Zgodnie z decyzją Wojewody Świętokrzyskiego, uchwała nr XVII/98/2025 z 18 marca 2025 roku została uznana za nieważną. Jednak Joanna Suska, Burmistrz Ćmielowa podkreśla, że w rozstrzygnięciu nie wskazano, jakie konkretnie przepisy miałyby zostać naruszone.
– Wojewoda ma oczywiście możliwość stwierdzenia nieważności uchwały organu jednostki samorządu terytorialnego w drodze rozstrzygnięcia nadzorczego jeżeli uchwała narusza prawo z podaniem określonego przepisu, czy też ustawy. Takiej informacji w rozstrzygnięciu nadzorczym Wojewody Świętokrzyskiego w sprawie uchylenia uchwały tworzącej Rudzki Park Kulturowy na terenach północnych gminy Ćmielów, nie zawarto. Brak jest informacji o naruszeniu ustaw lub aktów wykonawczych. Wojewoda nigdzie nie wskazuje, że uchwałę podjęto niezgodnie z jakimś przepisem lub bez podstawy prawnej. Nie wskazuje na przekroczenie kompetencji, czy też nieprawidłową formę prawną, nie wskazuje, że uchwała jest sprzeczna z prawem miejscowym wyższego rzędu. Nie wskazuje na nieprawidłowości formalne o istotnym charakterze. A przecież organy działają na zasadach i w granicach prawa. Rozstrzygnięcie nadzorcze wykracza poza ramy prawne. Oceniono zasadność istnienia parku kulturowego z punktu widzenia organu – wojewody świętokrzyskiego wkraczając tym samym w kompetencje radnych Rady Miejskiej w Ćmielowie. Organ nadzoru dokonał analizy oświadczenia radnych pod kątem wykraczającym poza kompetencje i formalnie nie podlegającym ocenie organu nadzorczego. Przytacza także szereg fragmentów istniejących orzeczeń sądów administracyjnych, a w każdym przypadku, w niezwykle bogatym orzecznictwie sądów administracyjnych, można znaleźć sprzeczne ze sobą wyroki lub takie, które można dopasować do danej sytuacji – wyjaśnia Joanna Suska, Burmistrz Ćmielowa.
Joanna Suska: To decyzja polityczna
– W przestrzeni internetowej zaraz po podjęciu uchwały o likwidacji parku pojawiły się wypowiedzi, że pan wojewoda związany jest z Platformą Obywatelską i pewnie uchyli tę uchwałę. Tak też się stało więc w mojej ocenie jest to decyzja polityczna. To musiało nastąpić i tego się spodziewaliśmy – zaznacza burmistrz.
Skarga do sądu
Joanna Suska zapowiada wniesienie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Burmistrz przypomina także o potencjalnych odszkodowaniach, które mogą ciążyć na gminie. Odnosi się również do uzasadnienia rozstrzygnięcia, w którym analizie poddane były wypowiedzi radnych podczas sesji.
– Czy analogicznie postępuje organ nadzoru w sytuacji innych gmin, które mają podczas sesji moment dyskusji? W przypadku Rady Miejskiej w Ćmielowie organ nadzoru pokusił się o to, aby analizować oświadczenie radnych, ale odnoszę wrażenie, że w punktach „wygodnych” dla siebie. Nie wspomniano jak ważną kwestią jest to, że zaraz po podjęciu uchwały o uchyleniu Rudzkiego Parku Kulturowego mieszkańcy północnej części gminy zgłaszali się do Gminy po to, aby uzyskać decyzje o warunkach zabudowy. Teraz wypowiadają się, że ponownie ta budowa została im zablokowana. Są rozczarowani i rozgoryczeni. Nie chcą uczestniczyć jednak w programach telewizyjnych, czy w „spędach”, tak jak miało to miejsce w Wielki Piątek. To ważny i bardzo symboliczny dla ludzi wierzących dzień. To przykre, że „odciąga się” ludzi od modlitwy i przygotowań do Świąt, tylko po to, aby ogłosić „zwycięstwo”. To żadne zwycięstwo. To tragedia. Nasuwa się pytanie do organu nadzoru: czy w takiej sytuacji, skoro organ nadzoru napisał, że nie wpłynęło żadne pismo od osób, które domagały się roszczeń, ten temat został dostatecznie zgłębiony? Posiadamy bowiem w Gminie takie pismo. Złożyli je właściciele gruntów w Rudzie Kościelnej w momencie, gdy tworzony był park kulturowy, jako ostrzeżenie. Czy zatem urząd wojewódzki weźmie na siebie ciężar odszkodowań? Zagwarantuje gminie wypłaty środków w ramach porozumienia? To są odszkodowania potencjalne, bo my nie znamy wyroków sądów, ale prawo daje taką możliwość w świetle art. 36 ust. 1 Ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym – tłumaczy Joanna Suska.
