Choć ciężko w to uwierzyć, bałtowski urząd przechodzi tak gruntowną modernizację po raz pierwszy. Warunki, w jakich pracować będą urzędnicy będą zdecydowanie lepsze. Dotychczas, gdy w sezonie letnim temperatura przekraczała dopuszczalne Kodeksem Pracy normy, trzeba było skracać godziny pracy. W zimie zaś straty ciepła ze względu na słabe ocieplenie budynku były ogromne, co przekładało się na koszty jego ogrzewania.
– Zanim podjąłem decyzję o termomodernizacji budynku urzędu gminy, kiedyś wieczorem podjechałem pod urząd z kamerą termowizyjną. Chciałem sprawdzić, gdzie są największe straty ciepła. Jeśli chodzi o fundamenty, to wszystko świeciło się na czerwono. Baliśmy się o stan naszego archiwum – tłumaczy Hubert Żądło, wójt gminy Bałtów.
Samorząd pozyskał na ten cel środki z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych – Polski Ład. Koszt inwestycji to 2 598 450 zł.
W ramach prac zaplanowano wykonanie pokrycia dachowego z blachy, ocieplenie stropodachu, gruntowną termomodernizację budynku od fundamentów, wymianę stolarki okiennej aż od piwnic, montaż instalacji fotowoltaicznej. Do tego magazyny energii, pompy ciepła i wymiana instalacji centralnego ogrzewania.
– Budynek jest już ocieplony. Każdy, kto przychodzi do urzędu, widzi różnicę. kaloryfery nie grzeją, a wewnątrz jest ciepło. Jeśli zima będzie tak ciepła jak jesień, to będziemy mogli funkcjonować bez ogrzewania. Przełoży się to na koszty utrzymania budynku. Częściowo jest już wykonana ciepłownia, czekamy na montaż pompy ciepła, fotowoltaiki i magazynu energii. Wybudowany zostanie również podjazd dla osób z niepełnosprawnościami, którego brakowało dotychczas. Wymienione będą również schody – wylicza wójt.
Dodaje, że na dachu budynku zamontowany został już neon, informujący o tym, że właśnie w tym miejscu znajduje się Urząd Gminy w Bałtowie. Jest podświetlany i widoczny z daleka. Wcześniej zdarzało się tak, że osoby, które nie mieszkają w naszej gminie, a przyjeżdżają do naszego urzędu, miało problem ze znalezieniem urzędu. Trafiali np. do ośrodka zdrowia.
– Przed urzędem pojawi się jeszcze tablica informacyjna. Chciałem, aby obiekt ten miał wygląd urzędu na miarę aktualnych czasów – tłumaczy Hubert Żądło.
Przebudowę przejdą też pomieszczenia, znajdujące się na parterze, a w których mieści się Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Bałtowie.
– Znajdzie się łazienka dla osób z niepełnosprawnościami, poszerzony będzie korytarz. Nowe pomieszczenia zyska GOPS. Petenci będą mieli zapewnioną anonimowość i intymność. To jedno z zaleceń pokontrolnych Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach. Jesteśmy po wstępnych rozmowach z Bankiem Spółdzielczym w Ostrowcu Św., aby dzierżawił od nas dwa pomieszczenia na stanowiska kasowe. W przeszłości funkcjonowały one właśnie w tym miejscu – podsumowuje Hubert Żądło.
Remont pomieszczeń Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej jest w 100 procentach finansowany ze środków pozyskanych z budżetu państwa. Całość zadania opiewa na kwotę 244 000 zł.