W gminie Ćmielów zapach świąt czuć już od tygodnia. Zaczęło się od wizyty Świętego Mikołaja, a także rozświetlenia rynku świątecznymi iluminacjami. Dziś o kolejnych kilka kroków do Świąt Bożego Narodzenia przybliżył mieszkańców gminy – Kiermasz Bożonarodzeniowy. Pomimo kapryśnej pogody dopisały koła gospodyń wiejskich, a także miłośnicy rękodzieła. Można było skosztować wigilijnych potrwa, pysznych ciast i ciasteczek, a także kupić wyjątkowy prezent pod choinkę.
– To pierwszy taki Kiermasz Bożonarodzeniowy. Zawsze do tej pory w gminie Ćmielów odbywały się spotkania opłatkowe, od niedawna mamy Koła Gospodyń Wiejskich, które zaszczycają nas swoją obecnością i uświetniają każdą naszą imprezę. Dzięki nim możemy posmakować i pooglądać różne rękodzieła. Myślę, że to najlepsze w naszej gminie produkty. Nie zawiodły: Koło Gospodyń Wiejksich z Podgórza, Krzczonowic, Brzóstowej, Wojnowic, Stoków, „Za lasem”, czy Buszkowic. Pojawiły się także choinki i stroiki przygotowane przez Zespól Szkól Specjalnych z Ostrowca Św. – wyjaśnia Wioletta Rogala-Mazur.
Przyznaje, że sama dopiero zajmie się przygotowaniami do świąt. Wspomina także, że jako mała dziewczynka wraz z bratem wyczekiwała na gwiazdkę, która prezenty przynosiła pod choinkę w jej rodzinnym domu.
– Już się nie mogę doczekać tego okresu przygotowań do świąt. Moje największe wspomnienie, to czas, gdy z bratem czekaliśmy, aż pod choinkę prezenty przyniesie nam gwiazdka. W jednym pokoju z bratem wyglądaliśmy przez okno, a w drugim rodzice po cichu podkładali pod świąteczne drzewko prezenty dla nas. To było niesamowite. Nie zapomnę też spotkań przy wigilijnym stole – mówi Wioletta Rogala Mazur i dodaje, że na jej rodzinnym wigilijnym stole nie może zabraknąć makówek i karpia pod różnymi postaciami.
Mieszkańcom gminy Ćmielów życzy przede wszystkim zdrowia, ale też życzliwości,, zrozumienia i poszanowania drugiego człowieka, aby pozostały i panowała przez cały rok w gminie Ćmielów.
Każdy, kto odwiedził ćmielowski kiermasz mógł zaopatrzyć się w wyjątkowe ozdoby choinkowe, między innymi te, robione na szydełku przez Alicję Płeszkę z Ostrowca Świętokrzyskiego.
– Specjalizuję się w pracach szydełkowych. Mam sporo ozdób choinkowych. Zajmuję się tym całe życie. Jak nie robię swetrów, to haftuje. To jest taka moja pasja, bardzo pracochłonna praca, która też wymaga sporo cierpliwości. Robię bombki, dzwoneczki, aniołki, mikołaje. Pochłania to czas niestety, ale efekt jest taki, jak widać – tłumaczy.
Jerzy Dobrowolski z Krzczonowic robi z kolei ozdoby z drewna. Kunsztownie wykonane zawieszki w kształcie aniołów, mikołajów, reniferów i szopek betlejemskich przyciągały wzrok uczestników kiermaszu.
– Robię wszystko, od maleńkich aniołków, po większe szopki bożonarodzeniowe i choinki. Każdą zawieszkę robi sam, ręcznie. Świątecznych wzorów jest dużo w internecie, jednak wolę przygotować coś według własnego projektu, wiele rzeczy przerabiam i dorysowuję. Sklejka musi być odpowiednio gruba i miękka. Tak naprawdę ogranicza nas tylko wyobraźnia. Do takiej pasji potrzeba być albo wdowcem, albo mieć cierpliwą żonę. Ja mam bardzo cierpliwą żonę – podsumowuje.
Także na stoisku przygotowanym przez Koło Gospodyń Wiejskich w Krzczonowicach królowały dziś ozdoby świąteczne. Nie zabrakło ciepłych pierogówze szpinakiem, pierogów ruskich, czy łazanek. Wszystko postne. Były też domowe słodycze, serniki, ciasta, makowce, ciasteczka, a także pierniczki.
– Na naszych wigilijnych stołach nie może zabraknąć zamiast czerwonego barszczu z uszkami, barszczu z kaszy gryczanej i grzybami, na zakwasie. Nazywamy go brudnym barszczem, ze względu na kolor, jak daje kasza gryczana. Nie może też zabraknąć prezentów pod choinkę, które przynosi przynosi gwiazdka – mówią zgodnie członkowie Koła Gospodyń Wiejskich w Krzczonowicach.
Na świąteczny kiermasz przygotował się także Zespołu Szkół Specjalnych przy ulicy Iłżeckiej 33 w Ostrowcu Świętokrzyskim.
– Mamy choinki wianuszki bombki, żłóbki, kartki świąteczne, skrzaty. Wszystko przygotowali nasi uczniowie wraz z nauczycielami i pomocami nauczycieli. Wykonywaliśmy je różnymi technikami już od października, kiedy natura obdarowała nas szyszkami i orzechami – tłumaczy Katarzyna Grabska, nauczyciel w ZSS, która przyznaje, że stoisko cieszy się dużym zainteresowaniem, a odwiedzający kiermasz chętnie kupują świąteczne ozdoby i stroiki.
Za liczne przybycie dziękowała mieszkańcom Joanna Suska, burmistrz miasta i gminy Ćmielów.
– Aura jest taka, a nie inna, ale to ludzie tworzą klimat. To wy go tworzycie. Miło mi organizować takie przedsięwzięcia dla was, przy współpracy Kół Gospodyń Wiejskich i Domu Kultury. Z okazji tych zbliżających się świąt życzę wam tak po prostu z całego serca, żeby ten czas był czasem szczególnym, w klimacie rodzinnym, otoczeniu najbliższych dla których nie mamy na co dzień tyle czasu. Poświęćmy ten czas tym wszystkim, którzy nas kochają, dzieciom, wnusiom, prawnusiom, rodzicom, wszystkim tym, których kochamy. Życzę wam zdrowia i wszelkiej pomyślności, spełnienia marzeń, ale na życzenia noworoczne przyjdzie jeszcze czas, bo 31 grudnia 2019 roku chciałabym wspólnie z państwem powitać ten nowy rok 2020. Od godziny 22.00 do 1.00 w nocy na ćmielowskim rynku odbędzie się wspólna zabawa z DJ-em, dobrą muzyką, we wspólnym gronie – zapowiedziała Joanna Suska.
Galeria fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info