Podkreśla, że przepis, który został przytoczony w rozstrzygnięciu nadzorczym – art. 36 ust 1a nie dotyczy sytuacji, jaka ma miejsce w gminie Ćmielów.
– Powoływanie się na niego to brak analizy prawnej konkretnej sytuacji. Widmo odszkodowań wisi nad naszą gminą. Kto przejmie ciężar zobowiązań, kto w takiej sytuacji poniesie konsekwencje? Organ nadzoru? Nie. Jak zwykle Gmina – zaznacza.
Nierówne traktowanie?
Joanna Suska podkreśla, że radni chcą chronić dziedzictwo kulturowe. Dlatego też apelowali o zakończenie działań prowadzonych przez konserwatora zabytków.
– Dlaczego nikt nie domaga się, aby na terenie gminy Bodzechów, tam gdzie leży ten najbardziej znany komponent wpisany na listę światowego Dziedzictwa UNESCO, czyli mówiąc potocznie – „Krzemionki”, nie powstał park kulturowy? Wymagania są tylko względem Gminy Ćmielów. Co faktycznie kryje się pod utworzeniem Rudzkiego Parku Kulturowego? Przypomnę tylko, że uchylenie uchwały o utworzeniu Rudzkiego Parku Kulturowego nie jest „drogą” do kopalni. Takie nieprawdziwe informacje były bowiem rozpowszechniane. Powiedziałam już wiele razy: Kopalni nie będzie – tłumaczy Joanna Suska.
Spór o park, spór o demokrację?
Rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody nie zakończyło sprawy Rudzkiego Parku Kulturowego – wręcz przeciwnie, „rozpaliło” ją na nowo. Burmistrz podkreśla, że w rozstrzygnięciu nadzorczym poruszony został również temat ochrony mniejszości radnych.
– Nie spotkałam się z taką sytuacją, aby w naszym parlamencie posłowie, którzy głosują za ustawą, namawiali tych pozostałych, żeby prowadzili obrady przez tydzień, to może wtedy przekonają ich do swoich racji. Żyjemy w państwie demokratycznym. Radni są przedstawicielami mieszkańców i zostali przez nich wybrani. Pytam zatem jakie działania mieli jeszcze podjąć radni, żeby przekonać tych niezdecydowanych radnych? Co ciekawe z analogiczną sytuacją mieliśmy do czynienia, w poprzedniej kadencji samorządu, gdy odwołano dwóch wiceprzewodniczących. Wniosek wpłynął do przewodniczącej rady podczas sesji. Organ nadzoru nie miał wtedy żadnych wątpliwości – pyta Joanna Suska.
Rada Miejska zapowiada skargę
Ewelina Cieślikowska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Ćmielowie, zapowiada złożenie skargi do WSA, zaznaczając, że uchwała, którą w marcu podjęli radni była przemyślana i miała na celu ochronę interesu mieszkańców.
– Nie zgadzamy się z decyzją wojewody. Podejmując uchwałę o uchyleniu uchwały w sprawie utworzeniu Parku Kulturowego, przeanalizowaliśmy dogłębnie wszystkie „za” i „przeciw”. Uchroniliśmy tym samym Gminę przed potencjalnymi odszkodowaniami, działaliśmy dla dobra Gminy, a przede wszystkim jej mieszkańców, którzy chcą się budować także w części północnej – podsumowuje Ewelina Cieślikowska.
Do tematu wrócimy.
Rozstrzygnięcie nadzorcze dostępne jest tutaj: