Po pomidory warto sięgać z wielu powodów.: usuwają z naczyń krwionośnych złogi tłuszczowe i cholesterolowe, zawierają dużą dawkę pektyn, witaminy C oraz witamin: A, E, K, B6, są źródłem minerałów takich jak: wapń, żelazo, cynk, sód, fosfor, magnez i w największej ilości: potas.
Lipoken, który zabarwia pomidory na czerwono jest silnym przeciwutleniaczem. Co ciekawe, po obróbce termicznej nie ulega on rozkładowi, a wręcz przeciwnie! Jego obecność pomaga zwalczyć szkodliwe skutki promieniowania ultrafioletowego, zatem jest naturalną ochroną dla naszej skóry.
Bio pomidory na talerzu!
Najprostsza przekąska pomidorowa, idealna do każdego dania to: pomidory z cebulką i pieprzem. Warzywa kroimy, doprawiamy i gotowe! Można dodać do pysznego obiadu, można zjeść z kanapką, można zjeść po prostu same. Też lubicie?
A jak wspomnieliśmy o kanapkach, to koniecznie musicie spróbować ich z naszym pieczywem oraz naszymi bio smarowidłami. Moi faworytem jest bio pasztet z czterech ziaren, ale z paprykarzem świętokrzyskim też smakuje wybornie. Zdradzę Wam jednak, że do smalcu wegańskiego uwielbiam ogórki kiszone!
To lecimy dalej. Doskonałym sposobem na zachowanie lata jest zrobienie pysznego przecieru. Umyte pomidory, kroimy na kawałki i następnie miksujemy/ blendujemy. Można też przepuścić przez maszynkę. Odrobinkę solimy i zagotowujemy, by potem przełożyć do słoików i zawekować. Taki przecier później możemy wykorzystać do zrobienia zupy czy sosu.
Chłodnik pomidorowy!
A gdy upał nam doskwiera, to koniecznie trzeba się posilić zupą na zimno! Potrzebujemy:
- kilogram pomidorów
- 2 ogórki gruntowe
- małą czerwoną paprykę
- 1-2 ząbki czosnku
- oliwę z oliwek
- 4 łyżki soku z cytryny lub limonki
- przyprawy: sól, pieprz, kminek
Warzywa obieramy ze skórki (można specjalną obieraczką lub pomidory i paprykę wystarczy sparzyć wrzątkiem). Kroimy na kawałki i blendujemy do uzyskania w miarę gładkiej konsystencji. Wlewamy świeżo wyciśnięty sok z cytrusów, przyprawiamy, mieszamy i odstawiamy na godzinkę do lodówki. Można serwować z grzankami.