Przy ulicy Wiatracznej w Janiku do 1964 roku pracował wiatrak. Dziś sporo osób jeszcze o nim pamięta. W 1969 roku wykupił go Skarb Państwa, Przeniesiony został do skansenu w Tokarni. O tym, że wiatrak stał przy Wiatracznej młodszym mieszkańcom Janika przypomina wciąż nazwa ulicy, a ta dotychczas do najbardziej reprezentacyjnych nie należała. Pełno było w niej dziur i nierówności, remontów wymagały także pobocza.
– Droga była w bardzo złym stanie, nawierzchnia była powybijana. Pobocza były zawyżone, na drodze stała woda – tłumaczy Wacław Klepacz, sołtys Janika.
– Na pewnym odcinku, około 300 metrów ta droga była już nieprzejezdna. Mieszkańcy bardzo narzekali, bo woda z kałuż lała się na płoty i mury, które po prostu niszczyła. Przez nierówną nawierzchnię można było uszkodzić sobie zawieszenie auta. Wprowadzono tu ograniczenie do 30 km na godzinę. Teraz będzie można je usunąć – dodaje Cezary Szwajda, radny miejski z południowej części Janika.
Zarówno radny, jak i sołtys podkreślają, że to długo wyczekiwana przez mieszkańców Janika inwestycja.
– Gdyby nie pandemia koronawirusa na pewno opowiedzieliby o tym sami. Niestety czasy mamy takie, a nie inne. Zdrowie jest najważniejsze. Droga jest naprawdę równiutka, położone są trzy warstwy asfaltu, a nie tak jak poprzednio zaledwie jedna. Ta droga czekała na remont blisko 26 lat – podkreśla Wacław Klepacz.
Tłumaczy, że ulica Wiatraczna, ze względu na jej usytuowanie, wykorzystywana jest do pieszych wędrówek zarówno przez mieszkańców, jak i turystów. Także tutaj rozwija się budownictwo jednorodzinne. Jak podkreśla sołtys coraz więcej mieszkańców Ostrowca Św. wybiera ciszę i spokój od miejskiego zgiełku, budując swoje domy w Janiku.
Remont Wiatracznej nie byłby możliwy gdyby nie wsparcie rządowe, a konkretnie dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych, które w tym przypadku wyniosło 153 280 zł. Pomimo, że droga znajduje się w zarządzaniu powiatu to gmina Kunów wzięła na siebie większy koszt finansowania zadania z własnego budżetu – 114 960 zł. Starostwo Powiatowe dołożyło zaledwie 38 320 zł.
– To bardzo ważne wydarzenie dla Janika. Długo wyczekiwana ulica Wiatraczna została przy współpracy z panią starostą wykonana. Ta współpraca układa się nam bardzo dobrze, oceniam ją bardzo pozytywnie. To nie pierwsze ważne dla mieszkańców gminy Kunów zadanie, które zostało zrealizowane. Przed nami kolejne. Niedaleko mamy ulicę Ostrowiecką bez chodnika, bez odwodnienia – mówił Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy Kunów, przypominając, że 130 metrowy odcinek ulicy Wiatracznej został także skanalizowany, pomimo że gmina nie otrzymała dofinansowania. Środki na ten cel – 250 000 zł przeznaczono z budżetu gminy.
Marzena Dębniak, Starosta Powiatu Ostrowieckiego dziękowała Lechowi Łodejowi, a także radnym Rady Miejskiej w Kunowie za pomoc finansową.
– Dzięki temu naprawdę udaje się dużo zrobić. To nie są ostatnie inwestycje i remonty na terenie gminy Kunów. Od samego początku założyliśmy sobie ścisłą współpracę – mówiła Marzena Dębniak, dodając, że współpracując da się osiągnąć dużo więcej.
Andrzej Jabłoński, wicestarosta ostrowiecki wspominał budowę ulicy Wiatracznej, która miała miejsce 26 lat temu.
Miałem okazję ją wówczas realizować, jako burmistrz miasta i gminy Kunów. Cieszę się niezwykle, że los był dla mnie tak łaskawy, że po raz drugi jakąś malutką cegiełkę również ze względów osobistych mogłem do tego zadania dołożyć. To jest ostatnie zadanie realizowane w ramach Funduszu Dróg Samorządowych w tym roku. Chcę powiedzieć i to jest taka informacja myślę pocieszająca dla pozostałej części mieszkańców Janika, że wniosek, który został złożony w tym roku obejmuje również ten numer drogi i będzie dotyczył ulicy Okrężnej w Janiku. Życzmy sobie wspólnie, żeby pozytywnie został rozpatrzony – podsumował wicestarosta.
Remont drogi wykonał Dylmex Inwestycje Sp.k. ze Staszowa.