– Ubolewam, że w tym roku nie mamy tradycyjnych dożynek, ale niestety nie mamy na to wpływu. Żaden włodarz, ani rada gminy nie pozwolą sobie na zorganizowanie imprezy masowej w obecnej sytuacji i przy obostrzeniach, które wciąż obowiązują – mówi Hubert Żądło, wójt gminy Bałtów.
Dlatego też tegoroczne dożynki w gminie Bałtów ograniczyły się w tym roku do Mszy Świętej w kościele pod wezwaniem Matki Bożej Bolesnej. 8 września to data ważna w kalendarzu świąt kościelnych – tego dnia obchodzona jest bowiem uroczystość narodzenia Najświętszej Marii Panny.
. – Pamiętamy ubiegłoroczne dożynki na pałacowym wzgórzu, które cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem mieszkańców nie tylko naszej gminy, ale i powiatu. Na ubiegłorocznych dożynkach bawiło się kilka tysięcy osób. W tym roku chcieliśmy sprostać wyzwaniu, aby były jeszcze lepsze niż przed rokiem. Niestety musimy poczekać na lepszy, bezpieczniejszy czas – wyjaśnia wójt.
Dodaje, że dzięki Stanisławie Ciecieląg i Dorocie Przygodzie udało się jednak podtrzymać tradycję.
– Piękny wieniec dożynkowy, który jest symbolem trudu i pracy rolników. Jest zatem taki skromny akcent dożynkowy, aby zachować ciągłość tej tradycji. Liczymy na to, że wieniec, który wyjedzie z naszej gminy będzie reprezentował powiat ostrowiecki na szczeblu wojewódzkim i również tam zostanie doceniony, a następnie będzie reprezentował nasze województwo na dożynkach prezydenckich w Spale – podsumowuje Hubert Żądło.
Narodziny Dziś Twe Pani
Nisko się kłaniamy
Radujemy serca nasze
Że Cię Pani mamy
Stanisława Ciecieląg
Pod wrażeniem pracy, jaką w wykonanie wieńca włożyły mieszkanki Rudki Bałtowskiej jest też Marzena Dębniak, starosta ostrowiecki.
– Tradycja została zachowana, bardzo dziękuję paniom z Koła Gospodyń Wiejskich w Rudce Bałtowskiej, że podtrzymują tę tradycję, że to była ich inicjatywa, którą, jako starostwo współfinansowaliśmy. Wieniec jest naprawdę piękny. Szkoda, że nie ma dożynek powiatowych, ale to jest już impreza masowa, jest zakaz, musimy uważać. Myślę, że w przyszłym roku odbijemy i zrobimy porządne, duże, dożynki powiatowe z wieloma atrakcjami – deklaruje starosta.
Podkreśla, że trzeba docenić pracę rolników, a dożynki to nie tylko okazja do świętowania sadowników, rolników, hodowców i ogrodników, ale także szansa na wymianę doświadczeń.
Pomysłodawczynią i pomocnikiem przy tworzeniu wieńca dożynkowego była Dorota Przygoda, sołtys i radna z Rudki Bałtowskiej.
– Nie jest to ciężka praca, ale trzeba być systematycznym, żeby odpowiednio wcześniej przygotować sobie materiał do wieńca. To,co uda się nam zebrać później suszymy na tarasie lub w naszej wiejskiej świetlicy. Brakuje nam tegorocznych dożynek. To zwieńczenie pracy rolników. Dla nas, jako Koła Gospodyń Wiejskich jest to także rywalizacja. Dziś, mamy tylko jeden wieniec, nie mamy go z czym porównać. Taka jest jednak sytuacja, nic nie poradzimy – dodaje Dorota Przygoda.
Przyznaje, że pracami wykończeniowymi przy wieńcu zawsze zajmuje się Stanisława Ciecieląg.
