– W okolicach Jędrzejowa zalega błoto pośniegowe, reszta nawierzchni jest czarna, mokra, ale apelujemy do kierowców o ostrożną jazdę. Nasz sprzęt pracuje na okrągło. Od rana do godz. 15 wykonaliśmy już blisko 200 kursów – powiedział PAP dyżurny Punktu Informacji Drogowej GDDKiA w Kielcach.
„Otrzymujemy sygnały od zirytowanych kierowców, którzy muszą przez pewien czas jechać bardzo wolno za pracującym sprzętem drogowym. Ale drogowcy robią to przecież w trosce o bezpieczeństwo wszystkich użytkowników ruchu drogowego. Dlatego prosimy wszystkich o wyrozumiałość” – podkreślił dyżurny.
Przejezdne są także wszystkie drogi wojewódzkie, ale i tam zalecana jest ostrożna jazda.
„Sytuacja jest trudna. Pracuje praktycznie cały nasz sprzęt, jaki mamy do dyspozycji. Na drogach zalega zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe. Jest też sporo luźnego śniegu, który pada cały czas. Nie zanosi się na to, aby opady do północy ustały. Temperatura jest ujemna, więc ten śnieg, który zalega na drogach pozostanie na dłużej. Prosimy kierowców o szczególną ostrożność” – podkreślił w rozmowie z PAP Jakub Barucha ze Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Mimo trudnych warunków, w niedzielę do tej pory w regionie nie doszło do poważniejszych zdarzeń drogowych. Jedynie na S7 w miejscowości Występa w powiecie skarżyskim bus uderzył w bariery energochłonne. Nie było osób poszkodowanych. (PAP)
maj/ ktl/