– Oczywiście, że się cieszę, że przyleciała do nas kolejna parka bocianów. To radość dla całej wioski – cieszy się zapytany przez nas sołtys.
Bociany zagnieździły się na lampie oświetleniowej w „Nietulisku Fabrybcznym”. Początkowo sołtys nie chciał dać wiary, że kolejna para tak naprawdę pod koniec sezonu, postanowiła przylecieć do ich miejscowości i założyć tam gniazdo. Jak się okazało bociany jak i szczęśliwi – czasu nie liczą, a na swój nowy dom wybrały słup oświetleniowy.
– Musimy im zrobić gniazdo nad lampą z prawdziwego zdarzenia, żeby i one były bezpieczne, a także, żeby i lampa nie uległa uszkodzeniu chociażby poprzez ich odchody. Mieszkańcy bardzo chcą aby bociany tu zostały i zrobimy wszystko, aby tak było. Mamy także przychylność Energetyki w Ostrowcu Świętokrzyskim – tłumaczy sołtys i zapewnia, że już w następnym roku na bociany będzie czekało nowe gniazdo.
Mieszkańcy okolicznych domów także cieszą się z nowych sąsiadów, doglądają ich i dbają o to, aby miały co jeść i pić.
Niestety są i tacy dla których przyroda nie ma najmniejszego znaczenia. Przekonali się o tym mieszkańcy Nietuliska Dużego w nocy z niedzieli na poniedziałek, podczas której ktoś ściął osiem niedawno nasadzonych klonów.
– Komu te młode klony przeszkadzały? 8 pięknych klonów zostało ściętych po samej ziemi. Ludzka podłość nie zna granic. Wstyd i podłość – komentuje Henryk Jabłoński, swoją dezaprobatę wyraził także na FB, gdzie pod jego postem posypała się lawina komentarzy załamanych aktem wandalizmu mieszkańców.
Sprawa została także zgłoszona na policję, sołtys, liczy na to, że winnych/winnego dosięgnie zasłużona sprawiedliwość, tym bardziej, że o drzewka troszczył się wraz z członkami Koła Gospodyń Wiejskich „Kalina” z Nietuliska Dużego. Drzewka były podlewane, doglądane.
– Jesienią posadzimy nowe drzewka, postaramy się także o monitoring tego miejsca, aby już nikt nie niszczył cudzej pracy. Przecież te drzewka posadziliśmy z myślą o naszych mieszkańcach – dodaje sołtys.
