Wczoraj po godzinie 15.00 do Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim zgłosił się 76-latek, który powiadomił, że na jego telefon stacjonarny zadzwonił tego dnia nieznany mu mężczyzna.
– Jego rozmówca przedstawił się jako funkcjonariusz policji, który poinformował seniora, że jego pieniądze znajdujące się na koncie bankowym są zagrożone, ponieważ ktoś wykradł jego dane osobowe i może teraz próbować wypłacić oszczędności 76-latka. Oszust poprosił o współpracę w związku z prowadzoną, rzekomą akcją, mającą na celu zatrzymanie osób odpowiedzialnych za zamach na oszczędności seniora. Po tym jak ostrowczanin zaangażował się w fikcyjne działania, niestety zaczął postępować zgodnie ze wskazówkami rozmówcy, pozostając w stałym telefonicznym kontakcie. Ponadto, fałszywy policjant zabronił 76-latkowi przychodzić do komendy, jak również informowaniu kogokolwiek w banku o „tajnej akcji” – tłumaczy Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Św.
Mężczyzna odwiedził dwie placówki bankowe i ostatecznie przekazał odbiorcy, który zgłosił się po gotówkę ponad 25 000 złotych oraz zgromadzone środki w obcych walutach stanowiące równowartość blisko 50 000 złotych. Po pewnym czasie 76-latek zaczął nabierać podejrzeń, postanowił zgłosić się do prawdziwych policjantów.
Tego samego dnia do dyżurnego wpłynęło zawiadomienie o nieco innym oszustwie. Jak wynika z relacji zgłaszającej, na jednym z portali społecznościowych nawiązała ona znajomość z obcokrajowcem, który podawał się za dyrektora pewnej firmy. Mężczyzna w trakcie korespondencji poinformował 55-latkę, że jest wdowcem samotnie wychowującym córkę.
– Po pewnym czasie, z korespondencji wynikało, że mężczyzna przebywał na statku płynącym z Włoch do Turcji, na który napadnięto. Kapitan miał polecić wszystkim spakowanie kosztowności i wysłanie w bezpieczne miejsce. Wobec powyższych dramatycznych wydarzeń mężczyzna poprosił kobietę o zgodę na odbiór tej wartościowej przesyłki. W paczce m.in. miała znajdować się duża kwota pieniędzy. Zgodnie z podanymi przez mężczyznę instrukcjami, 55-latka za koszt samej przesyłki miała dokonać na zagraniczne konta kilka przelewów. Łącznie oszuści wyłudzili od niej pieniądze w kwocie 25 000 złotych – dodaje mundurowa.