– „Krewniacy Mikołaja” to szlachetne przedsięwzięcie, które od lat mobilizuje pracowników Urzędu Marszałkowskiego do podzielenia się z potrzebującymi tym, co najcenniejsze. Każdego roku w pierwszych dniach grudnia marszałkowscy urzędnicy robią nietypowy, ale chyba najwspanialszy prezent mikołajkowy, jaki można sobie wyobrazić: oddają cząstkę siebie z przeznaczeniem dla dzieci przebywających na oddziałach szpitalnych naszego regionu. Kilkadziesiąt litrów krwi, które corocznie udaje się oddać w ramach akcji „Krewniacy Mikołaja”, uratowało życie wielu małym pacjentom i pozwoliło im wrócić do zdrowia. To wspaniałe, że są w naszym regionie ludzie, którzy poprzez propagowanie idei honorowego krwiodawstwa sprawiają, że ten wielki „Dar Serca” zawsze „jest” i na czas trafia do potrzebujących. W Polsce każdego roku konieczne jest dokonanie ponad miliona transfuzji, a na krew czekają tysiące ludzi. O wartości tego najcenniejszego leku nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Nie da się go jednak wyprodukować w laboratorium, to lek, który tylko człowiek może podarować drugiemu człowiekowi – podsumował dzisiejszą akcję Andrzej Bętkowski, marszałek województwa świętokrzyskiego.
– Cieszę się, że po raz kolejny akcja spotkała się z pozytywnym odzewem. Mikołajki tradycyjnie kojarzą się z prezentami, szczególnie lubianymi przez dzieci. Krew to oryginalny prezent, bo niematerialny. Nie ma nic wspanialszego niż oddać cząstkę siebie innym. A przy okazji to promocja honorowego krwiodawstwa wśród mieszkańców województwa – powiedział koordynator akcji Leszek Wnętrzak z Departamentu Edukacji, Sportu, Turystyki i Spraw Zagranicznych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego.
Urząd Marszałkowski jest instytucją, która angażuje się w wiele przedsięwzięć związanych z bezinteresownym niesieniem pomocy i ta akcja jest jednym z nich. Dziś do akcji oddawania krwi w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach przystąpiło prawie 30 pracowników urzędu. Każdy z nich musiał przejść m.in. wstępne badanie na poziom hemoglobiny we krwi oraz badanie serca. Akcja cieszyła się sporą popularnością, o czym świadczy fakt, że kolejka do punktu poboru kończyła się przed wejściem do budynku stacji. Wśród weteranów w oddawaniu krwi znajduje się Leszek Wnętrzak. Jest również małżeństwo, które krew oddaje systematycznie – 4 razy do roku od wielu lat. Wszyscy „krewniacy” otrzymali słodkie upominki.
„Świętokrzyscy Krewniacy”, czyli członkowie działającego w Urzędzie Marszałkowskim Klubu Honorowych Dawców Krwi, pracownicy i wolontariusze, oddają krew od 2007 roku: w ramach akcji letniej bierze udział od 30 do 50 pracowników, w ramach akcji zimowej – od 20 do 30 .