Według pisma, które dotarło do mieszkańców, stawka czynszu po zmianach od 1 stycznia 2020 roku wynosić będzie 10,50 zł/m kw., oznacza to wzrost o 25% . Podczas gdy dotychczasowy czynsz wynosił 8,38 zł/m kw. i obowiązywał od 1 czerwca 2019. Była to podwyżka z kwoty 7,68 zł/m kw. do 8,38 zł/m kw. czyli o około 10%.
– Od 1 stycznia 2017 notujemy zatrważający wzrost opłat czynszu, łącznie o 35%. To chyba najwyższa stawka czynszu ze wszystkich Spółdzielni w mieście. Jeśli w takim tempie będą utrzymane kolejne podwyżki to prosta droga do zrównania w tych dwóch blokach mieszkalnych cen wynajmu z cenami wolnorynkowymi – tłumaczą oburzeni mieszkańcy.
W zawiadomieniu z dnia 26 września obecną podwyżkę OTBS uzasadnia w następujący sposób: „Poziom nowych stawek opłat czynszowych jest podyktowany wyłącznie wzrostem kosztów niezależnych od naszej spółki tj. wzrostem płacy minimalnej i wzrostem cen energii elektrycznej. Faktury za wodomierze i ciepłomierze zostaną skorygowane do „0”. „
– Wyjaśnienie dotyczące ostatniego cytowanego zdania – pismami z dnia 05 września 2017 oraz z dnia 11 czerwca 2018 OTBS obciążył nas kosztami wymiany wodomierzy i ciepłomierzy łącznie kwotą 642,68 rozłożoną na 5 lat. Na otarcie łez, po bogatej podwyżce czynszu pozostałe kwoty do zapłaty zostały nam umorzone. W naszej ocenie przedstawione uzasadnienie jest mało wiarygodne. Otóż płaca minimalna wzrasta od 1 stycznia 2020 ok. 10% a czynsz o 25%, o ile można to logicznie połączyć z dwoma blokami mieszkalnymi. Natomiast rachunki za energię elektryczną nie są uwzględniane w czynszu. Najemcy płacą rachunki indywidualnie do Zakładu Energetycznego. Z tego co nam wiadomo, ta podwyżka nie dotyczy innych zasobów mieszkaniowych OTBS. Nie dotyczy też innej spółki również ze 100% wkładem gminy, jaką jest ZUM i bloku nr 11 przy ul. Reja, wybudowanego w tym samym okresie 2001-2003, gdzie czynsz jest o wiele niższy. Nasuwa się w związku z tym pytanie: czy podwyżki płacy minimalnej i ewentualnego wzrostu płac dla pracowników administracyjnych OTBS – bo chyba tak należy rozumieć – chciałoby zrekompensować kosztem mieszkańców dwóch bloków przy ul. Reja? Czym zasłużyliśmy sobie na takie wyróżnienie – pytają mieszkańcy.
Mieszkańcy podkreślają także, że widać niejasność w argumentowaniu przez OTBS podwyżek, jak również ich statusu, jako najemców tych dwóch bloków.
– Otóż w 2017 roku,po podwyżce czynszu o 1 zł/m kw. było wystosowane szereg pytań w powyższych kwestiach, na które OTBS odpowiedziało pismem Znak D871/2017 z 7 kwietnia 2017 roku. W piśmie informują nas między innymi, że w 2016 roku Spółdzielnia dopłaciła do eksploatacji dwóch bloków 14 i 16 przy ul. Reja ok. 90 tys., co budzi zdziwienie, ponieważ bloki są stosunkowo nowe i nie wymagają poważnych napraw czy remontów. Nie są też dewastowane. Poinformowano nas także o wysokości pozostającego do spłaty kredytu, zaciągniętego na budowę tych bloków. W momencie podpisywania umów na wynajem w 2001 w bloku nr 14 OTBS informowało nas ustnie, iż kredyt zaciągnięty jest na 20 lat, czyli powinien być spłacony w 2021 roku. Tymczasem w piśmie dowiadujemy się, że: blok nr 14 – na 31.12.2016 czytamy, iż spłacono tylko ok. 392 tys. zł z kwoty podstawowej 1 410 tys. zł., co stanowi 28%, do spłaty pozostało 1 018 283 zł. Termin całkowitej spłaty – 2027r. Czyli należy rozumieć, że przez 15 lat spłacono tylko 35% kredytu, a przez pozostałe 11 lat mamy spłacić 65% kredytu. Blok nr 16 na 31 grudnia 2016 spłacono kwotę 952 427 z kwoty podstawowej 3 100 000 zł, i ma w miarę zachowane proporcje czasowe do wysokości spłaty kredytu, ale jest też dłuższy okres do 2038 roku. Poza tym zapewniano nas w 2001 roku, iż po spłacie kredytu będzie możliwość wykupu mieszkań. Tymczasem w piśmie z dnia 7 kwietnia 2017 r. dowiadujemy się, iż nie ma takiej możliwości prawnej i nikt nam nigdy tego nie obiecywał. Taka możliwość istnieje tylko u tych najemców, którzy partycypowali w kosztach budowy mieszkań. Ale, jak oświadcza Spółdzielnia w piśmie, takowych w blokach przy ul. Reja nie ma. Jedynym partycypantem w kosztach budowy tych lokali jest Gmina Ostrowiec Św. – tłumaczą zbulwersowani mieszkańcy.