– Poza zbieraniem zboża, które trwa od połowy czerwca, bo zbiera się je żeby było jeszcze zielonkawe, zbieramy też zioła, czy trawy. Wszystko co uznamy, że może się nam przydać. Potem na dwa tygodnie przed dożynkami, jest najwięcej pracy. Musimy go dopracować. Wszystko poukładać, żeby miało to sens i było zgodne z naszą tradycją – wyjaśnia Stanisława Ciecieląg.
W bałtowskim wieńcu nie zabrakło prosa, pszenicy, pszenżyta, lnu, gryki.
– Zbóż jest ich więcej niż tych, które są wymagane. Wieniec to też ozdoby wykonane z nasion słonecznika, dyni, kabaczka. Kłosy są farbowane w barwnikach spożywczych, żeby wyszły z nich bardzo piękne kwiaty. Używamy też ciecierzycy, a środki wypełniamy ziarenkami maku – zdradza sekrety wieńca dożynkowego Stanisława Ciecieląg.
Przypomina, że 8 września to Narodzenie Najświętszej Maryi Panny. Tego dnia w bałtowskim kościele odbyła się też msza dziękczynna dla rolników z gminy Bałtów .
– Podtrzymujemy tradycję. Wieniec musi być na dole kolisty, od tego powinny odchodzić, 2 ,4 albo 6 prętów zakończonych koroną. Często na szczycie jest też hostia i krzyż. Warto jest kultywować tradycję, zwłaszcza w czasach, gdy młodzi ludzie jakoś specjalnie się do tego nie garną. To jest nasze podziękowanie. Chleb jest pokarmem dla nas wszystkich. W tym wieńcu dożynkowym jest ziarno, które daje nam życie – dodaje Stanisława Ciecieląg.
Hubert Żądło, wójt gminy Bałtów przypomina, że 50 procent gminy to tereny użytkowane rolniczo.
– Pomimo, że gleby, które u nas występują nie są wysokiej klasy, rolnicy potrafią nimi dobrze gospodarować. Rolnictwo jest nowoczesne i coraz bardziej wyspecjalizowane. Jest kilka gospodarstw z hodowlą bydła mlecznego, mięsnego, tuczników. Przeważa jednak uprawa zbóż, uprawy sadownicze: wiśni, porzeczki i jabłoni – wyjaśnia wójt.
Przed oblicze dzisiaj Twoje
Wieniec przyniesiemy
Wieniec z kłosów ze zbóż naszych
Kwiatem przystrojony
Stanisława Ciecieląg
Rolnikom życzy jak najlepszych zbiorów w przyszłym roku, a po zakończeniu tego roku, aby zebrany przez nich plon osiągnął jak najwyższą cenę. .
Marzena Dębniak starosta powiatu ostrowieckiego wszystkim trudniącym się rolnictwem życzy stabilizacji i godnej płacy za trud, którego się podejmują.
– Rolnikom życzyłabym przede wszystkim stabilizacji, muszą wiedzieć, że za swoją ciężką pracę, obojętnie od tego, jakie będą warunki pogodowe da im się godnie przeżyć. Takiej stabilizacji i takich rozwiązań żeby mogli być pewni swojej pracy, bo jest to grupa zawodowa bardzo ciężko pracująca, ale nigdy nie można być pewnym tego, czy ta praca zostanie uwieńczona sukcesem, widzimy jakie mamy anomalie pogodowe – dodaje Marzena Dębniak.
Koło Gospodyń Wiejskich w Rudce Bałtowskiej z rąk starosty otrzymało dyplom za działalność kulturalną, kultywowanie tradycji ludowych, przygotowanie wieńca dożynkowego, reprezentującego powiat ostrowiecki w wojewódzkim konkursie wieńców dożynkowych 2020 oraz czek na 1000 zł.
Dziękujemy i prosimy
Pani nasza dobra
Żebyś tak każdego roku
była dla nas szczodra
Stanisława Ciecieląg