Jak już informowaliśmy, w sobotę (21 września) na drodze krajowej nr 74 w Lechowie doszło do tragicznego zdarzenia. Bus wiozący zespół MZKS Alit 1980 Ożarów, wracający z meczu, uległ wypadkowi. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń policji, że 65-letni kierowca busa jadącego w kierunku Opatowa z nieustalonych przyczyn zjechał ze swojego pasa ruchu; uderzył w drzewo, a pojazd przewrócił się na prawy bok. Śmierć poniosły dwie osoby – kierowca pojazdu i szkoleniowiec drużyny, Damian Jędrzejewski, który zmarł po przetransportowaniu do szpitala.
– Z relacji prezesa klubu Grzegorza Witka wynika, że ofiar mogło być więcej, ale przed większą tragedią zawodników uchronił szkoleniowiec Damian Jędrzejewski. Gdy kierowca pojazdu zasłabł, trener interweniował, skręcając kierownicą, co zapobiegło większemu dramatowi. Kluby piłkarskie łączą się w bólu i żałobie z rodzinami zmarłych, składając najszczersze kondolencje – napisał na swojej stronie internetowej Polski Związek Piłki Nożnej.
PZPN postanowił pośmiertnie uhonorował trenera Damiana Jędrzejewskiego złotym medalem za wybitne osiągnięcia w rozwoju piłki nożnej, a także zapewnił wsparcie finansowe rodzinie zmarłego szkoleniowca.