Spotkanie zakończone tragedią
Do dramatu doszło 29 września 2024 roku w Modliszewicach, w powiecie koneckim. 41-letni Damian M. spotkał znajomego, który zaprosił go do wspólnego picia alkoholu. Wkrótce dołączyło do nich dwóch kolejnych mężczyzn. Impreza trwała w najlepsze.
W pewnym momencie doszło do spięcia. Jeden z uczestników spotkania, będący pod wpływem alkoholu, przewrócił butelki stojące na stole. To wystarczyło, by Damian M. wyciągnął nóż i zadał cios w nogę – trafiając prosto w tętnicę udową.
Zginął na miejscu. Damian M. uciekł
Pokrzywdzony wykrwawił się na miejscu. Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia, ale został szybko zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Prokuratura Rejonowa w Końskich przedstawiła mu zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym.
41-latek przyznał się do winy i opisał przebieg zdarzenia. Na wniosek śledczych został tymczasowo aresztowany.
Biegli: ograniczona poczytalność
W toku postępowania podejrzany był obserwowany przez biegłych psychiatrów i psychologa. Eksperci orzekli, że w chwili czynu miał ograniczoną zdolność do rozpoznania znaczenia swojego działania i pokierowania postępowaniem.
Dożywocie za śmierć kolegi?
20 maja 2025 roku prokurator skierował akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Kielcach. Damian M. nadal przebywa w areszcie. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Kościoły w Ćmielowie i Szewnie z dotacjami!
