Jarosław Rusiecki, Senator RP przypomniał, że radni Rady Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego spotkają się dziś (1 sierpnia – rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego) na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Ostrowca Św. aby „zająć się sprawami, związanymi z wymuszonymi przekształceniami w spółce komunalnej – Miejska Energetyka Cieplna”.
– Ta sesja naszym zdaniem jest sesja o wiele spóźnioną, bo jak państwo dowiadujecie się z uzasadnienia do przygotowanej dzisiaj uchwały to już 18 marca 2022 roku Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników Miejskiej Energetyki Cieplnej podjęło uchwałę w sprawie wyodrębnienia w Spółce zakładu ciepłowniczego. Minęło kilka miesięcy i właśnie dzisiaj, 1 sierpnia, gdy jak wspomniałem cała Polska oddaje hołd powstańcom Warszawy, radni miasta spotykają się na sesji nadzwyczajnej, a wiec sesji zwołanej w specjalnym trybie. Sesji, która ma ograniczone możliwości prowadzenia szerokiego dialogu, gdzie komisje odbywają się na dwie godziny przed sesją, aby podjąć uchwałę w tak ważnej sprawie – mówił senator Jarosław Rusiecki.
Dodał, że to co niepokoi przedstawicieli ostrowickiego PiS-u, to strata wygenerowana przez Miejską Energetykę Cieplną.
– Mianowicie za rok 2021 spółka Miejska Energetyka Cieplna poniosła stratę w swojej działalności na poziomie 23 413 000 zł. Dla porównania podam, że w sąsiednim mieście, w Starachowicach, spółka komunalna ZEC przyniosła zysk na poziomie 626 000 zł. W ostatnim czasie cena złotych GJ (gigadżula) w taryfie węzeł u odbiorcy w Ostrowcu Św. wynosi 132 zł za GJ, w Starachowicach 81 zł za GJ. I co jest szczególnie bulwersujące, co u niektórych państwa jest podnoszone bardzo wyraźnie, koszty związane z zarządzaniem spółką, a więc wynagrodzenia. W Ostrowcu Św. koszty zarządu, a więc prezesa i wiceprezesa prz stracie wubiegłym roku w wysokości 23 milionów złotych, to jest 612 722 złote. Koszty zarządu jednoosobowego w Starachowicach to jest 191 665 zł brutto zarówno w Ostrowcu Św. jak i w Starachowicach. To jest rzecz skandaliczna, w czasie, gdy spółka ponosi stratę, tak wysoki poziom wynagrodzenia. Prezes Spółki MEC w Ostrowcu Św. średnio zarabia co miesiąc ponad 26 000 zł. Taki jest poziom wynagrodzenia w sytuacji kryzysowej – tłumaczył Jarosław Rusiecki.
Dodał, że zwłaszcza po wybuchu wojny na Ukrainie tego typu spółki ciepłownicze korzystają z pomocy i wsparcia Polskiej Grupy Górniczej. Jako przykład podał ZEC Starachowicki, który korzysta ze wsparcia Polskiej Grupa Górniczej i za tonę miału węglowego płaci niewiele ponad 800 zł. Dostawa jest zagwarantowana poprzez długoterminową umowę. Jak twierdzi senator, w Ostrowcu Św. sytuacja wygląda zgoła inaczej, MEC szuka na rynku dostawców, bierze udział w przetargach i w konsekwencji płaci ponad 2000 zł za tonę miału węglowego.
Tłumaczył, że Polska Grupa Energetyczna również wspiera dostawców szczególnie ze wschodu Polski, których ciepłownie korzystały z rosyjskiego gazu i organizuje dla nich wspólne zakupy.
– Za wsparciem ostrowieckich parlamentarzystów, MEC w 2021 roku z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska uzyskała wsparcie i podpisała umowę na instalację oczyszczania spalin na poziomie 13 608 000 zł. To jest wsparcie, które zostało przydzielone przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Uważamy, że te działania, które są podejmowane w tej chwili przez Miejską Energetykę Cieplną i Zgromadzenie Wspólników, którym jest prezydent miasta Ostrowca Św. jest po pierwsze za późno robione, po drugie nieposzanowaniem oszczędności w czasie trudnego czasu, jak również nie podejmowanie skoordynowanych działań razem w grupie – wyjaśniał senator.
Dodał, że w Ostrowcu Św. powszechnie stosowaną praktyką jest organizowanie sesji nadzwyczajnych, które rządzą się swoimi prawami i podczas których głosu nie mogą zabrać osoby z zewnątrz.
– W Ostrowcu gdy są trudne sprawy jest podejmowana najczęściej nadzwyczajna sesja rady miasta. Co to oznacza? Nie otrzymałem w ogóle zaproszenia na tę sesję, natomiast uczestnicy sesji mają ograniczony sposób wypowiadania się w czasie obrad. To jest sprawa skandaliczna, to też pokazuje jak funkcjonuje najwyższy organ uchwałodawczy na terenie samorządu Ostrowca Św. – podsumował senator.
