Marcin Popiel urodził się w arystokratycznej rodzinie hrabiów Popielów z Kurozwęk herbu Sulima z przydomkiem Chościak. Jako najstarszy syn miał w przyszłości odziedziczyć pokaźny majątek. Po ukończeniu edukacji i odbyciu służby wojskowej zarządzał rodzinnymi posiadłościami w Kurozwękach i Kotuszowie.
– Będąc dojrzałym mężczyzną w wieku 33 lat – co jej bardzo wymowne – poczuł powołanie kapłańskie i wstąpił do seminarium duchownego w Sandomierzu. Zrezygnował wielkiego bogactwa, a resztę życia postanowił poświęcić Bogu i ludziom. To był czas kiedy wybuchła wojna, więc seminarium mógł dopiero ukończyć 7 grudnia 1945 r. Tydzień później w katedrze sandomierskiej przyjął święcenia kapłańskie z rąk ks. bpa Jana Kantego Lorka. Dostał wówczas propozycję dalszych studiów teologicznych w Niemczech. Odrzucił ją, mówiąc, że woli spieszyć do służby ludziom – przypomina Monika Bryła-Mazurkiewicz.
12 stycznia 1946 r. ks. Marcin Popiel jako neoprezbiter trafił do Szewny. Była to jego pierwsza i ostatnia parafia. proboszczem w parafii był wówczas Symfonian Paszkiewicz. Ksiądz Marcin Popiel spędził 45 lat w szewieńskiej parafii. Najpierw był wikariuszem, w 1962 r. został jej administratorem, a w 1964 r. proboszczem.
Jak podkreśla Monika Bryła-Mazurkiewicz, całe życie był związany z Szewną, chociaż początkowo nie chciał posługiwać w tej parafii.
– Gdy kiedyś biskup rozłożył przed nim mapę, aby wyznaczyć miejsce, do którego miałby posłać kapłana, ksiądz Marcin Popiel pomyślał: „Tylko nie Szewna!” Przeznaczenie chciało jednak, aby losy lokalnej ludności i niezwykłego kapłana splotły się na 45 lat – mówi prezes Centrum.
Gdy trafił do Szewny był już dojrzałym mężczyzną, zupełnie inaczej podchodził już i do swojego kapłaństwa, i posługi wiernym, poza tym znał też trudy zwyczajnego życia, do seminarium wstąpił bowiem mając nie 19, a 33 lata.
– Przede wszystkim skupił się na pomocy ludziom. Widział jakie są tu zaniedbania i braki. To był trudny powojenny czas, więc chciał pomóc lokalnej ludności. Parafia była bardzo duża i prestiżowa. W 1946 r. zorganizował przedszkole. Założył Stację Opieki nad Matką i Dzieckiem, która codziennie karmiła ok. 150 niemowląt i dzieci oraz służyła opieką fachowych pielęgniarek. Jako jeden z pierwszych duchownych w Polsce, rozpoczął w parafii duszpasterstwo rodzin, organizując w tym celu poradnictwo rodzinne. Był prekursorem wprowadzania w życie założeń Soboru Watykańskiego II. Kiedy wielki księży „starszej daty” sprzeciwiało się temu, on był tym, który z „otwartą głową” przyjął te założenia: m.in. odprawianie mszy św. twarzą do wiernych, czy w języku polskim, nie po łacinie. W 1976 r. powołał do życia Diecezjalny Dom Rekolekcyjny w Szewnie z filią w Jędrzejowie. We współpracy z założycielem ruchu „Światło-życie” – ks. Franciszkiem Blachnickim, zorganizował na terenie parafii ruch oazowy. Zainicjował ruch Odnowy w Duchu św. Współpracował też z Ruchem Teologii Rodziny. W Szewnie powstało Studium Teologii Rodziny, tzw. Popielanium, prowadzone przez ks. Czesława Murawskiego – wylicza Monika Bryła-Mazurkiewicz.
Chcąc przybliżyć ludziom Boga w odległych od Szewny wioskach, którzy rzadko uczęszczali na niedzielne Msze Święte, zaczął odprawiać je poza świątynią parafialną. Mieszkali tam ludzie ciężko pracujący na roli, którym ciężko było często, po całym tygodniu pracy dotrzeć do kościoła w Szewnie.
