczeństwo przed ewentualnymi powikłaniami pocovidowymi. Myślimy też o bezpieczeństwie osób starszych, czy tych o obniżonej odporności – wyjaśnia Hubert Żądło, wójt gminy Bałtów.
Dodaje, że według najnowszych danych, jakie pojawiają się w opinii publicznej, w szpitalu zakaźnym w Starachowicach dotychczas przebywała tylko jedna osoba, która pomimo szczepień, zachorowała na COVID-19.
– Ministerstwo Zdrowia informuje natomiast, że inne osoby, które z powodu koronawirusa trafiają do szpitali, to te, które się nie zaszczepiły. Dane mówią więc same za siebie. Pokazują, że 99 proc. osób, które chorują to osoby niezaszczepione. Dlatego tak ważnym jest, abyśmy na poważnie podeszli do tematu i posłuchali naukowców – podkreśla wójt.
Jednym ze sposobów, który zmotywować może mieszkańców gminy Bałtów do szczepień jest Jesienny Konkurs Szczepionkowy. Udział w nim wziąć mogą ci mieszkańcy, którzy w okresie od 27 września do 29 października, kiedy to zaplanowano rozstrzygnięcie konkursu, zaszczepiły się w pełną dawką. Do wygrania są atrakcyjne nagrody: rower. telewizor, blendery, żelazko czajnik elektryczny, pendrive-y, a także wiele innych gadżetów. Na promocję szczepionek gmina Bałtów pozyskała 10 000 zł ze Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach.
Część tych środków wykorzystana została na organizację Pikniku Rodzinnego w Okole, podczas którego także można było się zaszczepić. Za niewykorzystane środki, zakupiono kolejne nagrody. Wójt zapewnia, że jeśli liczba zaszczepionych mieszkańców będzie większa, pula nagród także wzrośnie – przeznaczone zostaną na nią środki z budżetu gminy.
Przypomina, że Gmina Bałtów bierze też udział w konkursie „Rosnąca Odporność”. Celem konkursu jest utrwalenie i promocja samorządowych działań profrekwencyjnych w obszarze Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID -19. Nagrody w Konkursie finansowane są ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID – 19. Dla 3 pierwszych gmin (w każdym z powiatów) z najwyższym przyrostem poziomu w pełni zaszczepionych mieszkańców gminy od dnia 1 sierpnia 2021 r. przewidziane są nagrody. Gmina Bałtów zajmuje aktualnie drugie miejsce i „walczy” o 500 000 zł.
– Akcja, jaką zorganizowaliśmy w Okole cieszyła się dużą popularnością. Pokazało to, że gdy jest plenerowy punkt szczepień przy okazji jakiegoś wydarzenia, ludzie chętnie z niego korzystają. Ze względu na to, że w Okole mamy małą liczbę zaszczepionych mieszkańców, w każdą środę w godzinach od 13.00 do 15.00 uruchomiony został punkt szczepień w Domu Ludowym w Okole. Czynny będzie do 20 października, po wcześniejszej rejestracji pod numerem: 509 291 153 – przypomina Hubert Żądło.
Zdaje sobie sprawę, że konkursy, czy pikniki, które zachęcają do szczepień często budzą kontrowersje, zwłaszcza wśród przeciwników szczepionek.
– Zawsze gdy pojawią się jakieś pomysły, to są ich zwolennicy i przeciwnicy. Z wykształcenia jestem leśnikiem, od 20 lat samorządowcem. Na tematy ochrony przyrody, rozwiązań samorządowych się wypowiadam, bo na nich po prostu się znam. Medycyny, mikrobiologii nie studiowałem, więc na tym się nie znam. Ufam jednak lekarzom, profesorom, specjalistom. Na całym świecie panuje pogląd, że jedynym skutecznym sposobem na przeciwdziałanie COVID-19 są szczepionki. Ufam tym, którzy mówią to w przeważającej mierze. Oczywiście w każdym środowisku i zawodzie pojawiają się osoby, które chcą zaistnieć i mają inny punkt widzenia. Te osoby bardzo chętnie są wykorzystywane przez pewne grupy czy organizacje do tego, aby straszyć konsekwencjami i skutkami ubocznymi szczepionek. Znam takie osoby, które nie wierzyły w COVID-19, a potem zachorowały, Teraz dalej są przeciwne szczepieniom. Co się stanie gdy ponownie chorują? Dziwię się, że gdy ktoś idzie do lekarza i ten przepisuje mu lekarstwo, bierze je, pomimo, że też na ulotce są skutki uboczne Obserwujemy wzrost ruchów antyszczepionkowych. Niestety z tego powodu powracają też choroby, które zostały już praktycznie wyeliminowane. Wydawałoby się, że wraz z dostępem do informacji, społeczeństwo robi się coraz bardziej wyedukowane, niestety nie zawsze tak jest – mówi wójt gminy Bałtów.
Zarówno on, jak i Henryk Cichocki, przewodniczący rady Gminy w Bałtowie są w pełni zaszczepieni. Podobnie, jak większość urzędników, pracujących w Urzędzie Gminy w Bałtowie, czy radnych.
– Powinniśmy się szczepić, żebyśmy mieli lżej w życiu, żebyśmy nie chorowali i nie narzekali na służbę zdrowia. Możemy w ten sposób powrócić do normalności, uniknąć obostrzeń. W naszej gminie mieszkańcy rejestrują się już na trzecią dawkę. Ja też deklaruję, że chciałbym przyjąć trzecią dawkę. Szczepienia są dla nas błogosławieństwem, chronią nas nie tylko przed izolacją, ale i często tragicznymi skutkami COVID19. Nikt z nas nie chce stracić nikogo bliskiego, dlatego jako gmina, tak jak tylko możemy, promujemy akcję szczepień – podsumowuje Henryk Cichocki, przewodniczący Rady Gminy Bałtów.