Zbigniew Duda, radny powiatowy z Ostrowca Świętokrzyskiego, wieloletni pracownik ostrowieckiego MEC-u, a aktualnie dyrektor PGE Energia Ciepła Spółka Akcyjna Oddział Elektrociepłownia w Kielcach podkreślał, że bardzo niepokoi się sytuacją ostrowieckiego MEC-u. Poprzez konferencję chciał również pokazać działania nieadekwatne jego zdaniem do tego, co się dzieje na rynku, ale które pokazują na zaniedbania, zaniechania, brak koncepcji i wizji w MEC-u.
– Można powiedzieć: „mamy trudną sytuacją”. O tym, że sytuacja dotycząca emisji, tak zwanych ETS-ów będzie tak wyglądała, firmy ciepłownicze wiedzą od co najmniej 10 lat. W momencie kiedy rozsądne firmy i rozsądni właściciele inwestowali w firmy, w naszym ostrowieckim MEC-u podnoszono pensje prezesom, tak jak tutaj senator pokazywał. Żeby produkować energię cieplną dla naszych mieszkańców tanio, trzeba było inwestować, a w naszym MEC-u inwestycji nie ma żadnych. Są to tylko i wyłącznie inwestycje w propagandę – mówił Zbigniew Duda.
Dodał, że wysoka cena węgla, wysoka cena energii, wysokie ceny energii – to argumenty podnoszone najczęściej przez samorządy, ale te same ceny węgla są w Kielcach, w Ostrowcu Św. i Starachowicach.
– Tyle samo kosztuje energia elektryczna. Drodzy państwo zadajcie pytanie władzom ostrowieckim dlaczego ciepłownia, którą zarządzam sprzedaje ciepło po 37 zł za GJ, w Starachowicach mamy 44 zł za GJ, a w Ostrowcu Świętokrzyskim – 102 zł za GJ. ta sama cena węgla, ta sama cena energii, te same urządzenia, a przynajmniej większość z nich. Gdyby patrzono gospodarki okiem na spółkę MEC mieszkańcy Ostrowca Św. nie musieliby płacić takiej horrendalnej ceny za ciepło – zapewniał Zbigniew Duda.
Mówił o konieczności dywersyfikacji produkcji ciepła: kotłach zasilanych biomasą i kotłach gazowych. Dodał, że rozwiązanie, które jest proponowane w Ostrowcu Św. jest łatą, jest chwilowe. Czy jest skuteczne pokaże czas.
– Wydzielenie nowej spółki rodzi też wiele pytań: co z załogą, czy będzie nowy zarząd, nowa rada nadzorcza i czy znowu wynagrodzenia będą po 300 tysięcy złotych i czy znów zapłacą za to mieszkańcy – pytał Zbigniew Duda.
Magdalena Zieleń, radna Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego podkreślała z powołanie nowej spółki to nie jest krok w przód, a ucieczka.
– To ucieczka przed rosnącymi cenami, przed rosnącym kosztem emisji szkodliwych związków do atmosfery Nie trzeba byłoby nigdzie uciekać, gdyby w odpowiednim czasie podjęte byłyby odpowiednie decyzje – mówiła Magdalena Zieleń, powołują się na politykę europejską w zakresie czystego powietrza. Dodała, że czas na inwestycję w MEC-u został przespany, a wtedy kiedy trzeba było podejmować decyzje, te decyzje nie zapadły. Przypomniała, że samorządy nie zostały same z problemem. Od 2019 roku funkcjonuje chociażby program „Ciepłownictwo Powiatowe”, dzięki któremu można otrzymać pożyczkę na inwestycję.
– Przypomnę raz jeszcze , cena produkcji ciepła w Ostrowcu Św. – 102 zł, cena produkcji ciepła w Starachowicach – 44 zł, w Kielcach z PGE – 37 zł. Inni potrafią, może po prostu weźmy z nich przykład – podsumowała Magdalena Zieleń.
Dariusz Kaszuba, radny miejski z Klubu PiS poruszył temat sesji nadzwyczajnej, co ogranicza możliwości zabierania głosu przez gości, czy osób z zewnątrz. Dodał, że sesja została zwołana w szybkim czasie, podobnie jak wspólne podzielenie komisji, co uniemożliwia komfortowe zapoznanie się z dostarczonymi materiałami, a także dyskusję.
– Materiały na dzisiejszą sesję otrzymaliśmy w piątek po południu, jeżeli przez weekend ktoś zdołał dotrzeć do osób, które mogłyby w tym temacie udzielić informacje, to miał szczęście, nie wszyscy to szczęście mieli. Zresztą nie wiadomo, czy wszyscy będa na sesji – mówił Dariusz Kaszuba, podkreślając, że trwa sezon urlopowy, a z frekwencją może być różnie.
Dodał, że projekt uchwały dotyczący powołania nowej Spółki, to jedna z najważniejszych spraw dotyczących warunków życia mieszkańców Ostrowca Św.
– Biorąc pod uwagę dane z sąsiednich miejscowości porównywalnych wielkością do Ostrowca Św. jak Starachowice, czy większe od nas Kielce, zastanowić się należy czy to jedyny kierunek w którym ostrowieckim MEC powinien podążać – mówi Dariusz Kaszuba.
Dodał, że w ciągu ostatnich lat zabrakło skutecznych rozwiązań, jak dywersyfikacja tego,że można produkować ciepło w różny sposób.
– Należy zadać wiele pytań, obyśmy tylko mieli okazję je zdać – mówił o nadchodzącej sesji Dariusz Kaszuba.