Dzienny Dom „Senior + powstał w Kunowie w ramach Programu Wieloletniego „Senior+” na lata 2015–2020 w 2017 r. – Moduł I: Utworzenie lub wyposażenie Dziennego Domu „Senior +”.
– Na pewno było bardzo duże zapotrzebowanie na tego typu obiekt i usługi. Bardzo dużo ludzi pytało na terenie gminy o taką jednostkę, gdzie można by spędzić aktywnie czas i w ramach projektu został utworzony właśnie taki Dzienny Dom „Senior+”. Działamy od grudnia 2017 roku. Mamy 20 seniorów, wszystkich z gminy Kunów – wyjaśnia Edyta Kitowska, kierownik Dziennego Domu Seniora+ w Kunowie.
Dzienny Dom „Senior+” w Kunowie jest ośrodkiem dziennego pobytu dla 20 seniorów, osób nieaktywnych zawodowo, w wieku 60+, zamieszkałych na terenie Gminy Kunów (zameldowanych na pobyt stały lub czasowy). Zajęcia odbywają się w godzinach od 8.00 do 16.00.
– W poniedziałki mamy rehabilitację, we wtorki – zajęcia z pielęgniarką, w środę zajęcia muzyczne, które prowadzi instruktor muzyczny pan Paweł Cieślik, w czwartki też mamy rehabilitację, natomiast w piątki odbywają się zajęcia z psychologiem – wylicza Edyta Kitowska.
Część osób dociera samodzielnie komunikacją miejska, część jest dowożona. Do godziny 10.00 jest czas na kawę, herbatę, a także coś słodkiego. Punktualnie o 10.00 rozpoczynają się zajęcia, które trwają dwie godziny.
– Później jest czas wolny, albo prowadzimy terapię zajęciową, czy zajęcia z psychologiem, o 13.00 mamy obiad, po nim seniorzy mają czas dla siebie. Nasi seniorzy mogą porozmawiać, wymienić poglądy, układać układanki, albo po prostu oglądają telewizję. A następnie około godziny 16.00 rozchodzą się do domów – wyjaśnia kierownik ośrodka.
Celem działania Dziennego Domu „Senior+” w Kunowie jest: poprawa jakości życia seniorów w środowisku lokalnym, zapewnienie seniorom wsparcia oraz pomocy adekwatnej do potrzeb i możliwości wynikających z wieku i stanu zdrowia w tym wsparcia specjalistycznego, integracji społecznej środowiska seniorów w tym rozwoju działań samopomocowych, zwiększenie zaangażowania seniorów w życie społeczności lokalnej, promowania aktywnego „starzenia się”, a także kreowanie długofalowej polityki senioralnej na terenie gminy Kunów.
– Na pewno jest to aktywna forma spędzania czasu wolnego dla osób w wieku senioralnym. Większośc z nich to osoby samotne. Przychodząc tutaj, mogą spędzić czas wolny w miłej atmosferze, porozmawiać ze sobą.Na pewno dużo się dzieje. Ostatnio zorganizowaliśmy Bal Ostatkowy. Na moje zaproszenie przybył do nas Klub Seniora z Bodzechowa wraz z panią kierownik Władysławą Zwolińską i panią Agnieszką Czwakiel, kierownikiem Klubu. Bawiło się ponad 30 seniorów. Spędzili bardzo aktywnie czas, a przy okazji była to integracja dwóch gmin z powiatu ostrowieckiego. Mamy nadzieję, że ta współpraca będzie kontynuowana, a my będziemy się spotykać częściej. Wybraliśmy królową i króla balu. Seniorzy pięknie prezentowali się w swoich eleganckich strojach wspomina – Edyta Kitowska.
Przyznaje, że wydarzenie dało dużo radości seniorom. Byli zaskoczeni, bo do tańca przygrywał im Paweł Cieślik i Waldemar Mazur. Na balu nie mogło zabraknąć gospodarzy: Lecha Łodeja, burmistrza miasta i gminy Kunów oraz Joanny Potrzeszcz, kierownika MGOPS w Kunowie. Seniorzy bawili się w rytmie wielu znanych przebojów. Jak na prawdziwy bal przystało były też wybory „króla i królowej balu”.
Tadeusz Pytlak z Kunowa, uczestnik zajęć w Dziennym Domu „Senior+” , cieszy się, że może codziennie ćwiczyć i przebywać z osobami w swoim wieku, z uśmiechem wspomina także ubiegłotygodniowy bal.
– Bardzo mi się tu podoba. Najbardziej zależy mi na rehabilitacji. Ćwiczę w swoim domu, ale nie mam takich warunków jak tutaj. Jest mnóstwo sprzętów, z których mogę korzystać. Nie ma lepszej metody utrzymywania organizmu w sprawności, niż gimnastyka. Ale nie brakuje też treningu dla naszych szarych komórek – wyjaśnia Tadeusz Pytlak, przyznaje, że bardzo podobało mu się na Balu Ostatkowym. Przyjęcie było udane, a największe wrażenie zrobił na nim zespół, który powitał gości marszem.
– Życie seniorów nie musi być smutne. Wystarczy tylko wyjść do ludzi. Chcieć otworzyć się na drugiego człowieka. Tak jak widzimy po naszych seniorach, na początku byli przestraszeni, wycofani. Teraz są bardzo aktywni. Lgną do ludzi – zapewnia Edyta Kitowska.
Seniorzy mogą też skorzystać z ciepłych posiłków. Większość z nich nie miałaby takiej opieki w swoich domach, jaką zapewnia im Dzienny Dom „Senior+” w Kunowie.
– Pilnujemy wizyt lekarskich. Gdy wiemy, że ktoś z naszych podopiecznych ma danego dnia umówioną wizytę przypominamy, dzwonimy. Są bowiem takie osoby, które sobie z tym nie radzą. Stajemy się taką jedną wielką rodziną – tłumaczy Edyta Kitowska.
Opłata za pobyt w Dziennym Domu „Senior+” uzależniona jest od dochodów uczestnika. Jeśli jego dochód jest zbyt niski, wtedy z pomocą przychodzi gmina, która pokrywa koszty. Jeżeli ma emeryturę lub rentę, albo zasoby finansowe, które pozwalają mu na opłatę pobytu, dniówka wynosi 10 zł (6 zł to opłata za obiad, a 4 zł usługę). Chętnych jest wielu, a ilość miejsc ograniczona, ale jak zapewnia Edyta Kitowska prowadzona jest lista rezerwowa.
