Jednak nie zawsze było tak pięknie. Sabina Chochel, która od 61 lat mieszka na kunowskim osiedlu, pamięta czasy gdy ono powstawało. Pamięta także drogę, wiodącą na stadion, która od lat pełna była dziur i nierówności.
– Wprowadziłam się do czwartego bloku. Mąż dostał mieszkanie. Żyje się nam tu spokojnie, w ciszy. Ta nowa droga polepszy nasze warunki życia. Wydaje się, że jest to zaledwie 125 metrów asfaltu, a dla nas to nowa jakość. Tak powinno być wszędzie. Wiadomo, że Spółdzielnia cierpi z powodu braku funduszy, dużo lokatorów zalega z czynszami. Rozumiem to. Tym bardziej cieszę się, że rękę wyciągnęło miasto. Tu były wcześniej same doły i dziury. Dochodziło do takich sytuacji, że ludzie się na nich przewracali. Teraz jest już bezpiecznie i wygodnie – wspomina Sabina Chochel.
To ostatnia w tym roku wyremontowana w gminie Kunów droga z pieniędzy z budżetu gminy. Jak podkreśla Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy Kunów, przetarg został rozstrzygnięty bardzo korzystnie.
– Droga kosztowała 138 tysięcy złotych, z obydwu stron położone zostały krawężniki, nie zapomniano o zjazdach. Biegnie w bardzo ważnym miejscu dla Kunowa, tędy bowiem wiedzie wjazd na stadion, na którym odbywają się duże uroczystości, jak Dni Kunowa, Dożynki, czy mecze Stali Kunów, gdzie przyjeżdża do nas mnóstwo ludzi z zewnątrz – przypomina burmistrz. Poprawił się też zdecydowanie wizerunek tej części miasta.
– Chcę podziękować panu prezesowi Tadeuszowi Kosmacińskiemu, który wyraził zgodę wraz z lokatorami, aby ten teren został użyczony gminie, bo jego właścicielem jest Spółdzielnia Mieszkaniowa. Te wszystkie procedury domknęliśmy i w efekcie mamy piękną drogę dojazdową do stadionu jeszcze w tym roku – kwituje.
Droga to z jednej strony dobre zakończenie starego roku, ale i prognostyk na przyszły rok.
Sławomir Wijata, prezes Klubu Sportowego Stal Kunów przyznaje, że mieszkańcy dość długo musieli czekać na nową drogę, podobnie jak wyczekiwali na nią, korzystający z niej sportowcy.
– Na pewno jej remont pomoże w dojeździe do Klubu nie tylko uczestnikom zajęć i zawodnikom tego Klubu, ale także kibicom i gościom. O korzyściach dla mieszkańców nie wspominając. Dzięki zamontowaniu progu zwalniającego zwiększyło się też bezpieczeństwo najmłodszych mieszkańców tego osiedla. W trakcie sezonu, a także organizowanych przez gminę wydarzeń jest sporo samochodów, które podjeżdżają pod bramę stadionu – tłumaczy Sławomir Wijata.
Jan Jałocha, radny z tej części Kunowa, dodaje, że w poprzedniej kadencji była mowa o remoncie drogi, jednak brakowało środków finansowych.
– Wstyd, żeby defilady odbywały się na takich dziurach. W tej chwili nowa nawierzchnia pozwoli nam na godne organizowanie uroczystości. To też ułatwienie dla kierowców. Współpraca z burmistrzem układ się nam, radnym bardzo dobrze. Staramy się, aby było jak najlepiej. Jest między nami – radnymi, a burmistrzem – chemia i myślę, że to będzie procentowało zwłaszcza w podnoszeniu warunków życia mieszkańców – podsumowuje Jan Jałocha.
Galeria fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info