Znajdź nas na

SPORT

Probierz: mam już w głowie skład na mecz z Holandią!

Trener piłkarskiej reprezentacji Polski Michał Probierz przyznał w Hamburgu przed niedzielnym meczem z Holandią w grupie D mistrzostw Europy, że „ma już w głowie wyjściowy skład”. Jak jednak dodał, dopiero wieczorem podejmie decyzję ws. kontuzjowanego ostatnio Pawła Dawidowicza.

Michał Probierz
Hanower, Niemcy, 13.06.2024. Selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz podczas treningu drużyny w Hanowerze, 13 bm. W najbliższą niedzielę (16 bm.) polscy piłkarze rozegrają pierwszy mecz mistrzostw Europy w Niemczech. Rywalami Polaków w meczu grupy D w Hamburgu będą Holendrzy. (mk) PAP/Leszek Szymański

„My – jako trenerzy – już wykonaliśmy swoją robotę. Została jeszcze jutro odprawa i rozgrzewka. Mam skład w głowie. Piłkarze dowiedzą się o nim przed samym wyjazdem na stadion” – powiedział Probierz na konferencji prasowej w Hamburgu.

Potwierdził, że Robert Lewandowski zaczął już w piątek indywidualnie trenować. Nie zagra z Holandią, ale będzie z drużyną na ławce rezerwowych, bo „wszyscy mogą na niej być”. Gotowy jest natomiast Karol Świderski, który normalnie ćwiczy z drużyną.

Wątpliwości pozostają przy Pawle Dawidowiczu.

„Dzisiaj wieczorem podejmiemy decyzję w sprawie Pawła, co do jutrzejszego meczu. Na pewno bez zdania lekarza nie wykonam żadnego ruchu, który by narażał zdrowie piłkarza” – zapewnił selekcjoner.

Jak podkreślił, czuje „bardzo duży spokój” przed pierwszy meczem.

„Mam prawie 500 meczów oficjalnych jako trener. Nie denerwuję się, jesteśmy dobrze przygotowani do turnieju. Zawodnicy chętnie trenują, widać, że chcą stworzyć fajne widowisko. Cieszę się, że to się już zaczyna. Bo to kolejna szansa, żeby ten zespół zrobił następny krok do przodu” – dodał.

Probierz rzeczywiście emanował na stadionie w Hamburgu spokojem. I poczuciem humoru, bo gdy zapytano go o najtrudniejszą rzecz w dotychczasowej pracy w roli selekcjonera, odparł żartobliwe: „Ukrycie składu przed dziennikarzami”.

Później jednak, już na poważnie, przekazał swój apel.

„Wszyscy nas spisują na straty, jesteśmy postrzegani w roli outsidera, ale dla nas najważniejsze jest to, że stworzyliśmy zespół. Że jeden chce walczyć za drugiego. Niech wszelkie waśnie, jakie były w polskim futbolu, pójdą jutro w zapomnienie. Niech wszyscy założą biało-czerwone koszulki. Niech kibice nas wspierają, a my zrobimy wszystko, by godnie reprezentować kraj” – zapewnił.

Zagranicznych dziennikarzy obecnych na konferencji prasowej najbardziej interesowała absencja Lewandowskiego i znaczenie tego faktu dla zespołu, a także opinia Probierza o atutach Holendrów.

„Robert to jeden z najlepszych zawodników na świecie. Na pewno jego brak to strata, ale inni muszą teraz pokazać się z jak najlepszej strony. Muszą zrobić wszystko, żeby osiągnąć korzystny wynik. Chcemy grać jak najdłużej w turnieju i mam nadzieję, że Robert jeszcze niejeden raz będzie miał okazję nam tutaj pomóc” – podkreślił selekcjoner.

„Jeżeli chodzi o największy atut reprezentacji Holandii, to są nim indywidualności. Ci piłkarze wyróżniają się w klubach. Dlatego musimy przeciwstawić się im jako zespół” – dodał.

Po raz kolejny podkreślił, do jak mocnej grupy trafiła jego drużyna.

„W tej grupie jest Francja, czyli wicemistrz świata. Jest Holandia, czyli drużyna często postrzegana jako jeden z faworytów turniejów. No i Austria, rewelacja ostatnich meczów. Ale my przeciwstawimy się agresją, dobrą organizacją gry. I zrobimy wszystko, żeby ostatni mecz w grupie (25 czerwca – PAP) był dla nas meczem o stawkę” – zapewnił.

Biało-czerwoni, z uwagi na konieczność oszczędzania murawy w Hamburgu, trenowali już wcześniej w swojej bazie w Hanowerze, skąd ruszyli autokarem na północ Niemiec. Tutaj zapoznali się tylko ze stanem boiska, na którym rozegrają mecz.

Początek spotkania z Holandią o godz. 15.

Z Hamburga Maciej Białek (PAP)

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this