Nie polegają na wysyłaniu dużej ilości smsów, czy głosowaniu internautów, a na opiniach i danych zgromadzonych przez ekspertów. Włodarzom, a także mieszkańcom poszczególnych gmin i miast pozwalają na ocenę sytuacji demograficznej, gospodarczej, a także perspektyw na przyszłość. Zawsze można wyciągnąć wnioski, starać się dorównać do tych najlepszych. Niestety Ostrowiec Św. wciąż zajmuje niechlubne miejsca w rankingach Wspólnoty.
Można cieszyć się ze zwycięstwa w pierwszym etapie ogólnopolskiego plebiscytu na Modernizację Roku, który polegał na ilości wysyłanych przez mieszkańców smsów.
Jak na swoim profilu na FB napisał Jarosław Górczyński – 21934 głosy oddaliście Państwo w ogólnopolskim konkursie „Modernizacja Roku”, tym samym zajęliśmy pierwsze miejsce i Ostrowiecki Browar Kultury zwyciężył wśród internautów. Za kilka dni odwiedzi nas kapituła konkursowa, która przyznaje również niezależną nagrodę. Mamy więc szansę na dublet.Dziękuję za Państwa głosy! Wygraliśmy min. z Toruniem, Elblągiem, Sosnowcem, a wszystkich zgłoszonych do konkursu inwestycji było 320. Brawo – czytamy.
Jednak jeśli spojrzy się na obiekty, z którymi rywalizował Ostrowiecki Browar Kultury, jak m.in. : termomodernizacja budynku administracyjno-socjalnego Rejonu Dróg Wojewódzkich w Ostrowie Wielkopolskim, zmiana przebiegu drogi wojewódzkiej nr 178 w Obornikach, wykorzystanie przestrzeni kolejowej na infrastrukturę drogową, główną przepompownię ścieków dla miasta Mrągowa, stacje Uzdatniania Wody dla miasta Mrągowa, czy przejście pod torami pieszo-rowerowe w stacji Dąbrowa Górnicza Ząbkowice, konkurs nabiera innego wymiaru.
Choć z zewnątrz zmodernizowany budynek Ostrowieckiego Browaru Kultury wygląda estetycznie, jego modernizacja nie sprawiła jednak, że ostrowczanie znaleźli miejsca pracy, a młodzi przestali wyjeżdżać z miasta.
Są różne rankingi i plebiscyty, różnymi rządzą się też prawami. Jednak patrząc na zawarte w nich dane są te mniej i bardziej istotne. Ranking pisma samorządu terytorialnego „Wspólnota” należy niewątpliwie do tych drugich.
– Wśród miast wojewódzkich uwagę zwraca poprawiająca się w ostatnich latach pozycja Opola i Zielonej Góry, a więc dwóch stolic regionów, które niedawno poszerzyły swoje granice administracyjne. 10 gmin wiejskich zostało przekształconych w miejsko-wiejskie dzięki uzyskaniu praw miejskich, przez co umieściliśmy je w innej kategorii jednostek samorządowych. Aż 7 spośród tych gmin znajduje się w woj. świętokrzyskim – czytamy we Wspólnocie na temat rankingu Bogactwo Samorządów 2020. Ranking Dochodów Jednostek Samorządu terytorialnego per capita w 2019 roku.
– Wśród województw drugi raz z rzędu na czele znalazło się podlaskie. Duży skok w rankingu wykonała też stolica województwa – Białystok. Po raz pierwszy zwycięzcą kategorii największych miast został Rzeszów. Spośród miast na prawach powiatu tym razem wygrało Świnoujście – czytamy o jednym z najważniejszych zestawień, pokazującym aktywność samorządów w Polsce – Rankingu wydatków inwestycji samorządowych w latach 2016-2018, w piśmie Wspólnota.
Autorzy rankingu informują, że zastosowana metoda obliczania wskaźnika użytego w rankingu jest identyczna jak rok temu.
