– Jeśli chodzi o Muzeum to warsztaty ceramiczne, nie są żadnym najnowszym wynalazkiem, tym bardziej dla profilu jaki reprezentuje nasza jednostka. Najpowszechniej spotykanym materiałem, odkrywanym w trakcie badań powierzchniowych i wykopaliskowych przez archeologów jest właśnie ceramika. Oczywiście niekoniecznie w odniesieniu do całej epoki kamienia, ale akurat młodsza epoka kamienia: neolit, który tutaj jest najszerzej reprezentowany, w takie przedmioty, wykonane właśnie z gliny jest najbardziej bogaty – przypomina Andrzej Przychodni.
Warsztaty z gliną w roli głównej z jednej strony nawiązują do profilu jednostki, z drugiej strony są propozycją na kreatywne spędzenie czasu.
– Nie ograniczamy inwencji twórczej naszych odbiorców, naszych gości. Poddajemy tylko pewne pomysły z samą technologią, czyli w jaki sposób najprostszą techniką tzw. taśmowo-ślizgową wykonać naczynie – dodaje dyrektor.
Druga część warsztatów poświęcona była już bardziej skomplikowanym, ale wciąż łatwym formom, bo chodziło o pokazanie technologii, która najpowszechniej była użytkowana w okresie wpływów rzymskich i tam też były znane naczynia wykonywane z formy, ale nie tylko. Dość powszechne w tamtym okresie były także odciski. Zabytki z tej kategorii również pojawiają się na terenie Polski, w regionie świętokrzyskim.
– Taka zabawa w odciskanie wizerunków bóstw rzymskich, czy też przedstawianie postaci związanych z mitologią to jest pomysł trafiony. Mieliśmy w ciągu trzech godzin mnóstwo zainteresowanych, jesteśmy z tego bardzo zadowoleni – podsumowuje Andrzej Przychodni.
Glina to materiał wciąż na topie, jednak często nie doceniamy i nie zauważamy jej powszechnego zastosowania.
– Z gliny wykonywane są do dziś powszechnie użytkowane materiały budowlane, jak płytki ceramiczne dachówki, a na klozetach i umywalkach kończąc. To wszystko jest wokół nas i siłą rzeczy jest użytkowane. Powodzenie funkcjonującej do dzisiaj fabryki porcelany w Ćmielowie dowodzi, że będzie trudno innym materiałem zastąpić ceramikę. Tytuł warsztatów był trochę przekorny, bo chcieliśmy pokazać, że nie tylko porcelana jest istotna, zwłaszcza, że ona się w użytku na ziemiach polskich pojawia dosyć późno, ale pokazywaliśmy formy, które nazywane były porcelaną antyku – dodaje dyrektor i zapewnia, że to na pewno nie ostatnie tego typu warsztaty w Muzeum.
Galeria fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info