Pismo Samorządu Terytorialnego „Wspólnota” przeanalizowało, ile środków europejskich trafiło do polskich samorządów w ostatnich dwóch dekadach. W zestawieniu obejmującym 680 miasteczek Kunów uplasował się na wysokim 173 miejscu.
Według zestawienia, na jednego mieszkańca gmina pozyskała około 4ok. 4360,80 zł, co – jak zaznacza Lech Łodej, Burmistrz Miasta i Gminy Kunów, jest wynikiem konsekwentnej pracy i dobrego przygotowania dokumentacji projektowej.
Lech Łodej: Nie marnujemy danych nam szans
– Na 680 miasteczek uwzględnionych w rankingu, Kunów zajął 173 miejsce. I to jest podsumowanie z 20 lat, gdzie na mieszkańca pozyskaliśmy ponad 4300 zł. Mamy powody do dumy, bo każde pozyskane dofinansowanie to poprawa komfortu życia mieszkańców. Nasze wysokie miejsce w rankingu to kolejny dowód na to, że my żadnych szans na rozwój nie marnujemy – mówi burmistrz.
Samorządowiec podkreśla, że skuteczne sięganie po środki unijne wymaga wieloletniego planowania:
– Aby skutecznie pozyskiwać środki, trzeba myśleć co najmniej na pięć lat do przodu. Niektóre programy są ogłoszone odpowiednio wcześniej. Dzięki ciężkiej pracy i zaangażowaniu pani kierownik Małgorzaty Mazur i referatu inwestycji wszystkie dokumenty przygotowywaliśmy odpowiednio wcześniej. Rezultaty widać w każdej z miejscowości naszej gminy – tłumaczy Lech Łodej.
Projekty czekają w szufladzie. Gmina jest gotowa na kolejne inwestycje
Nie wszystkie zadania mogły zostać zrealizowane od razu. Część z nich, jak podkreśla burmistrz, czeka na odpowiednie dofinansowanie od kilku lat.
– Takie projekt jak sala teatralno-kinowa Gminnego Centrum Kultury w Kunowie i DPS w Miłkowskiej Karczmie, od czterech lat czekają na pojawienie się dofinansowania z KPO. Jeżeli tylko te środki się pojawią – będziemy je realizować. Wszystko z myślą o naszych mieszkańcach. To im dedykuję to wysokie miejsce w rankingu – podsumowuje Lech Łodej.