Po raz pierwszy do ostrowieckiego szpitala dotarła w tym tygodniu szczepionka koncernu Moderna. Lecznica przygotowuje się także do uruchomienia punktu szczepień masowych w budynku Centrum Kształcenia Ustawicznego przy ulicy Sandomierskiej w Ostrowcu Św., jednak nastąpi to o tydzień później, niż początkowo zakładano, nie 19, a 26 kwietnia.
– To miejsce wybrane zostało nieprzypadkowo, znajduje się tam bowiem hala gimnastyczna z zewnętrznymi wejściami, czyli nie trzeba przechodzić przez budynek szkoły, a bezpośrednio z parkingu. Jest to duża sala gimnastyczna, jest zaplecze w postaci sanitariatów, pokoju socjalnego dla personelu. no i obszerny parking, który dochodzi do samych drzwi wejściowych. Spełnia to wszystkie uwarunkowania bezpieczeństwa – wyjaśnia Adam Karolik, dyrektor do spraw medycznych w Zespole Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Św.
Przypomina, że znajdą się w nim cztery stanowiska, przy których podawane będą szczepienia.
– Zgodnie z oczekiwaniami, w tym punkcie szczepień będziemy mieli gotowość do podawania 500 szczepionek dziennie. Takie są zresztą wymogi. Miasta powiatowe powyżej 50 tysięcy mieszkańców były zobligowane do tworzenia takich punktów, w których przelotowość wyniesie powyżej 500 szczepionek – tłumaczy dyrektor.
Nadal utrzymany będzie także punkt szczepień, znajdujący się na terenie szpitala, którego wydolność to ok. 100 szczepionek dziennie, czyli ok. 700 tygodniowo.
– Z naszej strony będą takie przygotowania, żeby dziennie podawać co najmniej 600 szczepionek, czyli razy 7 dni w tygodniu, to daje ok. 4200 tygodniowo. Jeżeli taka potrzeba zaistnieje to praca punktów szczepień przedłużona zostanie także na godziny popołudniowe – deklaruje Adam Karolik.
Wszystko zależeć będzie, podobnie jak teraz, od dostaw szczepionek.
– Były dni, że w tym naszym małym punkcie szczepień szpitalnych, podawaliśmy 160 szczepionek dziennie, był tydzień, że podaliśmy 840 szczepionek i były tygodnie, gdy punkt szczepień był w ogóle zamknięty, ponieważ szczepionki nie dojechały. Tak naprawdę to nam zależy na tym, żeby te chętną część społeczeństwo zaszczepić jak najszybciej. Jest to jedyny sposób na ograniczenie pandemii. Innego sposobu nie ma na świecie. Nie ma leków na koronawirusa, ani w Polsce, ani na świecie i nie będzie takich leków. Jedynym sposobem na leczenie chorób wirusowych, zakaźnych na świecie do tej pory – są szczepienia podkreśla Adam Karolik.
Deklaruje także, że szpital ze swojej strony będzie robił wszystko, aby proces szczepień przebiegał jak najszybciej i jak najsprawniej.
– Zakłada się, że żeby szczepienia odbyły się prawidłowo w ciągu 20-25 tygodni, to powinno być podawanych ok. 800 szczepionek na 10 000 mieszkańców na tydzień. I my te normy z całą pewnością spełnimy – tłumaczy.
Do szczepienia nie będzie musiał, tak jak to było dotychczas – kwalifikować lekarz. Lista osób, które będą miały takie kompetencje, została wydłużona na inne zawody medyczne. Gdyby ten wymóg się nie zmienił na 5 stanowiskach musiałoby pracować 5 lekarzy. W aktualnej sytuacji kadrowej szpitala, byłoby to niemożliwe.
– Ta decyzja rządowa o rozszerzeniu uprawnień do kwalifikacji szczepień, ewidentnie usprawni masowość tych szczepień – dodaje.
Punkt szczepień masowych będzie zaopatrywany przez personel szpitala.
– Starostwo powiatowe i prezydent miasta Ostrowca Św. gwarantują nam pomieszczenia, pomoc logistyczną w postaci mebli, komputerów do obsługi, ale również personelu niefachowego w postaci np. pań sekretarek do obsługi punktu – podsumowuje.
W kieleckim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia zapytaliśmy o to czy w powiecie ostrowieckim wystąpiły przypadki szczepienia osób poza wyznaczoną przez Ministerstwo Zdrowia kolejnością? Jeżeli tak ile ich było, w jakim okresie czasu, a także w jakich punktach szczepień?
– Nie mieliśmy sygnałów – a więc nie było też żadnych kontroli – dotyczących nieprawidłowości w realizacji kolejności szczepień w Ostrowcu Św. i powiecie ostrowieckim – czytamy w odpowiedzi.
W województwie świętokrzyskim były dwie takie kontrole: w szpitalu w Opatowie i w szpitalu w Sandomierzu