– Pominięte zostały wpływy z dotacji celowych. Zwłaszcza w okresie intensywnego korzystania z funduszy unijnych takie dotacje mają chwilowy, ale bardzo silny wpływ na wielkość dochodów. Wpływ dużej dotacji inwestycyjnej potrafi wywindować samorząd bardzo wysoko w rankingu, ale jest to awans chwilowy (incydentalny) i niemający związku z trwałym wzrostem zamożności. Wydaje się więc, że uwzględnienie tylko dochodów własnych i otrzymywanych subwencji lepiej oddaje hasło naszego rankingu („zamożność”). Jak w ubiegłych latach wpływające do budżetu dochody zostały skorygowane na dwa sposoby. Po pierwsze, odjęliśmy składki przekazywane przez samorządy w związku z subwencją równoważącą (regionalną w przypadku województw) – tak zwane janosikowe. Po drugie, do faktycznie zebranych dochodów dodaliśmy skutki zmniejszenia stawek, ulg i zwolnień w podatkach lokalnych – chodzi o to, aby porównywać faktyczną zamożność, a nie skutki podejmowanych w gminach autonomicznych decyzji odnoszących się do polityki fiskalnej. Ta poprawka odnosi się wyłącznie do samorządów gminnych, bo powiaty i województwa nie podejmują żadnych decyzji odnoszących się do podatków. Skorygowane w ten sposób dochody podzieliliśmy przez liczbę ludności każdej jednostki samorządowej – czytamy we Wspólnocie.
Według rankingu zamożności Ostrowiec Św. w 2019 roku zajął 247 miejsce, w 2018 – 263, co ciekawe w 2012 roku miasto zajmowało 228. Zamożność per capita w 2019 roku wyniosła 2842,78 zł. Dla porównania Starachowice zajmują 203 pozycję – zamożność per capita wyniosła 3016,06 zł, Stalowa Wola – 31 miejsce z dochodem per capita – 3891, 96 zł.
Województwo świętokrzyskie znalazło się na piątym miejscu, po mocnym awansie z pozycji 12. Dochód per capita wyniósł w 2018 roku 291, 18 zł.
Powiat ostrowiecki zajmuje 42 miejsce z dochodem 1023,12 zł per capita na 96 powiatów. Dla porównania powiat starachowicki zajmuje 181 miejsce z dochodem per capita 814,35 zł, a powiat opatowski – miejsce 3 z dochodem 1373, 40 zł per capita.
Jeśli chodzi zaś o ranking Miejsce sprzyjające edukacji gmina Ostrowiec Św. znajduje się na 1451 pozycji na 2473 miejsca.
– Celem rankingu jest nie tylko wskazanie samorządów dbających o najwyższą jakość edukacji, ale też rozpoczęcie dyskusji nad tym, co przyczynia się do wysokiej jakości nauczania (…) Miejsca sprzyjające edukacji” to ranking, który wskazuje samorządy, gdzie edukacja jest na najwyższym poziomie i gdzie samorząd lokalny dokłada wszelkich starań, żeby uczniowie od najmłodszych lat mogli korzystać z najwyższej jakości kształcenia. Ranking skupia się na JST, które w największym stopniu odpowiadają za dobry start edukacyjny. To gminy, w tym miasta na prawach powiatu, zarządzają oświatą na swoim terenie, dystrybuują pieniądze przekazywane z budżetu państwa i dokładają do nich własne środki. Decydują też o wyborze dyrektorów i sieci szkolnej. Mądry samorząd może wspierać i rozwijać oświatę dbając o uczniów, ale też o swoją przyszłość. Od jakości edukacji zależy bowiem, jakie możliwości edukacyjne na rynku pracy będą mieli młodzi mieszkańcy gmin, a także jak będzie wyglądał rozwój gospodarczy i społeczny gminy w przyszłości – czytamy w piśmie „Wspólnota”.
I.D.A
6 sierpnia, 2020 at 09:07
Drewniane budy na Rynku (zdjęcie) są symbolem kondycji i zamożności mieszkańców tego miasta.