Do całej sytuacji doszło (8 kwietnia) około godziny 6.30 na ul. Leśnej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Wtedy to, funkcjonariusz ogniwa patrolowo-interwencyjnego ostrowieckiej komendy sierż. Andrzej Niedbała, wracając do domu po zakończonej służbie postanowił zrobić zakupy w miejscowym sklepie.
Stojąc w kolejce przy kasie stróż prawa zwrócił uwagę na mężczyznę, który pomimo tak wczesnej pory zakupił alkohol. Nie byłoby w tej sytuacji nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna po wyjściu ze sklepu wsiadł do swojego auta, a po chwili wyrzucił z niego pustą już butelkę zakupionego przed chwilą trunku i odjechał. Mundurowy widząc całe zdarzenie był przekonany, że kierujący tym pojazdem mężczyzna prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu. Postanowił ruszyć za kierowcą by udaremnić mu dalszą jazdę. Po chwili na ul. Jarzębinowej zatrzymał kierującego francuskim autem, od którego wyczuwalna była woń alkoholu. Przybyli na miejsce policjanci z ostrowieckiej drogówki sprawdzili stan trzeźwości 46-latka. Okazało się, że wsiadł za kierownicę swojego auta mając ponad pół promila alkoholu w organizmie.
Sprawa nietrzeźwego ostrowczanina znajdzie swój finał w sądzie.