13 emerytura to jednorazowe świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów w wysokości najniższej emerytury. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaci je z urzędu. Nie ma więc potrzeby składania żadnego wniosku.
Nazywana przez emerytów „trzynastka” przysługuje osobom, które w dniu 30 kwietnia 2019 r. mają prawo do określonych świadczeń i nie są one zawieszone.
– Dodatkowa kwota będzie wypłacana razem ze świadczeniem (emeryturą, rentą itd.) przysługującym za maj, w terminie płatności – jest to rozłożone w czasie, bowiem ZUS wypłaca emerytury i renty w kilku terminach: 1, 6, 10, 15, 20 i 25 dnia każdego miesiąca – przypomina Paweł Szkalej, regionalny Rzecznik Prasowy ZUS województwa świętokrzyskiego.
Przypominamy, że kto pobiera świadczenie bądź zasiłek przedemerytalny, dodatkowe pieniądze otrzyma w czerwcu – bo w tym miesiącu ta grupa osób pobiera świadczenie „majowe”.
– Wszystkim osobom uprawnionym jednorazowe świadczenie pieniężne będzie przysługiwało w tej samej wysokości 1100 zł brutto czyli „na rękę” 888 zł, bo kwota zostanie pomniejszona o zaliczkę na podatek dochodowy i składkę na ubezpieczenie zdrowotne – tłumaczy Paweł Szkalej.
W całym kraju do otrzymania „trzynastki” uprawnionych jest 9,8 mln osób, w tym 6,94 mln emerytów i 2,62 mln rencistów. W województwie świętokrzyskim będzie to ponad 250 tyś osób. W powiecie ostrowieckim ok. 30 tys.
Jak podkreślają emeryci, z którymi udało się nam porozmawiać, „trzynastkę” większość z nich przeznaczy na bieżące opłaty, rachunki, czy leki. Część z nich planuje także spożytkować te pieniądze na wnuki.
– Po raz kolejny podrożały rachunki za gaz i za prąd. Po ich opłaceniu resztę wydam na leki. Taka emerytura to dobry pomysł, ale jest jednorazowa, więc tak naprawdę tej pomocy nie odczuję – tłumaczy pani Jadzia ze Śwródmieścia.
Pan Henryk z ulicy Świętokrzyskiej twierdzi natomiast, że pieniądze się przydadzą.
– Nigdy nie jest ich za wiele. Mam wnuki, będę miał na kogo wydać – dodaje.
Koszt wprowadzenia takiego rozwiązania to 10,7 mld zł rocznie. Jak zapewnia Elżbieta Rafalska, Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, jest spokojna o jego finansowanie.
– Świadczenie zostanie sfinansowane m.in. w ramach zwiększonych wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Funduszu Emerytur Pomostowych i Funduszu Pracy – wskazuje szefowa resortu.