4 dni „walki o życie seniorki”
Wszystko zaczęło się w poniedziałkowy (7 października) poranek, kiedy 76-latka wyszła na grzybobranie. Gdy nie wróciła po kilku godzinach, zaniepokojona rodzina natychmiast powiadomiła policję. Rozpoczęły się intensywne poszukiwania, a na pomoc ruszyli strażacy, ratownicy i mieszkańcy.
Służby i mieszkańcy w pełnej mobilizacji
W akcji brało udział ponad 100 osób: funkcjonariusze z kieleckiego oddziału prewencji, Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji osób KWP w Kielcach, funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Opatowie, strażacy, przewodnicy z psami tropiącymi, operatorzy dronów oraz policyjny śmigłowiec z małopolskiej komendy. W działania włączyli się także ratownicy Polskiego Czerwonego Krzyża, rodzina seniorki oraz mieszkańcy okolicznych miejscowości. Rejon poszukiwań obejmował 500 hektarów m.in. lasów i pól.
Przełomowy telefon
Wczoraj (czwartek, 10 października) po południu jeden z mieszkańców usłyszał wołanie o pomoc dobiegające z bagien. Po natychmiastowej reakcji służb, odnaleziono wyziębioną seniorkę. Udzielono jej pierwszej pomocy i przetransportowano do szpitala. Na szczęście, akcja zakończyła się szczęśliwie, a kobieta jest pod opieką lekarzy.