– Od wyborów minął tydzień, powoli opada kurz bitewny, związany z kampanią wyborczą, powoli zaczynamy już myśleć o tym, co będzie w kolejnej kadencji. W tym tygodniu w czwartek Państwowa Komisja Wyborcza wręczy nam w Warszawie zaświadczenia o wyborze na posłów. 12 listopada odbędzie się pierwsze posiedzenie Sejmu RP IX kadencji. Dopiero wówczas będziemy mogli powiedzieć o sobie, że jesteśmy Posłami na Sejm RP. Myślę, że już ten moment, kiedy Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła wyniki wyborów do Sejmu mógł stać się tą chwilą, kiedy wszyscy, ci którzy ostali wybrani mogli już odnieść się do tego co się stało w dniu 13 października – tłumaczył podczas konferencji prasowej poseł Andrzej Kryj.
Podziękował także wszystkim mieszkańcom Ostrowca Św., powiatu ostrowieckiego, opatowskiego, sandomierskiego i całego Województwa Świętokrzyskiego za to, że w wyborach w dniu 13 października okazali mu ponownie swoje zaufane i oddali na niego głos.
– Wynik, który osiągnąłem uważam za bardzo dobry. Te 7690 głosów oznacza, że w stosunku do roku 2015 zwiększyłem poparcie o około 60 proc. To świadczy o tym, że sposób sprawowania przeze mnie mandatu, moja aktywność poselska nie tylko tam w Warszawie, ale i tutaj na terenie okręgu wyborczego została przez państwa doceniona. Jestem za to niezmiernie wdzięczny. Szczególnie mogę powiedzieć, że jestem wdzięczny mieszkańcom powiatu ostrowieckiego, bo otrzymałem tu blisko 6 596 głosów i to był jeden z najlepszych wyników. Na liście Prawa i Sprawiedliwości lepszy wynik miał tylko pan minister Zbigniew Ziobro, który startował z pozycji nr 1 na tej liście i jego wynik był najlepszy w całym województwie ze wszystkich startujących – wyjaśniał poseł.
Przyznał także, że te 6596 głosów to dla niego ogromne zobowiązanie, aby jak najlepiej wykonywać swój mandat poselski.
– Chciałby bardzo serdecznie podziękować także tym wszystkim, których spotkał na swojej drodze kampanii wyborczej. Ja założyłem sobie, że bardzo mocno będę pracował w kampanii wyborczej bezpośrednio kontaktując się z mieszkańcami – dodał Andrzej Kryj.
Przypomniał także, że podczas minionej kampanii wyborczej odbył wiele spotkań, setki rozmów z mieszkańcami Ostrowca Św, powiatu ostrowieckiego, ale także mieszkańcami powiatów sąsiednich.
– Za te rozmowy, za tę życzliwość jestem niezwykle wdzięczny. Musze przyznać także, że jestem wdzięczny tym, którzy deklarowali, że nie są zwolennikami Prawa i Sprawiedliwości i od razu mówili, że nie będą na PiS głosować. Wdzięczny jestem za to, że w zdecydowanej większości przypadków rozmawialiśmy w sposób merytoryczny. Były to niezwykle ważne rozmowy, które są dla mnie wskazówką czym powinniśmy się zająć podczas tej bieżącej kadencji w Sejmie – tłumaczył poseł.
Podziękował ogromnej rzeszy osób które wsparły go w kampanii bezpośrednio: przyjaciołom, znajomym, wolontariuszom – dzięki nim dotarł do wyborców z informacją, ze ponownie kandyduje w wyborach. Podziękował także najbliższej rodzinie.
– Na takie podziękowania jeszcze przyjdzie czas, bo zamierzam spotkać się z tymi ludźmi, którzy mi bardzo mocno pomagali w kampanii, ale już dziś składam im poprzez media podziękowania. Dziękuje też mojej żonie, bo przeżywała w czasie kampanii naprawdę trudny okres i był dla mnie ogromnym wsparciem. Bez jej pomocy pewnie byłoby mi trudno przez ten czas kampanii przejść – podsumował Andrzej Kryj.
Podziękował także wszystkim tym, którzy wzięli udział w wyborach.
– Frekwencja, którą zanotowaliśmy była najwyższa w wyborach parlamentarnych po roku 1989. Pokazuje to, że coraz więcej mieszkańców Polski traktuje udział w wyborach jako swoje prawo, ale także widzi w tym możliwość wpływania na to, co się dzieje w Polsce. Coraz bardziej zaciera się różnica pomiędzy, jak to często było mówione: nami szarymi obywatelami, a nimi – czyli władzą. Jestem przekonany, że te procesy będą postępować jeszcze bardziej – dodał poseł.
Zapewniał także, że chciałby się nadal realizować w myśl dewizy: dla ludzi i z ludźmi. Będzie chciał także pracować w dwóch komisjach sejmowych, w których do tej pory pracował: w Komisji łączności z Polakami za granicą i w Komisji Edukacji i Nauki Młodzieży.
– O tym, czy będę w tych komisjach, zadecydują władze klubu PiS, ale taką deklarację złożę. Nie zamierzam też zwalniać tempa i ograniczań swojej aktywności, jeśli chodzi o pracę w zespołach parlamentarnych, w grupach bilateralnych. Chciałbym pracować w dwóch zespołach: parlamentarnym do spraw szpitali powiatowych, którego byłem wiceprzewodniczącym, a także do spraw rozwiązywania problemów Polski gminnej i powiatowej – zapewnił poseł.
M
21 października, 2019 at 12:16
Ostrowiec czeka na małą i dużą obwodnicę