– Na początku w szkole w Chmielowie. Później zorganizował kaplice dojazdowe w kolejnych miejscowościach rozległej wówczas parafii szewieńskiej: w Gromadzicach, Chmielowie, Miłkowie, a następnie w Jędrzejowie, Jędrzejowicach, Mirkowicach. Wszystkie te obiekty budował bez stosownych zezwoleń. Był za to przez władze komunistyczne szykanowany, karany kolegiami i grzywnami. Z czasem część z nich została podniesiona do rangi kościołów parafialnych. Tak powstały parafie w Chmielowie, Gromadzicach, Miłkowie. Dziś obiekty te nazywane są „popielowymi stajenkami”– mówi prezes Centrum.
W czasie stanu wojennego, dzięki znajomościom ks. Marcina Popiela, do Szewny napływały z Francji liczne dary, także leki, dzięki czemu utworzono tam aptekę darów. Duże znaczenie dla parafii i jej mieszkańców miała działalność stowarzyszenia „Caritas”, które pomagało w prowadzeniu przyparafialnego przedszkola, organizowało kolonie dla dzieci, zajmowało się rozprowadzaniem leków, żywności i ubrań.
W 1989 roku ksiądz Marcin Popiel został wpisany do księgi Zasłużonych dla Ostrowca Św.”
Jego pamięci poświęcono tablicę, znajdującą się w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Kałkowie oraz w kościołach Świętego Mikołaja w Szewnie i Świętego Augustyna w Kurozwękach. W 2005 roku dekretem biskupa sandomierskiego utworzono Katolickie Liceum Ogólnokształcące imienia księdza Marcina Popiela. W Ostrowcu Św. imieniem księdza infułata nazwano most na rzece Kamiennej wzdłuż Alei 3 Maja, a w Szewnie przykościelny plac.
– Nie miałam przyjemności poznać osobiście księdza Marcina Popiela. Poznałam go z jego notatek, zapisek kronikarskich, których dokonywał, ze wspomnień. Podobno nigdy nie zamykał pokoju, w którym przebywał, zawsze czekał na ludzi, którzy mogą do niego przyjść. Był gotowy do niesienia pomocy innym. Przeszedł „długą i niezwykłą drogę: od arystokraty do franciszkańskiego biedaczyny, od postępowego administratora i ekonomisty majątku ziemskiego, do niekonwencjonalnego, porywającego swą charyzmą duszpasterza. Swoje życie poświęcił Bogu, Kościołowi, ojczyźnie i drugiemu człowiekowi. Zostawił wiele wskazówek i drogowskazów dla nas ludzi współczesnych – podsumowuje Monika Bryła-Mazurkiewicz.
Dla upamiętnienia dokonań niezwykłego kapłana w 30 rocznicę jego śmierci parafia Szewna zadedykowała mu cały bieżący rok. Opracowała program obchodów upamiętniających postać i dzieła Księdza Marcina. Centrum Krajoznawczo-Historyczne imienia profesora Mieczysława Radwana włączyło się w organizację wydarzenia.
– Z tej okazji przygotujemy i zrealizujemy popularnonaukową sesję biograficzną zadedykowanej ks. infułatowi Marcinowi Popielowi obejmującej cykl wykładów oraz prezentację multimedialną złożoną z fotografii dokumentujących życie ks. infułata Marcina Popiela. Wydarzenie zakończy złożenie wiązanki kwiatów i zapalenie zniczy na grobie ks. infułata Marcina Popiela na cmentarzu w Szewnie. Mam też prośbę do mieszkańców nie tylko Szewny, ale i innych miejscowości naszego powiatu o możliwość udostępnienia lub przesłania nam zdjęć, na których znajduje się ksiądz Marcin Popiel – podsumowuje Monika Bryła-Mazurkiewicz.
Zdjęcia przesyłać można drogą mailową na adres: gesta.uh@wp.pl, poprzez fanpag-a Centrum lub przekazać je drogą tradycyjną.