– W zasadzie to jako grupa wpadliśmy na ten pomysł. Wiemy, że w wielu miastach nie tylko Polski, ale i poza jej granicami, tworzą się takie inicjatywy, w wyniku których powstają takie murale jak skrzydła anioła, czy motyla. My w Ostrowcu Św. nie mieliśmy do tej pory takiej atrakcji. Wraz z dziewczynami wpadłyśmy więc na pomysł, że warto byłoby poszukać takiego miejsca, w którym mogłybyśmy namalować kolorowy mural. Dzięki pomocy wielu uczynnym ludziom to się nam udało, a dziś świętujemy finał naszych prac – mówi Magdalena Reszczyk, uczestniczka Grupy „Rodzin z Wyzwaniami”.
Katarzyna Kozińska, animator społeczno-kulturalny, dodaje, że jednym z głównych założeń podjętych przez grupę działań było to, aby służyły one mieszkańcom Ostrowca Świętokrzyskiego.
– Zastanawialiśmy się, co moglibyśmy zrobić i w którym miejscu. Gutwin, jako miejsce, w którym odpoczywają i spędzają czas wolny mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego, okazał się najlepszym z możliwych wyborów. Ustaliliśmy, że tak naprawdę najwięcej dzieje się w okolicach kąpieliska. Jest plaża, plac zabaw, natomiast tutaj, przy muszli, gdzie teren jest naprawdę piękny i pozwala na odpoczynek na łonie natury, tak naprawdę nie dzieje się zbyt wiele – mówi Katarzyna Kozińska.
I tak wybór padł na muszlę koncertową, a ponieważ ta wkomponowana jest w krajobraz lasu, przed grupą stanęło wyzwanie – jak stworzyć coś pożytecznego dla mieszkańców, a jednocześnie projekt wkomponować w krajobraz.
– Tak zrodził się pomysł wykonania ogromnych skrzydeł motyla, na tle których każdy z odwiedzających Gutwin mieszkańców, czy turystów, będzie mógł zrobić sobie zdjęcie. Motyl jest tak namalowany, że w zależności od tego w jakiej odległości od tych skrzydeł staniemy, to będzie to wyglądać tak, jakby były to nasze skrzydła – wyjaśnia Katarzyna Kozińska.
Dodaje, że w akcję zaangażowało się bardzo dużo osób. Były to nie tylko uczestniczki „Grupy Rodzin z Wyzwaniami”: Anna Wasek, Agnieszka Stalarska, Weronika Nogaj, Klaudia Mroczek, Magda Reszczyk, wolontariusze: Anna Kaptur, Mikołaj Lisowski, Maja Rola, Marcin Jedlikowski i Maciej Budka, a także sami organizatorzy: Katarzyna Kozińska, Dorota Struska, Joanna Gajewska-Biało i Magdalena Kłys.
Kolorowe skrzydła powstawały przez dni. Pierwszym elementem prac było odrysowanie ich konturów.
– Robiliśmy to nocą, ponieważ projekt przenoszony był na ścianę muszli koncertowej przy pomocy rzutnika. Następnie wzięliśmy się już za bardziej koronkową prace, zamalowywanie poszczególnych elementów skrzydeł i dekorowanie określonymi wzorami – tłumaczy Katarzyna Kozińska.
Animatorka zdradza także, że podczas tworzenia kolorowego muralu, grupę spotkało wiele przygód, dzięki którym jej uczestnicy jeszcze bardziej się do siebie zbliżyli.
– Pojawiły się trudności ze sprzętem elektronicznym. Raz zostaliśmy też „zamknięci” na Gutwinie, ponieważ malowaliśmy do późna. Zdarzyło się też, że ktoś wylał cały rozpuszczalnik. To takie śmieszne sytuacje, których nie byliśmy w stanie przewidzieć, ale nas bardzo do siebie zbliżyły – wspomina z uśmiechem Katarzyna Kozińska.
Jednym z utrudnień był też ponad trzydziestostopniowy upał, który nie ułatwiał pracy. Praca uzdolnionego artystycznie zespołu wzbudziła spore zainteresowanie wśród spacerujących tuż przy muszli – mieszkańców.
– Nawet, gdy odrysowywaliśmy kontury, to już grono osób przychodziło i pytało, co to będzie, co powstanie, czy będzie można robić zdjęcia. Od początku to zainteresowanie było zatem spore. Muszla jest rokrocznie odświeżana, ale nie było takiego elementu, który przyciągałby ludzi. Z racji tego, że motyl jest bardzo kolorowy i widać go z daleka, myślę, że przyciągnie wiele osób – dodaje Dorota Struska, Organizator Społeczności Lokalnej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ostrowcu Św.
Z efektu końcowego zadowolone są Magdalena Reszczyk i Klaudia Mroczek, uczestniczki projektu.
– Wiemy, że w wielu miastach nie tylko Polski, ale i poza jej granicami, powstają takie murale jak skrzydła motyla, czy skrzydła anioła. My w Ostrowcu Św. nie mieliśmy do tej pory takiej atrakcji. Wpadłyśmy na pomysł, że warto byłoby poszukać takiego miejsca, w którym mógłby powstać. Pierwsze co przyszło nam do głowy, to właśnie ta muszla koncertowa. Dzięki pomocy wielu uczynnym ludziom udało się nam i dziś można już zobaczyć efekt naszych wspólnych prac – podkreśla Magdalena Reszczyk.
Klaudia Mroczek dodaje z kolei, że przy tworzeniu muralu pomagali też wolontariusze.
– To fajna akcja, dzięki której mogliśmy się zintegrować. Mamy wiele wspólnych tematów, to bardzo fajna inicjatywa, dzięki której możemy czuć się silniej jako grupa – podkreśla.
Dorota Struska, Organizator Społeczności Lokalnej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ostrowcu Św. przypomina, że Grupę „Rodzin z Wyzwaniami” tworzą bardzo aktywne i kreatywne kobiety.
– Nasza grupa rodzin z wyzwaniami, to dziewczyny z dziećmi, które są bardzo aktywne, bardzo pomysłowe i myślę, że jeszcze szereg takich wydarzeń przed nami. Wspólna praca, bardzo zbliża ludzi, integruje, a to przecież główne założenie naszych działań – dodaje.
Pomysłowości i talentów artystycznych Grupie pogratulował Piotr Dasios, wiceprezydent Ostrowca Św., który wziął udział w uroczystym odsłonięciu muralu.
– Każdy pomysł na taką aktywizację, wspólne stworzenie pewnego projektu, jest bardzo cenny. Myślę, że to przestrzeń, w której możecie funkcjonować, integrować się, budować więzi społeczne, rodzinne, ale także sąsiedzkie – mówił wiceprezydent.
Grupa zapewnia, że ma już pomysły na kolejne działania. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, we wrześniu zorganizowane zostanie kolejne wydarzenie, do którego zaproszeni zostaną wszyscy ostrowczanie.
Galeria fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info