19 maja 1505 roku, to ważna data w kalendarzu Ćmielowa. Na mocy przywileju lokacyjnego wydanego w Radomiu przez króla Aleksandra Jagiellończyka, zostały mu bowiem nadane prawa miejskie. W tym roku przypada 515 rocznica tych wydarzeń. Miało być uroczyście, radośnie i wspomnieniowo, jednak plany świętowania jubileuszu pokrzyżowała epidemia koronawirusa. Aby mieszkańcy choć na chwilę o niej zapomnieli, ćmielowski dom kultury przygotował konkurs, w którym główną nagrodą był e-book. Wystarczyło tylko wykazać się pomysłowością, kreatywnością i użyć wyobraźni.
A tych, uczestnikom konkursu na „Koncepcję Jubileuszowej Maskotki Ćmielowskiej z okazji 515-lecia Nadania Praw Miejskich” nie brakowało. Wśród przedstawionych przez nich koncepcji pojawił się zwycięski „Pan Imbryczek”, lisiczka, słonik Ćmieluszek, baletnica Porcelanka, filiżanki, Ćmielinka i Ćmieleczka, a także literka „Ć”. W sumie na konkurs wpłynęło 11 prac.
Jury konkursu składało się z czterech osób: Joanny Suski, burmistrz miasta i gminy Ćmielów, Wioletty Rogali-Mazur, dyrektora Domu Kultury w Ćmielowie, Krystyny Zdonek, przewodniczącej Rady Miejskiej w Ćmielowie, a także Bożena Szczygieł, instruktor plastyki w Domu Kultury. Omawiany był każdy z rysunków. Jak podkreśla Wioletta Rogala-Mazur dyskusja była ożywiona.
– Wybór był naprawdę trudny, bo każda z przesłanych do nas prac nawiązywała do Ćmielowa, do tradycji naszego miasta. Po pracach widać, że głównym skojarzeniem była porcelana. Wiadomo bowiem, że Ćmielów z porcelany słynął i słynie. Podejmując decyzję braliśmy też pod uwagę późniejszą możliwość wykonania maskotki. Zależało nam, żeby była to maskotka była też przebraniem dla osoby, która będzie zabawiała dzieci i dorosłych podczas uroczystości i imprez organizowanych na terenie gminy – wyjaśnia Wioletta Rogala-Mazur, dyrektor Domu Kultury imienia Witolda Gombrowicza w Ćmielowie.
Pracą, która będzie dobra do wykonania okazał się „Pan Imbryczek”. Po pierwsze kojarzy się z Ćmielowem, po drugie nawiązuje do rocznicy uzyskania przez Ćmielów praw miejskich. Regulamin konkursu przewiduje modyfikację zwycięskiej pracy.
– Od momentu wyboru „Pana Imbryczka” na jubileuszową maskotkę Ćmielowa, Dom Kultury staje się jej właścicielem projektu, co zakładał także regulamin konkursu. Możemy zatem ten projekt modyfikować. Podczas posiedzenia komisji konkursowej, nanieśliśmy już pierwsze zmiany do projektu i swoje uwagi, które będziemy realizować i modyfikować tak, aby znalazła się firma, która nam taką maskotkę uszyje. Modyfikacji ulegną też kolory – dodaje dyrektor domu kultury.
Nagroda główna konkursu – e-book powędruje zatem do Zuzanny Misiek. Jury przyznało też dwa wyróżnienia, będą to pendrive-y dla Wiktora Wilczaka – za Ćmielu-szka i Krystiana Lisowskiego – za Lisiczkę.
– Mimo wszystko, ponieważ uznaliśmy, że te prace pochłonęły sporo czasu i wysiłku ich autorów, postanowiliśmy, że każda z tych osób otrzyma drobne upominki – deklaruje Wioletta Rogala-Mazur.
Konkurs pomimo epidemii i ograniczonych możliwości kontaktu z mieszkańcami gminy Ćmielów, okazał się strzałem w dziesiątkę.
– Pomysł na maskotkę narodził się w ubiegłym roku. Chciałam, aby tak, jak z Pacanowem kojarzy się Koziołek Matołek, tak i u nas w Ćmielowie pojawiła się maskotka, nawiązująca do tradycji naszego miasta. Maskotka, która kojarzyłaby się z naszym miastem, urozmaicała czas, zwłaszcza tym najmłodszym dzieciom podczas różnego rodzaju wydarzeń czy imprez organizowanych w naszej gminie. Jak się okazało wymyślenie takiej maskotki do najprostszych nie należy. Zwłaszcza, że ma to być nie tylko gadżet, ale i strój. Dlatego też postanowiliśmy oddać głos w tej sprawie naszym mieszkańcom. Na nich zawsze możemy liczyć – podsumowuje Wioletta Rogala-Mazur, dyrektor Domu Kultury w Ćmielowie.
Zachęca także lokalne firmy do zasponsorowania uszycia maskotki. Wówczas ich logo pojawi się na imbryku.