Kaczyński we wtorkowym oświadczeniu poruszył m.in. temat budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. „W praktyce zapadła decyzja o tym, że nie będzie budowane CPK” – powiedział, odnosząc się do poniedziałkowej informacji o rozbudowie Lotniska Chopina w Warszawie.
„Możliwość tej rozbudowy to jest co najwyżej 35 mln pasażerów (rocznie), a więc to jest takie skromne lotnisko. To jest najlepszy dowód na to, że ta operacja, której źródeł trzeba poszukiwać w Berlinie i sądzę że się je tam znajdzie, jest prowadzona” – powiedział Kaczyński.
Zdaniem prezesa PiS, budowa CPK jest ważna dla przyszłości kraju, ponieważ z jednej strony wiąże się z dalszym rozwojem gospodarczym w dłuższym okresie prowadzącym do deprowincjonalizacji Polski, a z drugiej strony – ma znaczenie militarne, jako miejsce potencjalnie służące do lądowania ciężkich samolotów transportowych i bojowych.
„Polska nie może być krajem peryferyjnym, prowincjonalnym. Musimy się zdecydowanie temu przeciwstawić. Nie mamy wielkiego lotniska i powinniśmy mieć na miarę naszego kraju wielkie lotnisko” – oświadczył prezes PiS.
Polskie Porty Lotnicze w poniedziałek ogłosiły decyzję o rozbudowie Lotniska Chopina w Warszawie do przepustowości ok. 30 mln pasażerów rocznie w 2029 r. Zdaniem pełnomocnika ds. CPK Macieja Laska, w 2035 r. cały ruch lotniczy z Warszawy będzie mógł zostać przeniesiony do planowanego portu w Baranowie. (PAP)
Autorzy: Adrian Kowarzyk, Agata Porażka