Przypominają, że w 2001 roku, kiedy ubiegali się o mieszkanie nie było prawnej możliwości partycypacji w kosztach budowy, a OTBS im tego nie proponował. Pisemnie poinformowano ich natomiast o konieczności wpłaty kaucji w wysokości 10% wartości odtworzeniowej mieszkania.
– Na początku w pismach informacyjnych dotyczących opłat dla przejrzystości, kwota czynszu i kwota comiesięcznych spłat kredytu były w dwóch różnych pozycjach. Po krótkim czasie OTBS połączył w jedną pozycję zarówno czynsz jak i wysokość raty kredytu. Możliwość prawną partycypacji w kosztach budowy daje Ustawa z dnia 19 sierpnia 2011 roku art.33e ust 1 i 2, mówi o możliwości przeniesienia własności lokalu mieszkalnego przez TBS-y na rzecz osoby fizycznej, będącej jednocześnie najemcą lokalu mieszkalnego, o ile partycypowała w kosztach budowy lokalu. My z jednej strony jesteśmy wyłącznie najemcami bez perspektywy wykupu mieszkania, z drugiej strony w czynszu spłacamy zaciągnięty przez OTBS kredyt na budowę.
– Jest to sytuacja wysoce niesprawiedliwa dla nas, mieszkańców. Czy taka jest idea Ustawodawcy, dotycząca budownictwa społecznego? Odpowiedzi będziemy szukać w odniesieniu do Ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych – zapewniają mieszkańcy.
O to w jakiej sytuacji znajdują się mieszkańcy bloków przy Reja 14 i 16 zapytaliśmy w OTBS-ie. Niestety dobrych wiadomości nie mamy. Małgorzata Kostrzewa, Prezes Zarządu, która odpowiedziała nam na pismo, tłumaczy, że nie ma najemców, którzy mogliby wykupić mieszkania na własność, ponieważ nie partycypowali w kosztach budowy budynków przy ulicy Reja 14 i 16. Dodaje także, że aktualne umowy najmu obowiązują i OTBS nie zamierza zmieniać prowadzonej polityki mieszkaniowej.
Mieszkańcy obawiają się jednak, że według cytowanego przez Prezes Zarządu prawa, nie mają gwarancji, że pewnego dnia polityka OTBS-u może ulec zmianie, a oni skończą na przysłowiowym bruku. Bloki przy ulicy Reja 14 i 16 są bowiem własnością OTBS Sp. z o.o., a udziałowcem Spółki jest gmina Ostrowiec Św. W kosztach budowy w 30 procentach partycypował OTBS, natomiast w 70 procentach koszty budowy pokrył kredyt BGK w powiązaniu z Krajowym Funduszem Mieszkaniowym.
Małgorzata Kostrzewa tłumaczy także, że podwyżki czynszu przy ulicy Reja 14 i 16 wynikają z kosztów eksploatacji i spłaty kredytów zaciągniętych na budowę tych bloków. Aktualny czynsz został wyliczony na podstawie ponoszonych kosztów, zgodnie z art. 28 Ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego, określającym, że stawka czynszu za m2 ma pokrywać wszystkie koszty eksploatacji i remonty oraz spłatę zaciągniętego kredytu. Poprzednia stawka czynszu została wypowiedziana z uwagi nawzrost kosztów w głównej mierze spowodowany zakupem wodomierzy i ciepłomierzy.
Przypomnijmy, że wysokość kredytu zaciągniętego na budowę bloków to ul. Reja 14 – 1 491 000 zł, a Reja 16 – 3 140 000 zł. Okres spłaty kredytu to 35 lat. Według zapewnień prezes Zarządu kredyt jest spłacany na bieżąco nigdy nie wystąpiło przesunięcie. Zasady spłaty określone są przez BGK w „Regulaminie udzielania kredytów na przedsięwzięcia inwestycyjno-budowlane wspierających budownictwo mieszkaniowe w ramach realizacji programów rządowych popierania budownictwa mieszkaniowego” oraz Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 4 lipca 2000 r. Miesięczna wysokość kredytu w przeliczeniu na metr kwadratowy to 5,22 zł.
Analizując odpowiedz, którą otrzymaliśmy nasuwa się pytanie, które uzasadnienie podwyżki czynszu jest prawdziwe: czy to w piśmie skierowanym do mieszkańców, czy to, które otrzymaliśmy jako odpowiedź na nasze zapytanie.