Odtworzyli strzelnicę w Ćmielowie! Powołali sekcję strzelecką!

Przepis na odtworzenie strzelnicy był całkiem prosty. Spotkało się kilku pasjonatów broni palnej m.in. Wojciech Stachurski, Jacek Osowski, Marek Szyszko, do tego przychylność aktualnych władz w Ćmielowie i tak w ubiegłym roku pojawiła się inicjatywa stworzenia strzelnicy, a w tym roku nastąpił finał, który zwieńczył prace i starania pasjonatów i osób zainteresowanych reaktywacją starego obiektu.

– Strzelnica funkcjonowała tutaj ponad 20 lat temu. Odbywały się tutaj nawet strzelania policyjne. Później miejsce zostało zapomniane, zarosło krzakami. W tym roku odbyło się Walne Zebranie Wyborcze Miejskiego Klubu Sportowego Świt Ćmielów. Wszyscy chętni, a także wszyscy zainteresowani odtworzeniem tej strzelnicy zapisali się do klubu sportowego. Został wybrany nowy zarząd. Znalazłem się w składzie tego zarządu i w trakcie zebrania walnego powołaliśmy, bo tak to się odbywa, w statucie jest tak zapisane, że walne zebranie klubu sportowego powołuje nowe sekcje. Na mój wniosek została powołana sekcja strzelecką przy Klubie Sportowym Świt Ćmielów – wspomina Wojciech Stachurski, były radny gminy Ćmielów.

Strzelnica nie jest ogólnodostępna. Aktualnie korzystać z niej mogą tylko osoby wchodzące w skład sekcji strzeleckiej, w tej chili jest to 15 osób. Oprócz nich jest grupa kilkunastu osób, które nie zapisały się do sekcji, ale pomagają sprzętowo, czy czynnie działały przy odtworzeniu strzelnicy.

– Mamy wśród nas osoby, które prowadzą strzelania. Mają specjalne uprawnienia do prowadzenia strzelań. Nawet są sędziowie strzeleccy. Przyjmujemy członków do sekcji strzeleckiej, ale jeżeli znajda się osoby zainteresowane, czy grupy osób zainteresowanych, które chciałyby strzelać, to zachęcam do kontaktu z nami. My też musimy określić kryteria, jakie muszą te osoby spełniać. Na pewno muszą posiadać pozwolenie na broń. Nikt, kto takiego pozwolenia nie posiada, nie może strzelać. Jesteśmy otwarci na wszystkie środowiska, stowarzyszenia, posiadające pozwolenia na broń. Nie zamierzamy zamknąć się we własnym gronie – zapewnia Wojciech Stachurski.

Przyznaje, że ideę strzelectwa rekreacyjnego chcą rozprzestrzeniać na cały powiat ostrowiecki.

– Jestem bardzo zadowolony z tego, że obecne władze były pozytywnie nastawione do tego, żeby ta strzelnica powstała. Nie ukrywam, że poprzednie władze „rzucały nam kłody pod nogi”, składały zawiadomienia do prokuratury, policji. Wyglądało to tak, jakby komuś zależało, abyśmy tej strzelnicy nie oddali do użytku. Na szczęście zmieniło się to. Mieszkańcy dali tamtym władzom czerwoną kartkę. Teraz gmina jest otwarta na wszystkie inicjatywy, zarówno burmistrz, jak i radni miejscy słucha pomysłów. I tak powinno być, bo każdy może mieć dobry pomysł na inicjatywę – podsumowuje Wojciech Stachurski.

Dzięki determinacja grupy strzelców i kolekcjonerów w środę, 3 lipca uroczyście otwarto strzelnicę sportową w Ćmielowie. Przecięcia wstęgi dokonali: Jacek Osowski, Wojciech Stachurski, Marek Szyszko, Wioletta Rogala-Mazur, Krystyna Zdonek, Joanna Suska, Dariusz Kaszuba i Mirosław Rogoziński.