Michał Ślusarz, prezes Stowarzyszenia Ostrowieccy Patrioci, organizator akcji na terenie powiatu ostrowieckiego podkreśla, że w tym roku zainteresowanie wydarzeniem jest spore.
– Do ludzi docierają informacje, że krwi brakuje i chcą pomagać. W tym roku możemy liczyć także na pomoc żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej ze 102 Batalionu Lekkiej Piechoty z Sandomierza. Pomagali nam już w akcji ulotkowej, oddają krew, będą z nami na rynku, gdy będziemy tworzyć żywy Znak Polski Walczącej. Nie możemy zapomnieć także o „Strzelcach”, którzy są z nami co roku – wyjaśnia Michał Ślusarz.
Podkreśla, że akcja symboliczna – Przelej krew w rocznicę Powstania Warszawskiego, ale warto, a nawet trzeba wziąć w niej udział.
– To nasz obowiązek. Jesteśmy Polakami i powinniśmy uczcić bohaterów, a jednocześnie wspierać osoby potrzebujące. 76 lat temu powstańcy walczyli o wolną Polskę, teraz my możemy zawalczyć o czyjeś zdrowie i życie. To najbardziej potrzebny i cenny dar – dodaje.
Także Katarzyna Jedynak, żołnierz WOT-u, a konkretnie 102 Batalionu Lekkiej Piechoty z Sandomierza podkreśla, że biorą udział w wielu akcjach i starają się pomagać tym, którzy tej pomocy najbardziej potrzebują.
– Chcemy dzięki tej zbiórce pokazać, że pamiętamy o 76 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Idea WOT-u wywodzi się od Armii Krajowej, te ideały możemy i chcemy przekazywać dalej, dlatego działamy – podkreśla Katarzyna Jedynak.
Dodaje, że jest to dla niej forma nowoczesnego patriotyzmu. Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej pomogą także w formowaniu żywego Znaku Polski Walczącej.
– O godz. 16.00 będziemy na ostrowieckim rynku. To takie połączenie przeszłości i teraźniejszości – dodaje.
Po raz kolejny krwią z potrzebującymi podzieliła się Olga Kotwa, ostrowczanka, Honorowy Dawc Krwi.
– Zdecydowałam się, że co roku biorę udział w takim wydarzeniu. W ubiegłym roku był to bieg Powstania Warszawskiego, podczas którego też organizowane były akcje charytatywne. Kiedyś w przeszłości ktoś przelał krew, żebym ja mogła mieć dzisiaj dobrze. To teraz ja przelewam też trochę swojej, żeby ktoś inny mógł mieć kiedyś dobrze – wyjaśnia.
Zachęca innych do dzielenia się tym życiodajnym płyn.
– Po pierwsze nic nie boli, więc nie ma się co bać. Po drugie robisz coś dobrego, zero kosztów własnych. Po trzecie dostajesz kupę słodkości i upominków, po czwarte – fajna sprawa. I co ważne raz w roku masz bezpłatne podstawowe badanie. Nie ma się co bać, trzeba działać – dodaje Olga Kotwa.
Katarzyna Ślusarz, członek Ostrowieckich Patriotów przypomina, że szczególnie w okresie wakacyjnym krew staje się towarem deficytowym.
– Brakuje jej, a jak wiemy podczas wakacji dochodzi do sporej ilości wypadków. Ona jest potrzebna. Myślę, że każdy kto przyszedł, a zarejestrowało się w tym momencie 36 osób, chce się podzielić tym, co ma najcenniejszego z innymi. To też symboliczny gest. Te 76 lat temu powstańcy przelewali krew za nas. Tera my tak symbolicznie możemy im za to podziękować – wyjaśnia.
Podkreśla, że Powstanie Warszawskie to także nasza historia. Walczyli w nim nie tylko warszawiacy, ale ludzie z całej Polski, z województwa świętokrzyskiego również.
– Jako Polacy powinniśmy się utożsamiać z naszą historią. Ja jako Polka bardzo się z tym utożsamiam. Czuje się dumna, że miałam takich rodaków, którzy tak dumnie walczyli za swój kraj, wiedząc, że mogą przegrać. Oni liczyli się z tym, że jest to taki ostatni poryw. Zginęło sporo dzieci, które pełniły funkcje łączników. Jest taka piękna historia Wojtka Zalewskiego, 11 latka, który zginął trafiony przez snajpera. Jesteśmy im winni pamięć i szacunek – podsumowuje.
Przypominamy, że dziś o godzinie 16.00 na ostrowiecki rynku już po raz kolejny z inicjatywy Ostrowieckich Patriotów utworzony zostanie żywy Znak Polski Walczącej, aby podczas Godziny W, przy dźwiękach syren oddać hołd poległym bohaterom.
Na mieszkańców powiatu ostrowieckiego, którzy podzielili się krwią czekały upominki: od ogólnopolskiego organizatora akcji – Fundacji Małych Stópek – patriotyczne koszulki, od posła Andrzeja Kryja i Urzędu Miasta w Ostrowcu Św. – pamiątkowe gadżety, a od Ostrowieckich Patriotów opaski ze znakiem Polski Walczącej, odezwy rotmistrza Witolda Pileckiego i zakładki do książek.
Jak poinformowała nas Katarzyna Ślusarz do akcji zbiórki krwi zarejestrowało się 46 osób, krew oddały 42 osoby w sumie oddano 19 litów krwi. 46 osób zarejestrowało się, 42 oddało krew, 19 litrów.