23 500 złotych + VAT od stycznia do czerwca wydało Muzeum Historyczno-Archeologiczne w Ostrowcu Św. na promocję płatnych materiałów w lokalnych mediach. W fakturach, które otrzymaliśmy naprzemiennie pojawiają się Effect Studio (Lokalna TV), które od stycznia do lipca 2020 roku co miesiąc otrzymuje 3 075,00 zł brutto za promocję Muzeum, a także Świętokrzyska Grupa Mediowa (Radio Rekord) – comiesięczne faktury na 1230 zł brutto.
O tym, że spore kwoty mogą płynąć do lokalnych mediów na promocję Muzeum poinformował nas telefonicznie jeden z czytelników. Bulwersował się tym, że Muzeum organizuje zazwyczaj płatne warsztaty dla najmłodszych mieszkańców powiatu ostrowieckiego. Na bezpłatne warsztaty pieniędzy nie ma, a na płatne materiały z tych warsztatów pieniądze już są. Paradoks. Pytał także, czy Muzeum nie mogłoby tych środków przeznaczyć na ogólnopolską kampanię lub lepsze oznakowanie Muzeum, ponieważ wielokrotnie zdarzało się mu, tłumaczyć turystom, jak dojechać na „Krzemionki” w Sudole.
Do Muzeum skierowaliśmy wówczas pismo, w którym zapytaliśmy jaki był koszt promocji Muzeum Archeologicznego i Rezerwatu Krzemionki od stycznia 2020 roku do końca czerwca 2020 roku w rozbiciu na poszczególne miesiące? Jakie usługi obejmowała promocja? I co powinniśmy rozumieć przez słowo promocja w oparciu o te dwie jednostki (Muzeum Archeologiczne i Rezerwat Krzemionki)? Prosiliśmy o podanie wszystkich tytułów płatnych emisji i audycji, włącznie z datami ich opublikowania w Lokalna TV i Świętokrzyskiej Grupie Mediowej? Czy odbył się przetarg/konkurs na zamieszczanie płatnych ogłoszeń materiałów promocyjnych, emisję tych materiałów w lokalnych mediach? Jakie korzyści niesie za sobą promocja obiektu rangi UNESCO w lokalnych mediach? Ilu turystów odwiedziło Muzeum Archeologiczne i Rezerwat Krzemionki od stycznia 2020 roku do 30 czerwca 2020 roku? Dlaczego wydawane są środki finansowe na promocję obiektu zamkniętego dla turystów (będącego w trakcie remontu)? Jakie kroki i działania promocyjne zostały podjęte w celu wypromowania Muzeum Archeologicznego i Rezerwatu Krzemionki? Jakie informacje, materiały promocyjne, w jakich mediach i jaki był ich koszt, pojawiły się w ogólnopolskich mediach? Na jaki etapie jest remont i kiedy planowane jest jego zakończenie i ponowne otwarcie obiektu? Jaka liczba turystów odwiedziła obiekt od stycznia 2019 roku do końca sierpnia 2019 roku.
To co może zaskakiwać prócz kwoty, jaką wydało Muzeum, to odpowiedź Andrzeja Przychodniego, dyrektora Muzeum na jedno z naszych pytań, dotyczących wydawania środków finansowych na promocję obiektu zamkniętego dla turystów (będącego w trakcie remontu)? Przypomnijmy, że Muzeum posiada zarówno swoją stronę internetową, jak i fanpage na Facebooku. To drugie, w dobie dostępności do internetu, a także jego szerokiego zasięgu, jest jedną z najlepszych platform promocyjnych nie tylko w Polsce, ale i na świecie, co więcej nic nie kosztuje.
