Od stu lat w służbie ludziom
– Historia naszej straży sięga 1925 roku. Założycielami byli Jan Śmigas i kolejni strażacy, którzy przekazywali tę misję z pokolenia na pokolenie. Wśród nich był mój pradziadek, dziadek, ojciec, a teraz jestem i ja – mówi Paweł Heda, obecny prezes OSP Nietulisko Duże.
Jednostka zaczynała od skromnej, drewnianej remizy, która mieściła się po drugiej stronie ulicy niż współczesna remiza. Z biegiem lat strażnica przeniosła się do obecnego miejsca, zyskując murowany budynek. Dziś druhowie mogą pochwalić się nowoczesnym zapleczem, ale – jak sami mówią – to ludzie od zawsze byli największą siłą tej jednostki.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Pasja, która przechodzi z pokolenia na pokolenie
– To trzeba mieć we krwi. Nie wystarczy chwilowe uniesienie. Strażakiem się nie bywa – strażakiem się jest przez całe życie. To służba, która wymaga dyspozycyjności o każdej porze dnia i nocy – podkreśla Łukasz Kończak, naczelnik OSP Nietulisko Duże.
Dziś jednostka liczy 54 strażaków, w tym 11 z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Młodzież widząc zaangażowanie druhów, sama zgłasza się, by dołączyć.
– Co tydzień czasami co miesiąc, w zależności od potrzeby i możliwości mamy zbiórki i ćwiczenia. Młodzi podglądają starszych i chcą być częścią tej wspólnoty. To daje nadzieję na przyszłość – dodaje prezes Paweł Heda.

Nowoczesny sprzęt i milionowe inwestycje
Setna rocznica to także doskonała okazja, by podsumować ostatnie inwestycje. W ostatnich latach OSP Nietulisko Duże zyskało nowoczesny garaż, odnowione pomieszczenia socjalne i nowe wyposażenie. Największym powodem do dumy jest jednak ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy MAN wart blisko 2 miliony złotych.
– To pierwszy taki ciężki, nowy samochód w historii jednostki. Kupiony został dzięki środkom unijnym i wkładowi gminy. To spełnienie naszych marzeń i wielka pomoc w codziennej służbie. Postanowiliśmy nazwać go „Lech“’” – na cześć burmistrza Lecha Łodeja, który mocno wspierał nasze działania i dzięki któremu wraz z pracownikami urzędu gminy, udało się pozyskać środki na ten sprzęt. To nasz sposób na podziękowanie za wszystko, co zrobił dla strażaków – tłumaczy prezes Paweł Heda.

Dziedzictwo pokoleń
Nowoczesna remiza i sprzęt to także efekt pracy wielu pokoleń.
– Na to, co się teraz dzieje, pracowali nasi pradziadowie, dziadkowie i ojcowie. To oni budowali remizę własnymi rękami. Dziś my korzystamy z ich wysiłku, a zarazem rozwijamy jednostkę, by służyła kolejnym pokoleniom – podkreśla Lech Łodej, Burmistrz Miasta i Gminy Kunów.
Warto dodać, że OSP Nietulisko Duże jest częścią Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.
– To zobowiązuje. Musimy być dyspozycyjni w bardzo krótkim czasie. To trudna, wymagająca służba, ale też wielki zaszczyt” – podkreśla naczelnik Łukasz Kończak.

Nie tylko pożary i wypadki
Choć strażacy najczęściej interweniują przy pożarach, wypadkach drogowych czy zagrożeniach ekologicznych, bywały także nietypowe wezwania.
– Pamiętam akcję, gdy ratowaliśmy borsuka, który wpadł do suchej studni. Innym razem wyciągaliśmy sarenkę z wody. Zdarza się, że po sylwestrze szukamy wystraszonych zwierząt. Strażak musi być gotowy na wszystko” – opowiada z uśmiechem naczelnik.

Jubileusz już w niedzielę
Obchody rozpoczną się w niedzielę 21 września o godzinie 11:00 od przemarszu i Mszy Świętej. Potem nastąpi defilada i oficjalna część uroczystości pod remizą, podczas której wręczone zostaną odznaczenia i odsłonięty zostanie pamiątkowy postument z historycznym dzwonem.
– Sto lat to niezwykły jubileusz. To czas podziękować druhom za ich pasję i zaangażowanie, a mieszkańcom za nieustanne wsparcie. Zapraszam wszystkich do wspólnego świętowania. To święto całej naszej społeczności – podsumowuje burmistrz Lech Łodej.


































Pingback: Od drewnianej remizy po nowoczesny sprzęt – 100 lat OSP Nietulisko Duże [FOTO, VIDEO] | naOSTRO.info