Talent Marcina Kaczmarka został szybko zauważony i w 2005 roku został piłkarzem kieleckiej Korony, tam dostrzegł go Paweł Janas i powołał do Reprezentacji Polski. Jego piłkarz szybko się rozwijał i nabierał szlifów w ekstraklasie, grając w takich klubach jak: Korona Kielce, Lechia Gdańsk czy ŁKS Łódź. Jego dotychczasowym klubem była Olimpia Grudziądz. Teraz przyszedł czas, aby znów wystąpić w pomarańczowo-czarnych barwach.
Po kilkumiesięcznych rozmowach prowadzonych przez klub KSZO1929 Ostrowiec Św., a Marcinem Kaczmarkiem wczoraj przy kawie nastąpiła finalizacja rozmów i podpisanie umowy. Od 1 lipca 2019 Marcin Kaczmarek zostanie pełnoprawnym zawodnikiem KSZO1929 Ostrowiec Św.
– Na początku chciałbym wszystkim podziękować, którzy przyczynili się do mojego powrotu do Ostrowca Św. – rozpoczął Marcin Kaczmarek i dodał: – Pierwsze kroki stawiałem tutaj w tym klubie. Miałem dobry sezon. Po pół roku gry wylądowałem w Reprezentacji Polski. Szanuje KSZO1929 Ostrowiec Św. – powiedział na konferencji prasowej Marcin Kaczmarek.
Jak wspomniał już w zeszłym roku poważnie myślał o powrocie do Ostrowca Św. ale klub w którym grał spadł do II Ligi, a on nie chciał zostawić Olimpii Grudziądz w takiej sytuacji. W tym sezonie wywalczył z klubem ponowy awans i jak twierdzi, to był bardzo dobry moment na zmianę. Od razu zdementował także pogłoski, że do KSZO1929 Ostrowiec Św. wrócił na piłkarską emeryturę.
– Trener Marcin Wróbel jest teraz moim szefem, będzie mną rządził, a ja dam z siebie wszystko, ile będę mógł. Jeszcze nie kończę kariery – skomentował Marcin Kaczmarek.