Leszek Skóra, wiceprezes Stowarzyszenie na rzecz renowacji kościoła i innych zabytków w Kunowie przypomina, że Stowarzyszenie pracuje od dłuższego czasu nad zbieraniem środków m.in,. na remont kościoła Świętego Władysława.
– Pojawiła się dość duża dotacja. Środki te udało się pozyskać dzięki działaniom posła Andrzeja Kryja i burmistrza Lecha Łodeja. Wpłynęło ok. 400 000 zł z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków na konto gminy, celem przekazania ich na remont dachu kościoła parafialnego w Kunowie – wyjaśnia Leszek Skóra.
Dodaje, że kościół w Kunowie jest wyjątkowy z wielu powodów. To jeden z najstarszych tego typu obiektów w powiecie ostrowieckim, świątynia ma również niezwykła historię. Pokolenia mieszkańców gminy Kunów wspierały rozwój świątyni, czy to poprzez swoją pracę, datki, czy też modlitwę.
– Samemu nic nie można zrobić. Jako Stowarzyszenie też nie mielibyśmy takiej siły bez pomocy władz lokalnych: pana burmistrza, rady, władz powiatowych, czy posłów. Generalnie nie moglibyśmy niczego zrobić bez ludzi, którzy są darczyńcami. Ta dotacja, którą otrzymał kościół wieńczy nasze starania. jako Stowarzyszenie od kilku lat zbieraliśmy środki. Nie było jednak widać efektów tych zbiórek. Mieszkańcy mieli wątpliwości i pytania co się z nimi stało. Wykonaliśmy dzięki nim niezbędną dokumentację. Kościół wpisany jest do rejestru zabytków, tutaj każda zmiana wymaga zgody konserwatora zabytków. Żeby było ”ciekawiej” kościół nie posiadał tytułu prawnego, co utrudniało pozyskiwanie dotacji i środków na remonty – tłumaczy Leszek Skóra.
Podkreśla, że usytuowany na wzgórzu kunowski kościół widoczny jest już z oddali.
– Każda miejscowość ma taki charakterystyczny dla siebie obiekt. Kunów ma kościół na wzgórzu. Na przestrzeni wieków tak był budowany, jak pozwalały na to środki. Gdy zapominamy o pracach konserwacyjnych, o systematycznej wymianie materiałów, to one niszczeją. A najgorzej, gdy zaczyna się „lać na głowę”. Dlatego też remont chcieliśmy zacząć od dachu – wyjaśnia wiceprezes Stowarzyszenia.
Z remontu dachu kościoła cieszy się ks. kan. Jerzy Ejchler, proboszcz parafii w Kunowie.
– Tego remontu nie było od lat. Teraz wspólnymi siłami Stowarzyszenia, z panem burmistrzem udało się te środki pozyskać. Wszystko wskazuje na to, że cel remontu dachu da się osiągnąć – mówi proboszcz. Dodaje, że są również dalsze plany na renowację świątyni, jak remont elewacji, dzwonnicy, wykonanie kostki wokół kościoła i odwodnienia.
– Mieszkańcy Kunowa związani są ze świątynią. Interesują się jej losami. Chcieliby, żeby wszystko poszło w dobrym kierunku. Myślę, że tak się stanie – wyjaśnia ks. kan. Jerzy Ejchler.
Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie podkreśla, że kościół pod wezwaniem Świętego Władysława w Kunowie to ważne miejsce kultu dla mieszkańców gminy. Od lat niszczał, jednak dzięki Stowarzyszeniu na rzecz renowacji kościoła i innych zabytków w Kunowie coś drgnęło i pojawiła się szansa, że świątynia odzyska dawny blask.
– Tuż obok jest cmentarz parafialny. Tutaj pochowani są również moi bliscy. To nie tylko piękny obiekt architektoniczny, ale i miejsce kultu. Przez te 10 lat urzędowania patrzyłem na kościół i jego otoczenie z wielkim smutkiem. Od momentu, gdy powstało Stowarzyszenie zaczęło się coś konkretnego dziać. Brak uregulowania własności nie poprawiał sytuacji kościoła. Nie można pozyskać dofinansowanie na obiekt, który nie ma uregulowanego stanu prawnego. Tu wielki ukłon należy się Stowarzyszeniu, które ten problem rozwiązało. Sprawami projektowymi i dokumentacyjnymi zajęliśmy się wspólnie z panią kierownik Małgorzatą Mazur. To dość skomplikowane procedury, którymi muszą zajmować się osoby z uprawnieniami, jak pan doktor Marek Pak, ekspert, jeżeli chodzi o nasze świętokrzyskie zabytki – podkreśla burmistrz.
Dodaje, że ma nadzieję, że remont dachu, to tylko początek działań. Wierzy, że zmieni się otoczenie kościoła, rzeźby, mała architektura sakralna, która jest arcydziełem kunowskiego kamieniarstwa. Wyjaśnia, że bardzo chciałby, aby wewnątrz kościoła „wróciły” dawne malowidła, które zostały zasłonięte i zeszpecone nowymi malunkami.
– Przynajmniej te, które da się odsłonić. Myślę, że dla fachowców nie będzie to problemem. Te miejsca koniecznie trzeba wyeksponować. Pamiętam piękno tych malowideł. Niebywały smutek, że poszliśmy w takie uproszczenie i nowoczesność. Pora wrócić do tych dobrych tradycji – podkreśla Lech Łodej.
Małgorzata Mazur, kierownik Referatu Infrastruktury i Gospodarki Przestrzennej w Urzędzie Miasta i Gminy w Kunowie tłumaczy, że prace powinny rozpocząć się w nadchodzącym tygodniu.
– W przyszłym tygodniu będą już rozstawiane rusztowania. Wykonawca pochodzi z terenu gminy Kunów z doświadczeniem przy pracy przy zabytkach. Wykonaliśmy trzy projekty. Pierwszy to remont drewnianej konstrukcji wieży wraz z pokryciem dachowym, drugi dotyczył instalacji odgromowej, trzeci – remont dachu i elewacji kościoła. I w pierwszym etapie skupiliśmy się na remoncie dachu i instalacji odgromowej. Koszt tych prac to 432 000 zł, z czego 400 000 zł pochodzi z Polskiego Ładu, gmina przekazała dotację w wysokości ok. 8 000 zł, instalacja odgromowa zostanie sfinansowana ze środków z dotacji z powiatu ostrowieckiego. Stowarzyszenie przekazało ok. 13 000 zł, które pokryją koszt nadzoru inwestorskiego i obowiązkowych tablic informacyjnych – wyjaśnia Małgorzata Mazur.
Remont odbywa się na podstawie projektów, na które Stowarzyszenie pozyskało od darczyńców ok. 100 000 zł (projekt instalacji odgromowej i remont drewnianej konstrukcji wieży wraz z pokryciem dachowym. Natomiast wykonanie projektu dachu i elewacji możliwy był dzięki montażowi finansowemu: środkom ze Stowarzyszenia, gminy Kunów i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego.
Remont powinien zakończyć się do 15 listopada.
O historii kościoła pisaliśmy tutaj:
Mafinka
8 września, 2024 at 13:41
Pilny szturm modlitewny w intencji księdza wikarego Grzegorza Sieczki z Drobina oraz osób zaangażowanych w zamiatanie ataku na księdza.