Znajdź nas na

PO GODZINACH

Drony w Polsce: jakie uprawnienia trzeba mieć i ile kosztują szkolenia!

Po wybuchu wojny w Ukrainie drony przestały być zabawką. Coraz więcej osób zdobywa licencje i zarabia dzięki filmom, inspekcjom czy mapowaniu. Od kilku lat drony w Polsce stają się potrzebnym narzędziem w wielu branżach – od geodezji przez rolnictwo po media. Popyt napędzany przez konflikty, potrzebę monitoringu czy szybko rozwijające się technologie sprawia, że operatorzy dronów nie są już tylko hobbystami, ale profesjonalistami. Jak zatem wejść w ten świat legalnie i ile dzięki temu można osiągnąć?

Drony w Polsce: jakie uprawnienia trzeba mieć i ile kosztują szkolenia!
Drony w Polsce: jakie uprawnienia trzeba mieć i ile kosztują szkolenia! Fot. Canva

Poziom uprawnień i rodzaj kursu

Pierwszym krokiem – podpowiada portal Praca.pl – jest zdobycie odpowiednich uprawnień – licencji na operatora drona, czyli bezzałogowego statku powietrznego (UAVO), lub certyfikatów kategorii unijnych (np. A1, A2, A3, kategoria szczególna). Wymagane są szkolenia teoretyczne, egzamin państwowy, a w przypadku zaawansowanych operacji – także szkolenie praktyczne.

Dodajmy jeszcze, że uprawnienia można zdobyć już od 16 roku życia

Koszty zależą od poziomu uprawnień i tego, jaki kurs wybierzemy. Na przykład – wylicza Ośrodek szkolenia Dron.edu.pl – kurs teoretyczny i praktyczny na kategorię STS-01 (VLOS do 25 kg) w ofertach promocyjnych może kosztować ok. 999 zł.

Ale do tego trzeba jeszcze doliczyć koszty egzaminów, badań lekarskich, dokumentów i ewentualne ubezpieczenie doliczają się do całego wydatku.

Wysokość stawki zależy od wielu czynników

Stawki zależą od sprzętu, specjalizacji (filmowanie, inspekcja, mapowanie, reklama), doświadczenia i obszaru działalności (miasto czy wieś, praca etatowa czy freelance).

Dla freelancerów z mniejszym doświadczeniem – jak podaje Radio Eska – stawki mogą zaczynać się od kilkudziesięciu złotych za godzinę. W branżach takich jak reklama czy filmowanie ślubów można zarobić 200-500 zł za godzinę. Więcej, jeśli projekt wymaga specjalistycznego sprzętu i obróbki.

Specjalistyczne projekty, takie jak mapowania, inspekcje instalacji przemysłowych czy sieci energetycznych, mogą przynosić zlecenia warte od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

Jeśli chodzi o stałe zatrudnienie, to – jak podaje serwis Opinie o Uczelniach – operator drona na etacie może liczyć na 5-10 tys. zł. brutto miesięcznie. Te kwoty są bliższe górnym granicom dla osób już doświadczonych i pracujących w dobrze płatnych segmentach rynku.

Nie wszystko jest takie proste. Z tym trzeba się liczyć

Po pierwsze – brak licencji (nie każdy dron jej wymaga) lub latanie w strefach zakazanych może zakończyć się karą administracyjną do 15 tys. zł lub nawet więzieniem.

Po drugie – sprzęt, czyli dobry dron, zapas baterii, akcesoria, oprogramowanie do obróbki danych, to inwestycja, która może być znaczna, co wpływa na koszty wstępne i koszty operacyjne.

Po trzecie wreszcie – konkurencja i oczekiwania klientów rosną. Żeby się wyróżnić i zdobyć zaufanie, trzeba oferować jakość, profesjonalizm oraz być na bieżąco z przepisami i technologią.

Rynek dronowy w Polsce

Polski Instytut Ekonomiczny zwraca uwagę, że ekonomicznie ta branża ma duży potencjał. Wartość rynku dronów konsumenckich ma już sięgać miliardów złotych, a korzyści dla gospodarki mogą być bardzo znaczące, jeśli drony będą wykorzystywane szerzej (rolnictwo, budownictwo, monitoring, służby publiczne).

Z drugiej strony – eksperci wskazują także bariery: regulacje często idą wolniej niż potrzeby rynku, koszty formalności są niemałe, a konkurencja między operatorami rośnie.

Wskazują, że przewagę – jak czytamy w serwisie Łukasiewicz Lotnictwo – może dawać tylko wysoka jakość, specjalizacja oraz innowacyjność (np. wykorzystanie dronów w sektorach niszowych, np. inspekcja energetyczna, geodezja, monitorowanie środowiska).

Źródło informacji: News4Media

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne

Dziurawe i pełne kolein starodroże w Ćmielowie. Powiat chce, by drogę przejęła gmina

FAKTY

Nowe rozdanie w świętokrzyskim Prawie i Sprawiedliwości. Zmiany w zarządzie mają wzmocnić głos wyborców

FAKTY

Niemieckie myśliwce przechwyciły rosyjski Ił-20M nad Bałtykiem

FAKTY

Mary Poppins z gminy Bałtów. Barbara Samsonowska świętuje 40-lecie pracy zawodowej

FAKTY

Reklama


Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this