Ostrowczanie nie pozostają obojętni i i reaguje na przypadki jazdy na „podwójnym gazie”. Taka sytuacja miała miejsce wczoraj (wtorek, 9 kwietnia) kilka minut po godzinie 17.00. Wtedy to, dyżurny ostrowieckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na jednej z ulic na terenie miasta doszło do ujęcia, prawdopodobnie nietrzeźwej kierującej. Z relacji zgłaszającej wynikało, że przebywając na ul. Zygmuntówka w Ostrowcu Św. zwróciła uwagę na wjeżdżający na parking sklepu pojazd marki Peugeot, wobec którego inni uczestnicy ruchu drogowego używali sygnałów dźwiękowych. Po chwili z tego auta miała wysiąść kobieta, której sposób poruszania się oraz bełkotliwa mowa miała świadczyć o tym, że jest pod wpływem alkoholu. Widząc to inni świadkowie zdarzenia postanowili uniemożliwić jej dalszą podróż, zabierając kluczyki ze stacyjki auta. Po chwili na miejsce dotarli policjanci z miejscowej jednostki policji. W trakcie czynności okazało się, że 44-letnia kierująca miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Obywatelska postawa interweniujących osób zasługuje na pochwałę. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa. Następnie taką osobę należy niezwłocznie przekazać funkcjonariuszom Policji.
Zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie 14 marca br. funkcjonariusze tymczasowo zabezpieczyli samochód kobiety. Przypominamy, że za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo w tej sytuacji mają zastosowanie nowe przepisy dotyczące przepadku samochodu za jazdę w stanie nietrzeźwości. Teraz 44-latka oprócz wymienionej kary, musi się również liczyć z utratą pojazdu.