Seniorka uwierzyła w „prokuratora”
Dramat rozegrał się w minioną sobotę (16 listopada). Do kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za prokuratora. Z jego słów wynikało, że synowa seniorki spowodowała wypadek drogowy, a pieniądze na kaucję są jedynym sposobem na uniknięcie aresztu.
85-latka, zaniepokojona losem bliskiej osoby, przygotowała oszczędności i przekazała je mężczyźnie, który przyszedł do jej domu. Były to zarówno złotówki, jak i dolary, które seniorka gromadziła przez lata.
Dopiero następnego dnia, po rozmowie z synową, kobieta zrozumiała, że padła ofiarą oszustwa.
Bezwzględni manipulatorzy
Oszustwo „na wypadek drogowy” to jedna z wielu metod wykorzystywanych przez przestępców do wyłudzania pieniędzy od osób starszych. Sprawcy działają szybko i skutecznie – umiejętnie manipulują rozmową, wzbudzając poczucie odpowiedzialności oraz strach o bliskich.
– Nie dają swoim ofiarom czasu na zastanowienie się ani zweryfikowanie informacji – ostrzegają funkcjonariusze.
Policja podkreśla, że żaden prokurator ani funkcjonariusz nie prosi o przekazywanie gotówki. Każdy taki telefon powinien budzić podejrzenia.
Jak się bronić przed oszustami?
Aby uniknąć podobnych sytuacji:
- Nigdy nie przekazujmy pieniędzy osobom, które kontaktują się z nami telefonicznie i proszą o gotówkę.
- Zawsze weryfikujmy informacje – zadzwońmy do bliskich lub na policję.
- Nie ufajmy dramatycznym opowieściom, które mają nas skłonić do natychmiastowego działania.
Każdy przypadek podejrzenia oszustwa należy natychmiast zgłaszać policji. Wspólna czujność i szybka reakcja mogą pomóc w uniknięciu tragedii finansowej i zatrzymaniu sprawców.
Nie daj się oszukać!
Pamiętajmy, że ostrożność i zdrowy rozsądek to najlepsza ochrona przed oszustami. Starajmy się także rozmawiać z naszymi bliskimi – zwłaszcza starszymi osobami – i ostrzegać ich przed działaniami przestępców.