Już w najbliższy wtorek (18 stycznia) w Domu Kultury imienia Witolda Gombrowicza w Ćmielowie rozpoczną się ferie dla dzieci i młodzieży z gminy Ćmielów. W szerokiej ofercie każdy znajdzie coś dla siebie. To, że zainteresowanie jest spore, świadczy lista uczestników, która wciąż się powiększa.
– Zapisało się już 20 osób, a przed chwilą odebraliśmy kolejne telefony. Cieszę się, że nasza oferta jest atrakcyjna dla dzieci z naszej gminy i że tak chętnie i licznie odpowiadają na nasze zaproszenie. Mogę zagwarantować, że na pewno nie będą się nudzić – mówi Wioletta Rogala-Mazur.
Zajęcia odbywać się będą od 18 (wtorek) do 21 (piątek) stycznia w godzinach od 10.00 do 13.00. Jak podkreśla dyrektor domu kultury, instruktorzy dołożyli wszelkich starań, aby oferta, z jaką wyjdą do uczestników zajęć, była jak najszersza.
– Oprócz tradycyjnych zajęć plastycznych, podczas których będziemy robić maski karnawałowe, laurki z okazji Dnia Babci i Dziadka, czy drobne gadżety, odbędą się zajęcia biblioteczne. Na pewno będziemy wspólnie czytać, świętować Międzynarodowy Dzień Kubusia Puchatka. Codziennie odbywać się będą także zajęcia z programowania. Dzieci otrzymają klocki Lego, z których będą budować roboty, czy inne ciekawe formy przestrzenne – wyjaśnia dyrektor domu kultury.
Zaplanowane są także zajęcia muzyczne i spotkanie z akustykiem ćmielowskiego domu kultury, podczas którego każde z dzieci będzie mogło zaprezentować się na scenie sali widowiskowej i nagrać swoją piosenkę.
Co ważne, dzieci podzielone zostaną na mniejsze zespoły, także według ich zainteresowań.
– Ferie chcemy zakończyć „z przytupem”, ale na razie nie chciałabym zdradzać, jaka to będzie niespodzianka. W piątek (21 stycznia) o godzinie 13.00 wystąpi teatrzyk z Krakowa pt. „Zima u Krasnala Troszczyka”. Warto spędzić z nami ten wolny czas. Tak jak co roku staramy się, żeby zajęcia były atrakcyjne. Zrobimy wszystko, żeby dzieci, które będą do nas przychodzić, wychodziły zadowolone, a później opowiadał w swoich domach, jak im się podobało. To najlepsze z możliwych rekomendacji, a przy okazji olbrzymia motywacja do dalszej pracy – podsumowuje Wioletta Rogala-Mazur.