– Stwierdzam, że nie jest prawdą, jakoby Muzeum było zamknięte dla zwiedzających. Odbywają się zajęcia edukacyjne oraz udostępniamy teren rekonstrukcji osady neolitycznej. Sam proces remontu, przywoływany „nawiasem” w pytaniu, jest dość istotny bowiem ma on za zadanie zmienić w sposób zasadniczy dostępność placówki. Zatem także o nim należy informować społeczność lokalną oraz ponadlokalną. Muzeum prowadzi także badania archeologiczne, przygotowuje projekt Parku Kulturowego Pradziejowego Górnictwa Krzemienia nas Kamienną oraz (pomimo niedostępności ekspozycji) realizuje zadania edukacyjne. Skoro na te formy działalności statutowej jednostki przeznaczone są środki publiczne, tym bardziej winny być one przeznaczane na ich promocję, biorąc pod uwagę niemożność pozyskania informacji o takich działaniach jak np. „przy okazji” standardowego zwiedzania naszych obiektów. Prowadzone bezpośrednio przez Muzeum strony internetowe i profile na portalu Facebook posiadają oczywiście pewien, nawet dość znaczący zasięg, ale jeśli istniałaby możliwość oparcia skutecznej promocji nasze działalności tylko o nie, oczywiście nie musielibyśmy korzystać z dodatkowych usług mediów. Dzięki nim natomiast posiadamy gwarancję, że informacja np. o kolejnych lekcjach i warsztatach muzealnych zostanie rozpowszechniona w społeczności lokalnej (a ona jest głównym adresatem naszych działań edukacyjnych) Przesyłanie informacji do mediów z prośbą o nieodpłatną publikację, takiej gwarancji nie stanowi – czytamy w odpowiedzi pod jaką podpisał się Andrzej Przychodni..
Czytając wypowiedz dyrektora Muzeum nie wiadomo czy śmiać się – odbierając ją jako formę żartu czy płakać. Można bowiem odnieść wrażenie, że sugeruje on, iż jedyną gwarancją dotarcia z informacją do jej potencjalnych odbiorców jest zapłacenie za nią. Co zatem z ilością odsłon, a także zasięgiem płatnych informacji i realnymi, unikatowymi odbiorcami? Czy media,w których zamieszczane są płatne materiały rozliczane są z ilości użytkowników, do których dotarły? Wydaje się także, że Muzeum przydałby się specjalista do spraw promocji ponieważ światowe marki korzystają głównie z formy promocji, jakie przynosi im Facebook.
Gdy przeanalizuje się poszczególne płatne materiały promocyjne, zrealizowane przez Effect Studio znajdziemy tam głównie materiału z płatnych warsztatów organizowanych przez Muzeum. Dla przykładu: Sobota w Muzeum (powiązana z Europejskimi Dniami Archeologii) – czas trwania: ok. 1,5 h. Koszt zajęć: 14 zł/osoba; Ozdoby piękno i moc – koszt zajęć 14 zł od osoby, Pradziejowe „bałwany” – koszt zajęć 14 zł od osoby.
Muzeum nie ogłasza też konkursów lub przetargów na zamieszczenie płatnych ogłoszeń materiałów promocyjnych lub emisję tych materiałów w lokalnych mediach, gdyż dla kwot wydatków ponoszonych przez Muzeum na ten rodzaj usługi w skali roku nie stosuje się przepisów ustawy Prawo Zamówień Publicznych. Zatem jakimi kryteriami kieruje się Muzeum?
Na pytanie jakie korzyści niesie za sobą promocja obiektu rangi UNESCO w lokalnych mediach dyrektor odpowiada:
– Jedną z przesłanek dotyczących wpisu na Listę Światowego Dziedzictwa, będącym kryterium rozpatrywanym przez Komitet Światowy ds. UNESCO, jest stopień utożsamiania się lokalnych społeczności z dobrem będącym przedmiotem wpisu. Nie możemy zatem liczyć na właściwą opiekę nad Krzemionkowskim Regionem Pradziejowego Górnictwa Krzemienia Pasiastego, jeśli nie będziemy w nią angażować tejże społeczności. Odbywa się to również za pośrednictwem mediów, przy czym właśnie media lokalne mogą w tym zakresie być szczególnie pomocne – pisze Andrzej Przychodni.
Co ciekawe wszystkie formy promocji ogólnopolskiej nie wiązały się w roku 2020 z kosztami. Muzeum nie planuje także wydatków na reklamę ogólnopolską.
Od stycznia do końca sierpnia 2019 roku Muzeum odwiedziło 38 428 osób. Do końca czerwca 2020 roku 606 gości, zaledwie 161 osób uczestniczyło w lekcjach Muzealnych, a 16 w warsztatach archeologicznych. Muzeum było całkowicie niedostępne dla zwiedzających od 13 marca do 15 maja ze względu na pandemie koronawirusa i związane z tym zarządzenia władz.
Czy te 161 osób uczestniczących w lekcjach muzealnych i 606 gości w przeciągu pół roku to efekt skutecznej reklamy za 23 tysiące złotych w lokalnych mediach? Przypomnijmy, że według stanu publikowanego przez Główny Urząd Statystyczny na 30 czerwca 2019 rok powiat ostrowiecki zamieszkuje 109 512 mieszkańców.
Do tematu Muzeum powrócimy.