Na cmentarzu parafialnym w Ćmielowie znajduje się zbiorowa mogiła żołnierzy Armii Krajowej z Oddziału Tomasza Wójcika „Tarzana”. Dzięki inicjatywie Joanny Suski, burmistrza Ćmielowa, która pozyskała środki zewnętrzne z rezerwy budżetu państwa (od Wojewody Świętokrzyskiego) w wysokości 105 tysięcy złotych, miejsce to zyskało należną mu godność.
32 krzyże z lastryka zastąpiły te granitowe. Wymieniono opaski mogił, kostkę betonową zastąpiła granitowa z obrzeżami, które posłużą na kolejne lata. Na miejsce wróciły także porcelanowe tabliczki, na których wypisano personalia poległych.
– Dbam o to, aby wszystkie zapisane karty pamięci odkrywać na nowo, aby je pokazywać, kultywować, propagować wśród dzieci i młodzieży – wyjaśnia Joanna Suska, która na zaproszenie radnych z Klubu Radnych Joanny Suski „Radni dla ludzi” w Dniu Pamięci o „Żołnierzach Wyklętych” złożyła wiązankę i zapaliła znicze na mogiłach żołnierzy z Oddziału Tomasza Wójcika „Tarzana”.
– To ważny dzień w życiu każdego Polaka, bo tak naprawdę partyzanci, których prochy spoczęły na cmentarzu w Ćmielowie, w bardzo dużej mierze przyczynili się do tego, że nie jesteśmy dziś czerwoną Polską, ale biało-czerwoną Polską. Wczoraj oglądałam w telewizji film o „Lalku”. Wspaniała, jakże tragiczna historia, nawiązująca do tych dramatycznych wydarzeń, przez których przechodziło wielu Polaków, żołnierzy. Uważam, że o takim Dniu trzeba pamiętać, historię „Wyklętych” przekazywać z pokolenia na pokolenie. Dzięki nim wiele się zmieniło. Choć inni w to nie wierzyli, oni wiedzieli, że kiedyś Polska będzie wolna i że warto o nią zawalczyć. Dziś mamy w godle orła w koronie, mamy piękną biało-czerwoną flagę, jesteśmy wolni i niezależni. Jako lokalna patriotka zawsze będę kultywować tego typu wydarzenia historyczne – tłumaczy Joanna Suska.
Józef Nowak, przewodniczący Klub Radnych Joanny Suski „Radni dla ludzi” podkreśla, że mogiły żołnierzy Armii Krajowej, a także związana z nimi historia, sprawiają, że miejsce to nabiera szczególnego znaczenia. Dodaje, że na cmentarzu znajdują się również inne mogiły „Żołnierzy Wyklętych”.
– To bardzo ważne, aby pamiętać o naszej lokalnej historii. Gdy państwo, lokalna społeczność, zapomina o własnych korzeniach, to jest z nimi bardzo źle. My nie zapominamy. Jesteśmy – podsumowuje Jacek Bryła, radny z Klub Radnych Joanny Suski „Radni dla ludzi”.
Przypomnijmy, że 1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” ustanowiony przez Sejm RP jako wyraz hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązanie do tradycji niepodległościowych, jest obchodzony w Polsce od 2011 roku.
Ustawę o ustanowieniu tego święta skierował do Sejmu RP śp. prezydent RP Lech Kaczyński. Data obchodów Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” nie jest przypadkowa – 1 marca 1951 roku w więzieniu na warszawskim Mokotowie, po pokazowym procesie, z polecenia władz komunistycznych strzałem w tył głowy zamordowano przywódców IV Zarządu Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” – płk. Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 r. dzieło Armii Krajowej.