„Wielka misja na placach” została zainicjowana w 2013 roku jako odpowiedź na ogłoszenie przez papieża Benedykta XVI roku 2013 – Rokiem Wiary.
Wówczas inicjator Drogi Neokatechumenalnej Francisco (Kiko) Arguello zapytany, jak Droga Neokatechumenalna włączy się w przeżywanie Roku Wiary zaproponował „Wielką misję na 100 placach w Rzymie na Rok Wiary”. Inicjatywę poparł kardynał Jorge Mario Bergoglio, który wkrótce po konklawe, już jako papież Franciszek wzywał i wzywa, by nie zachowywać wiary tylko dla siebie, ale dzielić się nią z drugim człowiekiem na wszystkich placach świata, wychodząc poza mury kościołów.
Jan Paweł II już w 1993 roku w Denver, w czasie Światowych Dni Młodych zachęcał: „Nie czas teraz wstydzić się Ewangelii, ale czas głosić ją na dachach”.
Spotkania ewangelizacyjne przebiegają zazwyczaj według tego samego schematu. Odprawiane są nieszpory, a następnie głoszone są katechezy. Nie brakuje także czasu na modlitwę i świadectwa członków Neokatechumenatu, którzy opowiadają jak Chrystus przemienił ich życie.
–Pan Bóg kocha wszystkich ludzi, w szczególny sposób tych którzy cierpią, którzy mają problemy i bez względu na to, czy chodzą do kościoła, czy też nie – który chce zbawić życie każdego człowieka, każdego z nas! Po to właśnie Jezus Chrystus umarł i zmartwychwstał aby nas ratować, nadać sens naszemu życiu! Jest ważne, aby każdy usłyszał to słowo od Jezusa, także Ci, którzy są oddaleni z różnych powodów od kościoła – tłumaczy Ferdynand Jagiełło, jeden z inicjatorów wydarzenia.
Podkreśla, że najlepszą metodą dotarcia do drugiego człowieka jest wyjście mu naprzeciw, przekazywanie i dzielenie się Dobrą Nowiną także na placach.
– Osoby przechodzące obok nas, zatrzymują się, mówią o tym innym osobom. Nawet jeśli czują jakąś awersję do kościoła i nie chcą do niego pójść, tutaj mogą posłuchać Słowa, które może przemienić ich życie. Doświadczenie osób świeckich jest uzupełnieniem katechez głoszonych przez księży. A jest to Słowo, które ma olbrzymią moc, ponieważ jak mówi św. Paweł „ ….wiara rodzi się ze słuchania „, a wiara ma moc wyciągać nas z trudnych sytuacji, z depresji, pokazuje, że z każdej sytuacji jest wyjście, ponieważ Bóg nigdy nie pozostawia człowieka samego – dodaje Ferdynand Jagiełło.
Przypomina, że tego typu spotkania są świetną okazją do dzielenia się własnymi doświadczeniami, które bywają różne, jak różni są ludzie mówiący o nich.
– To jest nasze doświadczenie, dlatego tutaj dzisiaj jesteśmy. Przeżyliśmy to i chcemy teraz powiedzieć innym, że tylko Jezus Chrystus może nadać sens ich życiu. Problemem człowieka jest to, iż często nie widzi, że źródło problemów, które przeżywa jest w nim. Jesteśmy zamknięci, nie znamy siebie. Dopiero w sytuacjach tragicznych, zastanawiamy się dlaczego tak się stało. Chrystus może sprawić, że zaczniesz żyć nowym życiem, które daje On, a nie to wszystko w czym ty pokładasz nadzieję. Uroda, zdrowie, pieniądze, pozycja społeczna, sukces, drugi człowiek – to wszystko jest dobre lecz nie gwarantuje prawdziwego szczęścia. Możemy spotkać wiele osób, które to wszystko posiadają a mimo to nie są szczęśliwi, odchodzą od siebie. Człowiek jest stworzony dla większych rzeczy, pragnie prawdziwego szczęścia, dlatego to co sam osiąga nie jest w stanie go nasycić. Tajemnica jest głębiej, w sercu człowieka, które może uleczyć tylko Jezus Chrystus – dodaje Ferdynand Jagiełło.
Podczas spotkania kantorzy grają psalmy i hymny o Zmartwychwstaniu Pańskim. Do śpiewu i tańca włączają się również wszyscy obecni na placach. Misja ewangelizacyjna w Ostrowcu Św. kontynuowana będzie jeszcze przez dwie następne niedziele wielkanocne, aż do 26 maja przy Pomniku Jana Pawła II, zawsze o tej samej porze – o godz. 15.30.
– Cierpisz? Masz problemy? Nie wiesz jak je rozwiązać? Nie jesteś szczęśliwy! Nie jesteś szczęśliwa! Może stoisz przed ścianą? Uderzasz głową w mur – i nic! Jaki jest sens Twojego życia, cierpienia? Jakie jest wyjście z Twojej sytuacji? Przyjdź, posłuchaj dobrej nowiny! Jest wyjście z Twojej sytuacji! Wyjściem jest Jezus Chrystus, który pokonał śmierć, wszelkie cierpienie po to abyś Ty nie cierpiał! To on ma moc nad naszym życiem, ma moc, aby wyprowadzić Cię z Twojej sytuacji frustracji, niezadowolenia, z bezsensu życia – zachęca Ferdynand Jagiełło.
Wczorajsze spotkanie prowadzili katechiści z Lublina odpowiedzialni za Drogę Neokatechumenalną w Diecezji Sandomierskiej: Edwarda i Bożena Fiałowie, Marek i Barbara Marczewscy oraz ksiądz Marian Wiącek, pełnomocnik bpa sandomierskiego ds. Drogi Neokatechumenalnej. W spotkaniu uczestniczył także ks. Łukasz Sadłocha z Parafii św. Kazimierza na Os. Pułanki.
Szacuje się, że dzięki samemu głoszeniu Ewangelii w miejscach publicznych, rocznie do Kościoła zbliża się ok. 40 tys. ludzi.