– Jeżeli chodzi o szczepienia w naszym szpitalu, szczepienia trwają oczywiście cały czas. Niemniej jednak, nie jest to sytuacja zadowalająca, ponieważ ciągle na terenie powiatu ostrowieckiego, jako szpital węzłowy mamy do zaszczepienia ponad 400 osób z personelu z powiatu ostrowieckiego i około 41 osób z personelu naszego szpitalnego – wyjaśniał podczas dzisiejszej (środa, 3 lutego) konferencji prasowej Adam Karolik, dyrektor do spraw medycznych w Zespole Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Św.
Dodał, że w powiecie ostrowieckim na zaszczepienie pierwszą dawką wciąż czeka grupa pracowników ochrony zdrowia.
– Decyzją odgórną na dwa tygodnie został wstrzymany program szczepień tzw. grupy „0”, mają iść nadal szczepienia populacyjne i szczepienia drugą dawką dla tych pacjentów, którzy już otrzymali pierwszą dawkę szczepienia – tłumaczy.
Są też dobre wiadomości. Ostrowieckiemu szpitalowi podczas minionego weekendu udało się pozyskać dodatkową partię szczepionek.
– 450 osób z grupy „ 0” udało nam się zaszczepić przez ostatni weekend: piątek, sobotę i niedzielę. Punkt szczepień pracował cały czas. Dzięki temu ta ilość osób z grupy „0” zmalała. Niemniej jednak nadal jest to ponad 450 osób na terenie powiatu ostrowieckiego, oczekujących na zaszczepienie. Na zaszczepienie oczekują również pacjenci Domu Pomocy Społecznej na ulicy Grabowieckiej, pacjenci naszego Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Tutaj również decyzją odgórną decyzje o szczepieniach też zostały wstrzymane. My na tę sprawę nie mamy żadnego wpływu. Nie jesteśmy w stanie nic tutaj zmienić. Po raz kolejny apeluję o zrozumienie do tych osób, które oczekują z grupy „0” na zaszczepienie. My oczywiście uważamy, że grupa zero powinna być traktowana, jak było na wstępie to ustalone, jako priorytetowa, powinna być jako pierwsza zaszczepiona. Dochodzi do tak kuriozalnych sytuacji, że niezaszczepiony personel szczepi pacjentów populacyjnych w przychodniach, punktach szczepień – mówił Adam Karolik.
W tym tygodniu szpital otrzymał 330 dawek szczepionek, które podawane są od poniedziałku. Są one dedykowane dla osób powtórnie szczepionych oraz dla grup z populacji. Żadna z nich nie była przeznaczona dla „grupy 0”.
Dotychczas zaszczepiono 1063 osoby, z czego 966 z to osoby z „grupy 0”, a 97 pozostałych, to reprezentanci grupy „80 plus”.
– Nasz punkt szczepień jest przygotowany do szczepienia na jednej zmianie, co najmniej 100 osób. Gdybyśmy pracowali siedem dni w tygodniu jesteśmy w stanie na jednej zmianie zaszczepić 700 osób. Gdybyśmy pracowali na dwie zmiany, gdyby w przyszłości zaszła taka potrzeba, gdyby wszystkie cztery firmy wprowadziły na rynek swoje szczepionki, jesteśmy w stanie zaszczepić nawet ponad 1000 osób tygodniowo. Populacja powiatu ostrowieckiego to jest 110 000, wyłączając dzieci ok. 70 -80 000 ludzi do zaszczepienia. Takimi możliwościami i siłami ten programy sczepień będzie trwał grubo ponad rok – podsumowuje Adam Karolik.
Po raz kolejny zwraca uwagę, że do programu szczepień powinny się włączyć wszystkie przychodnie z terenu powiatu ostrowieckiego.
Przyznaje, że sam przyjął już drugą dawkę szczepionki,trzy tygodnie po pierwszym jej podaniu.
– Zarówno po pierwszej, jak i po drugiej dawce czułem się wyśmienicie. Poza miejscowym bólem przez kilka godzin w miejscu podania, żadnych innych objawów u mnie nie było. Aczkolwiek obserwujemy wśród naszych pracowników jednak po drugiej dawce u większej ilości osób występują objawy pseudo grypowe. To sa takie objawy poniekąd naśladujące objawy przeziębienia. To są różne objawy: czasami bóle głowy, czasami bóle gardła, czasami stan podgorączkowy, ogólne zmęczenie, ogólne rozbicie. Takie objawy dominują. One są częstsze zapewne po drugiej dawce, niż po pierwszej – wyjaśnia dyrektor do spraw medycznych.
Poprawiła się sytuacja epidemiczna w ostrowieckim szpitalu. Na terenie placówki medycznej przebywa 23 pacjentów z potwierdzonym koronawirusem, 15 oczekuje na wynik. Nikt z tych osób nie oddycha za pomocą respiratora.
– Tak dobrego wyniku jeszcze nie mieliśmy od października ubiegłego roku – podsumowuje Adam Karolik.